dzis obchodzimy świeto Tesciowej...
hihi
wiedzialyscie???
bo ja nie...
5 marca 2012 13:07 | ID: 755535
Wiedziałam dzięki konkursowi na familie.Przygotowałam się i upiekłam ciasto,bo akurat dzisiaj,całkiem przypadkowo,teściowa ma wpaść hihi
5 marca 2012 13:08 | ID: 755536
ja też nie wiedziałam :D
5 marca 2012 13:10 | ID: 755537
wiec chociaz sms napisze do tej mojej Elżbiety....
5 marca 2012 13:11 | ID: 755538
No i co kobietki? Gdzie peany w stronę teściowych?
Jakie są Wasze? Moja w ogóle nie podlega stereotypowi.
5 marca 2012 13:15 | ID: 755545
A moja jest ok:) nie czepia się nie wtrąca.A że ma swoje zdanie na temat wychowania dzieci to już inna sprawa,ale stara się jakoś łagodnie mi te sugestie podsuwać
5 marca 2012 13:17 | ID: 755546
moja mieszka w okolicy Krakowa wiec jest u nas raz a max 2 razy na rok;-) wiec mam luzzzz
5 marca 2012 13:32 | ID: 755558
moja mieszka w okolicy Krakowa wiec jest u nas raz a max 2 razy na rok;-) wiec mam luzzzz
heh zazdroszczę :-) moja mieszka 10 km od nas - chociaż prosto w oczy mi nic nie powiedziała to wiem, że krytykuje i podważa moje decyzje w sprawie wychowania dziecka mówiąc mojemu mężowi, że powinnam to i tamto :)
mąż jednak twierdzi, że ja wiem co dla naszego dziecka jest najlepsze i że mam się nie przejmować jej gadaniem hehe
5 marca 2012 13:34 | ID: 755559
moja mieszka w okolicy Krakowa wiec jest u nas raz a max 2 razy na rok;-) wiec mam luzzzz
heh zazdroszczę :-) moja mieszka 10 km od nas - chociaż prosto w oczy mi nic nie powiedziała to wiem, że krytykuje i podważa moje decyzje w sprawie wychowania dziecka mówiąc mojemu mężowi, że powinnam to i tamto :)
mąż jednak twierdzi, że ja wiem co dla naszego dziecka jest najlepsze i że mam się nie przejmować jej gadaniem hehe
To dobrze że mąż jest po Twojej stronie bo z tym to różnie bywa
5 marca 2012 13:50 | ID: 755565
moja mieszka w okolicy Krakowa wiec jest u nas raz a max 2 razy na rok;-) wiec mam luzzzz
heh zazdroszczę :-) moja mieszka 10 km od nas - chociaż prosto w oczy mi nic nie powiedziała to wiem, że krytykuje i podważa moje decyzje w sprawie wychowania dziecka mówiąc mojemu mężowi, że powinnam to i tamto :)
mąż jednak twierdzi, że ja wiem co dla naszego dziecka jest najlepsze i że mam się nie przejmować jej gadaniem hehe
To dobrze że mąż jest po Twojej stronie bo z tym to różnie bywa
męża mam super - więc się nie przejmuję :) zawsze powtarza swojej mamie (zresztą ja swojej też) że jak zechcemy się poradzić to zapytamy :) i nie potrzebujemy "dobrych rad":)
5 marca 2012 13:56 | ID: 755568
oj byłam tak zmęczona rano że zapomniałam złożyc życzonka,ale nic straconego nadrobie jak wróci do domku
5 marca 2012 14:01 | ID: 755571
Absolutnie nie wiedziałam ,że mam dzisiaj świeto....
5 marca 2012 14:03 | ID: 755575
oj byłam tak zmęczona rano że zapomniałam złożyc życzonka,ale nic straconego nadrobie jak wróci do domku
ok już nadrobiłam,zadzwoniłam
5 marca 2012 14:52 | ID: 755614
Ja teściowa jezdem i szykuje mi sie niedługo synowa Nie jestem toksyczna, nie wtrącam się i tak zostanie
5 marca 2012 15:30 | ID: 755639
Absolutnie nie wiedziałam ,że mam dzisiaj świeto....
Ooo - i ja też.
To gdzie są życzenia dla nas
5 marca 2012 15:37 | ID: 755644
moja mieszka w okolicy Krakowa wiec jest u nas raz a max 2 razy na rok;-) wiec mam luzzzz
Teściowa idealna :-))).Ja nie mam tak dobrze he,he.
5 marca 2012 16:57 | ID: 755683
ja rowniez nie mam tak dobrze..:) moja tesciowa to prawdziwa czarownica wiec zyczen nie składam...:)
5 marca 2012 17:23 | ID: 755692
mam teściową na odległość i nie narzekam . Nie wyobrażam sobie jednak życia z nią pod jednym dachem ...
5 marca 2012 18:30 | ID: 755703
moja mieszka w okolicy Krakowa wiec jest u nas raz a max 2 razy na rok;-) wiec mam luzzzz
A ja mam nad głowa i też mieszkamy jakby" bardzo daleko od siebie"Nigdy nie było między nami nici porozumienia.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.