tym razem chodzi o Chrupki Kukurydziane Flipsy. tydzien po dacie waznosci. Nalezy spozyc do 17.11.2013. dzis jak wiecie mamy 25 listopada. tak wiec 8 dni po. czy ryzykowac? cos moze sie tam zepsuc po tych 8 dniach? sa one o smaku truskawkowym :
25 listopada 2013 12:58 | ID: 1046681
zjeść
25 listopada 2013 13:20 | ID: 1046698
zjeść
25 listopada 2013 13:29 | ID: 1046703
Ja bym nie zjadła. Nie jem nic co jest po dacie ważności, albo jezeli coś ma datę np do 25 listopada, tez nie jem.
25 listopada 2013 13:35 | ID: 1046708
Ja tam idę cościk zjeść i mam nadzieję, że będzie terminowe i dobre... he he he
25 listopada 2013 13:38 | ID: 1046711
Myślę, że chrupkom nic nie bedzie. Dorosłej osobie nic się nie stanie, ale dziecku bym tego nie dała.
25 listopada 2013 14:53 | ID: 1046754
Bałabym się smietany lub serka po dacie ważności ruszyć, ale chrupki nie
25 listopada 2013 15:03 | ID: 1046758
Są dwa rodzaje daty ważności na opakowaniach "należy spożyć do"oraz "najlepiej spożyć do" , różnią się one tym, że :
Najlepiej spożyć do: Po upłynięciu tego terminu żywność jest nadal bezpieczna dla konsumenta, pod warunkiem, że przestrzega sięwskazówek dotyczących przechowywania, a opakowanie nie jest naruszone. Po upłynięciu tej daty produkt może jednak zacząć tracić swoje właściwości smakowe i zmieniać konsystencję
Należy spożyć do:Nie jedz produktów po upływie terminu przydatności do spożycia. Określenie „należy spożyć do” jest umieszczane na nietrwałych produktach, takich jak świeże ryby, świeże mięso mielone itp.
Więcej szczegółów tu: http://ec.europa.eu/food/food/sustainability/docs/best_before_pl.pdf
25 listopada 2013 15:10 | ID: 1046760
chrupki bym zjadła tydzień po terminie, bo wędliny, serka to bym nie zjadła. Miałam znajomego co pił piwo miesiąc po terminie i nic jemu nie było. Kupował za grosze przeterminowane piwa
25 listopada 2013 15:23 | ID: 1046774
Jedz, smacznego.
25 listopada 2013 15:44 | ID: 1046786
Ja osobiście nie tknę nic, nawet jak coś jest jeden dzień po terminie.
25 listopada 2013 15:47 | ID: 1046788
ja nie zjem nic po terminie
25 listopada 2013 18:45 | ID: 1046867
Pewnie gumowe jakieś się zrobiły, pewnie nie zjesz
Tak w ogóle to tak może po zjedzeniu jakby co, odczuciami się podziel .
To już będziemy wiedzieli jakby CO
25 listopada 2013 21:33 | ID: 1046912
chrupki bym zjadła tydzień po terminie, bo wędliny, serka to bym nie zjadła. Miałam znajomego co pił piwo miesiąc po terminie i nic jemu nie było. Kupował za grosze przeterminowane piwa
Widziałam co tam pływa w takim piwie ;) ale też znam takich co pili takie piwo, właśnie ok. m-c po terminei i żyją i nic im nie było. Ja bym nie wypiła, za to co tam się wytrąciło
26 listopada 2013 00:13 | ID: 1046930
zjadłam zaraz po napisaniu wątka :D
żyję! Nie no, pomyślałam spróbuję, zawsze mogę wyrzucić. Otworzyłam paczkę i po skonsumowaniu jednego chrupka doszłam do wniosku, że są ok!:)
Racja, rówinież serka bym nie zjadła. Dziś właśnie wyrzuciłam naturalny homog. date miał do 19 listopada ;)
W kwestii serków, produktów mlecznych i teg typu rzeczy - nawet zastanawiam się nad wyrzuceniem kiedy to jem tego samego dnia do kiedy jest właśnie podana ważność :)
No tak więc Flipsy można spokojnie jeść po terminie :D granice ustawiam do do 10dni 'po' :)
Jesli chodzi o podanie dziecku (nie jestem jeszcze matką) ale myślę, że gdyby nawet było dzień po terminie ważności nie dałabym! za nic w świecie.
26 listopada 2013 22:05 | ID: 1047450
Monika Pe bardzo dobrze napisała, ja mimo wszystko bym nie zjadła ani jednego ani drugiego (należy spożyć do, najlepiej spożyć do).... mam bardzo delikatny żołądek
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.