Koszmar Waszego dzieciństwa :) Czyli czego lub kogo nie lubiliście/ baliście się w dzieciństwie? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Koszmar Waszego dzieciństwa :) Czyli czego lub kogo nie lubiliście/ baliście się w dzieciństwie?

40odp.
Strona 2 z 2
Odsłon wątku: 6569
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    24 stycznia 2014, 13:56 | ID: 1070858

    - Mama ubierała mi zawsze do przedszkola sukienkę z krawatem- takie 2w1-  czułam się jak chłopak- nigdy jej nie lubiłam... sukienki:)


    - Babcia pytająca, co niedzielę, czy byłaś w Kościele? A mama była?


    - Odrażające pytanie: Kto robi lepsze obiadki: mama czy babcia?


    Podzielcie się Waszymi koszmarami dzieciństwa :)


    Jeszcze jak mieszkaliśmy na wsi,mieliśmy sąsiadkę gruźliczkę- wszystkie dzieci na podwórku jej się bały- bo miała zmarszczki, była brzudka jak noc i strasznie kaszlała!

    Ostatnio edytowany: 24.01.2014, 13:57, przez: aguska798
    Użytkownik usunięty
      21
      • Zgłoś naruszenie zasad
      24 stycznia 2014, 21:36 | ID: 1071026
      moniczka81 (2014-01-24 22:24:33)
      Ania_29 (2014-01-24 22:17:44)
      Jaśmina (2014-01-24 22:15:09)

      Mnie siostry straszyły tzw. Czarną Łapą, która ponoć wychodzi zewsząd. Nie wiem, skąd one ją wzięły. No i bałam się tej czarnej łapy, a moje siostry wykorzystywały to, np.  kazały mi iść wcześnie spać, bo ta Łapa wyjdzie i mnie zabierze. Do dziś im tę Łapę wypominam.

      Straszono mnie również Czarną Wołgą. Ciekawe, czy ktoś z młodszego rocznika wie, czym była Czarna Wołga?{#smiley-laughing}

      O jaa czarną łapę też znam :) Mnie koleżanką z klasy tym straszyła :)

      Czarna łapa to takie kultowe straszydło. Też to pamiętam.

      Podobnie jak Biała Dama.  Też mnie nią straszono.

      Avatar użytkownika monaaa71
      monaaa71Poziom:
      • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
      • Posty: 28735
      22
      • Zgłoś naruszenie zasad
      25 stycznia 2014, 17:30 | ID: 1071314

      burze. pamiętam,że nocami siedziałam na przedpokoju z zatkanymi uszami,bo tam nie było okien,nie było tak widać i słychać grzmotów. koszmar.

      Avatar użytkownika anetaab
      anetaabPoziom:
      • Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
      • Posty: 13427
      23
      • Zgłoś naruszenie zasad
      27 stycznia 2014, 12:33 | ID: 1072209

      Od małego  nie lubiłam mleka i brzydził mnie korzuch, pieczone jabłka w przedszkolu topiliśmy w kibelku, od zawsze też nie cierpiałam rajtop i mam to do dziś.

      Nie straszono mnie chyba niczym specjalnych, chociaż bałam się chyba Baby Jagi z bajki i przerażała mnie piosenka " Z popielnika".

       

      Moja siostra zaś boi się pajacyków - klaunów.

      Użytkownik usunięty
        24
        • Zgłoś naruszenie zasad
        27 stycznia 2014, 12:49 | ID: 1072222
        anetaab (2014-01-27 13:33:09)

        Od małego  nie lubiłam mleka i brzydził mnie korzuch, pieczone jabłka w przedszkolu topiliśmy w kibelku, od zawsze też nie cierpiałam rajtop i mam to do dziś.

        Nie straszono mnie chyba niczym specjalnych, chociaż bałam się chyba Baby Jagi z bajki i przerażała mnie piosenka " Z popielnika".

         

        Moja siostra zaś boi się pajacyków - klaunów.

        Oj, mnie też zawsze rajstopy gryzły. Do dziś ich nie zakładam, chyba, że od specjalnej okazji- ostatnio wolałam założyć męża kalesony :)

        Użytkownik usunięty
          25
          • Zgłoś naruszenie zasad
          27 stycznia 2014, 12:49 | ID: 1072224

          ha moim koszmarem było jak Pani w Przedszkolu robiła stolik niejadków dla dzieci które wolniej jadły - czułam się osaczona. Do tego kazała mi zjadać skórkę od chleba której nienawidziłam.

          Avatar użytkownika Paulitta
          PaulittaPoziom:
          • Zarejestrowany: 13.03.2012, 17:32
          • Posty: 3915
          26
          • Zgłoś naruszenie zasad
          27 stycznia 2014, 13:05 | ID: 1072232

          Pomidorowej z ryżem się bałam:D kiedyś mama kazała mi jeść i prawie na siłę mi wpychała do buzi, ja wszystko trzymałam w buzi i wyplułam na nią i potem już odpuściła:D w przedszkolu nie lubiłam wątróbki, zawsze kazałam mamie pytać co będzie na obiad, jak okazało się że miała być wątróbka to nie chciałam zostawać, bo Panie kazały jeść..

          bałam się też burzy, kuzynka kiedyś mi powiedziała, że gołe stopy przyciągają burzę i zawsze w nocy jak była burza to leżałam zakryta po uszy:D dzieci to mają pomysły..

          Użytkownik usunięty
            27
            • Zgłoś naruszenie zasad
            27 stycznia 2014, 13:15 | ID: 1072245

            Buka- tak tej to sie balam :) zawsze kiedy byl w Muminkach ten charakterystyczny dzwiek jej nadchodzenia, juz truchlalam. 


            Nie lubilam rajstop, tak jak Was dziewczyny gryzly mnie okropnie, i sie zsuwaly non stop. 


            Mleko lubilam, ale surowe, nie gotowane, i brzydzilam sie kozucha na mleku.


            Nie lubilam tez jednego kolegi ojca, ktory podrzucal mi jajka gdy spalam i myslal, ze sie nabiore na to, ze to ja niby je znioslam. 

            Avatar użytkownika Paulqa
            PaulqaPoziom:
            • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
            • Posty: 14675
            28
            • Zgłoś naruszenie zasad
            27 stycznia 2014, 13:22 | ID: 1072249

            Nie lubiłam ogromnych kokard na włosach, sukienek, mleka zresztą do tej pory nie lubię, grochu pod każdą postacią, od zawsze bałam się ludzi pijanych

            Avatar użytkownika Alina63
            Alina63Poziom:
            • Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
            • Posty: 18946
            29
            • Zgłoś naruszenie zasad
            27 stycznia 2014, 17:07 | ID: 1072333

            będąc w żłobku bardzo bałam się fotografa ...

            Avatar użytkownika Guśka
            GuśkaPoziom:
            • Zarejestrowany: 10.01.2010, 14:35
            • Posty: 7481
            30
            • Zgłoś naruszenie zasad
            27 stycznia 2014, 21:39 | ID: 1072557

            a ja sie bałam panicznie, że zachoruję na wrostek robazkowy..i tak mi pozostało do dziś:(

            Użytkownik usunięty
              31
              • Zgłoś naruszenie zasad
              28 stycznia 2014, 08:39 | ID: 1072660
              Guśka (2014-01-27 22:39:42)

              a ja sie bałam panicznie, że zachoruję na wrostek robazkowy..i tak mi pozostało do dziś:(

              Apropo lekarzy :)


              Kiedyś przez tydzień chodziłam z babcią na zastrzyki i bałam się strasznie wchodzić do szpitala po dużych schodach, babcia zawsze przeprowadzała mnie dołem przez księgowość :)


              I okulistki się bałam, że zacznie krzyczeć, że okularów nie noszę {#lang_emotions_laughing}


              Trochę tego było, nawet dorosły człowiek zawsze się czegoś obawia!

              Avatar użytkownika Malwina.
              Malwina.Poziom:
              • Zarejestrowany: 18.04.2012, 15:23
              • Posty: 3153
              32
              • Zgłoś naruszenie zasad
              28 stycznia 2014, 09:26 | ID: 1072690

              ja się bałam tej dużej części w meblościance, na wieszaki. i tego, że jak zjem pestkę to mi drzewo w brzuchu wyrośnie. 

              Avatar użytkownika anetaab
              anetaabPoziom:
              • Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
              • Posty: 13427
              33
              • Zgłoś naruszenie zasad
              28 stycznia 2014, 09:49 | ID: 1072718
              Malwina. (2014-01-28 10:26:44)

              ja się bałam tej dużej części w meblościance, na wieszaki. i tego, że jak zjem pestkę to mi drzewo w brzuchu wyrośnie. 

              hehe a mnie straszyli, że jak gumę połknę to kichy mi poskleja

              Avatar użytkownika kgmilka
              kgmilkaPoziom:
              • Zarejestrowany: 31.08.2009, 15:35
              • Posty: 503
              34
              • Zgłoś naruszenie zasad
              28 stycznia 2014, 10:44 | ID: 1072761

              Mój koszmar z dzieciństwa to kasza manna z sosem malinowym. Na samą myśl, przechodzą mi ciarki ;-)

              Podawali to w przedszkolu, na szczęście w domu, nie katowali mnie tym daniem ;-)

              Użytkownik usunięty
                35
                • Zgłoś naruszenie zasad
                28 stycznia 2014, 10:57 | ID: 1072766
                anetaab (2014-01-28 10:49:31)
                Malwina. (2014-01-28 10:26:44)

                ja się bałam tej dużej części w meblościance, na wieszaki. i tego, że jak zjem pestkę to mi drzewo w brzuchu wyrośnie. 

                hehe a mnie straszyli, że jak gumę połknę to kichy mi poskleja

                {#clap}genialne haha :)

                Avatar użytkownika anetaab
                anetaabPoziom:
                • Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
                • Posty: 13427
                36
                • Zgłoś naruszenie zasad
                28 stycznia 2014, 11:25 | ID: 1072771
                kgmilka (2014-01-28 11:44:26)

                Mój koszmar z dzieciństwa to kasza manna z sosem malinowym. Na samą myśl, przechodzą mi ciarki ;-)

                Podawali to w przedszkolu, na szczęście w domu, nie katowali mnie tym daniem ;-)

                a ja tą opcję lubiłam :)

                za to wszelakie zupy mleczne były nie do pokonania

                Avatar użytkownika Stokrotka
                StokrotkaPoziom:
                • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
                • Posty: 66136
                37
                • Zgłoś naruszenie zasad
                28 stycznia 2014, 11:37 | ID: 1072778

                Ja się bałam strychu w przedszkolu, inne mnie fascynowały. I dziury za przedszkolem {#lol} . Już jak byłam starsza specjalnie poszłam tą dziurę zobaczyć i czego ja się właściwie bałam..

                Avatar użytkownika ila
                ilaPoziom:
                • Zarejestrowany: 24.09.2013, 09:39
                • Posty: 1978
                38
                • Zgłoś naruszenie zasad
                28 stycznia 2014, 11:48 | ID: 1072781
                Stokrotka (2014-01-28 12:37:17)

                Ja się bałam strychu w przedszkolu, inne mnie fascynowały. I dziury za przedszkolem {#lol} . Już jak byłam starsza specjalnie poszłam tą dziurę zobaczyć i czego ja się właściwie bałam..

                oj to ja się balam (nie tylko ja sioatry i mama też) piwnicy w starym domu, po smierci taty z mama zawsze chodziłyśmy tam  we dwie

                Użytkownik usunięty
                  39
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  4 lutego 2014, 22:18 | ID: 1076845

                  Przypomniało mi się, jak szłam ostatnio do piwnicy, że w dzieciństwie- bałam się rosnących ziemniaków :) Myślałam,że wystają z nich robale:-p SERIO {#lang_emotions_wink}

                  Avatar użytkownika halszka
                  halszkaPoziom:
                  • Zarejestrowany: 04.11.2010, 08:18
                  • Posty: 2629
                  40
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  4 lutego 2014, 22:39 | ID: 1076848

                  bałam się strachów na wróble 


                  miśka mojej siostry ,który miał szklane oczka takie wredne jakies (zresztą straszyła mnie nim)


                  bałam sie ognia i ,,dyscypliny;mojej babci (taki pasek z rzemyków)