Odp. na: #11
szkoda że nie można edytować...
mrożonki oczywiście w dużych ilościach: brokuły, kalafiory, fasolka, marchewka, seler, por, natka, pietruszka w słupki, koperek, owoce (maliny, borówki, truskawki, poziomki, śliwki)
w tym roku zamroziłam też kurki smażone z cebulką.
Owoce i warzywa mam swoje wiec nie kupuje gotowców. Tym bardziej że wiem jak sie je produkuje i w jakim stanie trafiają do przetwórni co gorsza (masakra). Zajmuje sie z mężem uprawą warzyw i owoców na rynek świeży więc orientuje sie w temacie. Te owoce i warzywka które tafiają do przetwórni delikatnie mówiąc nie nadają sie do spożycia. Ale tam wszystko idzie na "płuczke" i wtedy to co zgnite i "omszone" odlatuje na szczeście.
Jedyne co wam moge poradzić to to żebyście nie kupowały gotowych przetworów tylko robiły je same.Wtedy wiadomo z czego są zrobione.