9
Tigrina
Zarejestrowany: 26-11-2009 23:06 .
Posty: 4674
2009-12-03 01:17:59
My staramy się od kilku lat dzielic obowiązkami, ale nie tak, że każde z nas robi określone rzeczy, tylko raczej chodzi o kolej w robieniu konkretnych rzeczy, a jeżeli chodzi o cotygodniowe gruntowne sprzątanie kuchni, łazienki i pokoju, to zawsze "moje" są lustra w łazience i przedpokoju, a "jego "odkurzanie" pokoi :-) Czyli, jak jego kolej sprzątania, to szoruje łazienkę bez lustra, kuchnię i pokoje, a ja myję lustra, a jak ja sprzątam, to jemu "zostaje odkurzanie, którego ja nie lubię :-) Śmieci zwykle ja zbieram ze wszystkich koszy i kuwety, a wynosimy na zmianę, kto szybciej z domu wychodzi, gotowaniem też się dzielimy :-)