Dziś u lekarza dostałam ''przepis" na suchy kaszel... Muszę się z Wami nim podzielić.
Łyżeczkę masła należy wziąć do ust i czekać, aż się rozpuści. Jak się rozpuści- wypluć. I tak trzy razy dziennie.
I nic więcej. Podobno taki sposób bardzo dobrze łagodzi suchy kaszel, pomaga dzieciom spać spokojnie, kaszel nie dusi w nocy:)
Zamiast masła, można zastosować łyżeczkę oleju, tez pomoże;)
Ja właśnie testuję ten sposób z masłem. Tak, jakby kaszel nie był taki uciążliwy u Matiego;)
Macie jakieś domowe sposoby, aby złagodzić taki suchy kaszel?