Jak donosi "Gazeta Wyborcza", po spotkaniu Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu polscy biskupi wystosowali pismo, w którym m.in. zabiegają o umieszczenie religii na liście przedmiotów do wyboru wśród egzaminów maturalnych.
Według nich: "Egzamin maturalny z religii pozwoli w większym stopniu na kształtowanie w absolwentach szkół ponadgimnazjalnych integralnej wizji świata".
Jak zapatrujecie się na ten postulat? Czy osobiście rozważalibyście zdawanie religii na maturze? A może bardziej właściwa byłaby etyka? Jestem bardzo ciekawa Waszych opinii!