Zanim odpowie mi ekspert, zastanawiam się, czy nie macie tego typu problemu z psem lub ktoś z Waszych znajomych.
Nasz pudel ma 1,5 roku, w domu pojawił się, gdy Natalia miała 8 m-cy.
NAtalia śpi w swoim pokoju, a pies z nami w nogach.
Problemem jest to, że sika na podłogę. Dywanów nie mam w ogóle w domu , właśnie głównie z tego powodu.
Wyprowadzany jest na spacer regularnie. Wydaje mi się, że już o 21:00 do 8 rano powinien wytrzymać.
Potrafi sikać na złość, gdy się na niego krzyknie za pogryzioną zabawkę/maskotkę.
Ostatnio jak poszliśmy do teściów- poszedł do łóżka małej i nasikał jej w pościel-
Już nie wiemy, co z nim robić... Gorzej, niż z kotem..