Witam wszystkich rodzicow i nie tylko w ten sloneczny jesienny dzien :)
Od jakiegos czasu chodzi za mna zeby samej wyhodowac drzewko cytrusowe.
Kiedys dawno dawno temu udalo mi sie taka rosline wyhodowac (cytrynke) i urosla baaaardzo duza tylko ze wyprowadzalam sie do Norwegii i jej nie zabralam ze soba. No i moj problem polega na tym ze nie pamietam czy taka pestke trzeba jakos odpowiednio przygotowac zanim umiesci sie ja w ziemi... Mam tez owoc awokado i zastanawiam sie czy udaloby sie tez takie drzewko z pestki wyhodowac.
Pestki cytrynki trzeba podsuszyc czy od razu bezposrednio wsadzic w ziemie?
No i czy oplaca sie o tej porze roku?
Pozdrawiam.