Umiecie "jeść pałeczkami"??

Pocieszmy się!!! Azjatom też sprawia trudność poslugiwanie się nożem i widelcem.

Może gdybym musiała, to nauczyłabym się. Ale nie muszę, więc nie umiem. 

Nigdy nie jadłam pałeczkami.

ja też nie ...

ja też nie jadłam,przyznam się że chciałabym spróbować.

wstyd się przyznać ale jeszcze nie próbowałam :)

Nie próbowałam nigdy używac pałeczek, ale sądzę, ze nie umiem :)

najczęściej z łososia wędzonego na zimno z nim mi najbardziej smakuje.Z surowej ryby nie robiłam i raczej nie będę,robię z tych produktów co mi smakują.Oprócz łososia daję też awokado(zamiennie ogórek),paluszki krabowe,podsmażone krewetki,pokrojoną w paski sałatę,ostatnio dałam kawior. Marynowany imbir,sos sojowy jako dodatek bo wasabi jest za ostre dla mnie(niewiem jak można to jeść).Dzięki za wskazówki jak trzymać te cholerne pałeczki później poćwiczę.Szczerze dopiero od paru miesięcy rozsmakowałam się w sushi.:)).

ja tez nie potrafie ale ostatnio natrafilam na fajna instrukcje i wydaje sie byc prosta :)

kto chetny-moge podac link na priv :)

a ja nie umiem, i przyznam ze nie jadlam nigdy sushi. Pawel moj ryb nienawidzi, a samej jakos tak nie bylo mi po drodze zeby skosztowac. 

Też nie umiem ale czytając ten wątek złapałam smaka na ryż z warzywami po chińsku...czy ma ktoś może sprawdzony,smaczny przepis?

Kiedyś robiłam taką chińszczyznę,Kupowałam gotową  mrożoną,mieszankę warzyw po chińsku,do niej dodawałam podsmażone kawałki piersi z kurczaka,ryż i koniecznie przyprawę curry...Curry to chyba podstawa w potrawach chińskich.

yyymmm curry ...PYCHA!

To chyba mam jutro obiadek chiński:)

też bym sobie z chęcią takie coś zjadła,przypomniałaś mi o tym daniu.:))na niedziele może zrobie,,,

W sieci jest mnóstwo video-porad, jak jeść pałeczkami. Fajna zabawa :)

Kupilam sobie sos chinski dzisiaj bo mamy tydzien chinski w carrefourze :)

Ooo to super...czyli dziś zakupy w carrefurze:)

Dzięki za podpowiedź

a można też kupić wasabi łagodne. Może to by Ci posmakowało. My dajemy do środka oprócz tego co napisałaś czasem jeszcze serek śmietankowy (my akuyrat Philadelphia, ale Almette czy coś w tym stylu też może być) wtedy łagodzi trochę smak wasabi. Czasem dajemy też do środka sezam.

Mam nadzieję, że jakoś pójdzie z pałeczkami :)

My od jakiś 3 miesięcy jesteśmy rozsmakowani w sushi ale teraz jak mamy jakąś imprezkę w domu, to każdy prosi żeby było sushi :P

ja tam sie kiiedys naucze :) zabieram sie do tego jak pies do jeza :) ale w koncu zrobie to !

niedawno  załapałam sztukę jedzenia pałeczkami

Niestety nie umiem, chociaz chcialabym sprobowac