alanml (2014-03-16 10:42:39)
Ja czekam na zdjęćia działeczki Duni. Aż mi sie sni po nocach bo sama marzę o takiekj działce. Miałam jak wiecie ale nic z tego nie wyszło. Mój mąż nie działkowy, musze poczekac az dzieci tzn. Borys podrosnie to wtedy sama ogarne.
Alu, jak już uporamy sie z dwuletnim przestojem w robotach na działce, to wrzucę zdjęcia. Ale roboty mamy mnóstwo. Bo trawa z trawników i ozdobne trawy rosły sobie ile tylko się dało. Teraz grabimy, ścinamy, palimy.
A potem w miejscu ozdobnych traw zrobimy warzywnia. Bo tam jest cały dzień słońce. I musimy wyciąć joidłę, bo rzuca dużo cienia na krzaki agrestów i porzeczek. I dlatego może one nie owocują zbytnio.
A jeśłi okaże się, ze stara jabłoń już ma marne owoce, to też ją zetniemy. I wytniemy też kasztanowca, który rośnie przy naszej działce. I też zacienia nam działkę. Ale z jodłą i kasztanowcem muszę zwrócić się z prośbą do starostwa o zezwolenie.