31 października 2009 17:03 | ID: 71441
31 października 2009 19:49 | ID: 71467
31 października 2009 19:57 | ID: 71469
31 października 2009 20:38 | ID: 71475
31 października 2009 22:20 | ID: 71518
31 października 2009 23:03 | ID: 71546
Iza, skoro na sytuacje wywołującą stres nie masz wpływu, to trzeba się z tym pogodzić i zadbać o to, by jego skutki były jak najmniej szkodliwe dla Twojego zdrowia. Jest wiele sposobów radzenia sobie ze stresem, a takimi niedocenianymi są: pozytywne myślenie, kontakt z naturą i odpowiednia dieta. Życzę powodzenia.
15 września 2011 20:46 | ID: 637379
Mnie od tego ciągłego stresu i życiu w napięciu boli, kłuje w platce piersowej. Byłam nawet na EKG i echu serca bo czasami mnie na maksa zatykało. serce mam zdrowe a to nerwobóle. Nawet jak mi sie wydaje, ze się nie stresuje, ogrom tego wszystkiego siedzi gdzies gleboko i nie daje o sobie zapomieć. Tak wlasnie widze długotrwały stres.
15 września 2011 20:48 | ID: 637382
U mnie stres objawia się bólem mięśni. Napięta jestem na maxa, czasem boli mnie lewa ręka, długi czas potrafi dokuczać. I choć niby stresu nie mam, to i tak napięcie jakieś we mnie siedzi.
15 września 2011 20:50 | ID: 637383
Mnie od tego ciągłego stresu i życiu w napięciu boli, kłuje w platce piersowej. Byłam nawet na EKG i echu serca bo czasami mnie na maksa zatykało. serce mam zdrowe a to nerwobóle. Nawet jak mi sie wydaje, ze się nie stresuje, ogrom tego wszystkiego siedzi gdzies gleboko i nie daje o sobie zapomieć. Tak wlasnie widze długotrwały stres.
Ala, bo musisz go wyrzucić z siebie! Duszenie nerwów w sobie to najgorsze co może być! Doczekasz się zawału!
Idź pobiegać albo po prostu pojedź sama do lasu i wydrzej się w głuszy na cały regulator - na jakiś czas pomoże.
30 lipca 2021 14:54 | ID: 1469638
Czy próbowałaś zażywać uspokajających ziół, np suszu CBD?
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.