Zauważyłam że jak zbliża się deszcz masowo wyłażą pająki z kątów a nawet inne robale.. Komary robią się bardziej natręntne. Przynajmnie łatwiej je wtedy wyłapać ( myślę o pająkach)
Albo słońce przy zachodzie inaczej wygląda.. a chmury robiąś się kłębiaste..
U mojej teściowej stoi na podwórku baardzo stary dąb. Często się zdarzało że choć było na nim wiele liście pod drzewem nic nie leżało a czasmi były takie reje że przejśc nie można było ani dać rady tego wszystkiego wysprzątać. I wiecie że gdy leżało tych liści sporo to potem było również i sniegu obficie a gdy liście rozwiało, śniegu nie było.
Mówiem wam, nie ma co ufać metoorologom, trzeba obserwować świat
Czy zauważacie zmiany które zwiastują inną pogodę pogody?