Dziewczyny ratunku!
Konkubent wyjechał na narty i tradycyjnie pod jego nieobecność Łajza dostaje pierdolca! Zsikał się na środku salonu... i przebarwił na żółto drewnianą podłogę - macie jakiś pomysł jak ją wyczyścić?
Jak Konkubent wróci to pies nie przeżyje jeśli tego niue wyczyszczę bo sama miałam ochotę go dzisiaj w lesie gdzieś zostawić tak mnie zdenerwował...
Pomocy!