Przyznam szczerze, że mi się zdarza. Czasem przegnę z prędkościa, nieznacznie, ale zawsze.
27 grudnia 2011 22:19 | ID: 712425
Pewnie że się zdaraz choć 11 lat bez mandatu jeżdzę, nie da się jeździć przepisowo bo byśmy jechali 2 razu=y dłużej. Ale teren zabudowany jest dla mnie święty!!! A na trasie jadę czasem szybciej ale też bez większych wychyleń.
Dla mnie też, wciąż boję się, że ktoś mógłby wbiec na jezdnię
Ja to przez byle dziurę jadę a teren zabudowany to zwalniam do 50, boję się, że mi jakies dziecko pod samochód wbiegnie, zwłaszcza, gdy w takowej dziurze nawet chodnika nie ma, a są i takie, bo w takiej właśnie mieszkałam
Mój Mąż zapłacił mandat za jazdę rowerem po chodniku, a Mama za przechodzenie przez jezdnię 100 m. od przejścia dla pieszych!
A to ja też zapłaciłam mandat za jazdę rowerkiem po chodniku, do tego przejechałam po pasach dla pieszych i mnie panowie złapali:) Stali niedaleko, a ja ani prawka wtedy nie miałam ani nic takiego a kartę rowerową dawno w 6 kl wyrabiałam
Zdarzy mi się czasem odebrac tel kom w samochodzie, ale bardzo rzadko
Ale staram się jeździć według kodeksu drogowego
27 grudnia 2011 22:26 | ID: 712429
Niestety jeżdżac sama bez dzieci jeżdże bardzo szybko bardzo to lubię oczywiście szybko ale tylko w miejscach w których mogę sobie na to pozwolić wogóle lubię szybką jazde dlatego też jesteśmy oboje z mężem zakochani w motocyklach:)
29 stycznia 2012 23:24 | ID: 735696
Ostatnimi dniami jeżdżę bardzo ostrożnie, pogoda mnie do tego zmusza i warunki na drodze
29 stycznia 2012 23:38 | ID: 735719
Mam problemy z przekraczaniem predkosci, ale w minimalnym stopniu. Natomiast jako pieszy, lamie je non stop na przyklad przechodzac na druga strone w niedozwolonym miejscu;-)
29 stycznia 2012 23:58 | ID: 735737
ja czasem łamie przepisy:) och ta prędkośc:) ale pewnie jak dostanę mamdat będę przestrzegać prawa
30 stycznia 2012 09:29 | ID: 735842
Jedynie przechodzić w niedozwolonym miejscu, ale i to rzadko odkąd raz maż dostał za to mandat:)
30 stycznia 2012 09:54 | ID: 735864
Oj, zdaża się, zdaża:))) Nawet wczoraj:))) Ale co tam, dopóki się udaje:))) A tak poważnie, to raczej staram się tego nie robić. Choć czasem nawet nie wiem, że noga za cięzka jest...
30 stycznia 2012 10:38 | ID: 735939
Bardzo lubie łamać zwłaszcza głupkowate ograniczenia prędkości, to właśnie przez ich nadmiar i nieuzasadnione stawianie tracimy respekt do tych które sa potrzebne. I ograniczenie na autostradzie - wariactwo.
30 stycznia 2012 11:12 | ID: 735978
Ja kiedyś łamałam jako pieszy.Zazwyczaj na prawo skrętach gdzie świeciło sie czerwone a gdy nie było samochodów przechodziłam. Raz mi sie zdarzyło przejść tak z Małym i następnym razem spytał sie mnie dlaczego nie idziemy jak nic nie jedzie? A mi było tak głupio i stwierdziłam że jeden zły przykład a nauczył moje dziecko przechodzić na czerwonym! Teraz stoję zawsze na światłach czy to z synem czy to sama. Zawsze może sie znaleść jakieś dziecko które mogło by wziąć zły przykład ze mnie .
30 stycznia 2012 11:30 | ID: 735994
Przekraczam prędkość, parkuje w miejscach zakazanych. Ale nigdy nie łamie przepisów, gdy jadę z moją córką.
6 lutego 2014 14:06 | ID: 1077725
Przekroczyłam ostatnio prędkość...Minimalnie:) I skończyło się na upomnieniu od Pana policjanta:)
6 lutego 2014 14:22 | ID: 1077736
skrecajac nie daje kierunki ze własnie skrecam
wymija na ciagłej
6 lutego 2014 14:26 | ID: 1077738
6 lutego 2014 18:15 | ID: 1077899
oj zdarza się:p najczęściej prędkość..
7 lutego 2014 19:03 | ID: 1078478
mi też zdarza się prękość
ALE NIGDY NIE JEŻDZĘ BEZ PASÓW - ŚWIĘTOŚCIĄ SĄ HEHE
26 listopada 2015 19:06 | ID: 1262230
Pasy zapinam, ale ostatnio facet ''mrugnął'' mi światłami, bo grzałam z Iławy. Dobrze, że mnie ostrzegł, bo pewnie bym zapłaciła spory mandat za prędkość, bo policja z radarem stała...
26 listopada 2015 19:56 | ID: 1262240
Staram się jeździć przepisowo. Czasami też przekraczam prędkość ale nie wiele 10-15. Jeżdżę 24 lata. Ani raz nie byłam zatrzymana nawet do kontroli. A tu ciekawy quiz. Ja zrobiłam 2 błędy z tym jeden niedokładnie zrozumiałam.
http://gazetaolsztynska.pl/317060,Samochod-na-torach-Uda-ci-sie-bezpiecznie-przejechac-QUIZ.html#axzz3sVrJJxWP
26 listopada 2015 20:21 | ID: 1262248
Staram się jeździć przepisowo. Czasami też przekraczam prędkość ale nie wiele 10-15. Jeżdżę 24 lata. Ani raz nie byłam zatrzymana nawet do kontroli. A tu ciekawy quiz. Ja zrobiłam 2 błędy z tym jeden niedokładnie zrozumiałam.
http://gazetaolsztynska.pl/317060,Samochod-na-torach-Uda-ci-sie-bezpiecznie-przejechac-QUIZ.html#axzz3sVrJJxWP
Ja zrobiłam jeden błąd. Nie jest źle.
26 listopada 2015 20:22 | ID: 1262249
Staram się jeździć przepisowo. Czasami też przekraczam prędkość ale nie wiele 10-15. Jeżdżę 24 lata. Ani raz nie byłam zatrzymana nawet do kontroli. A tu ciekawy quiz. Ja zrobiłam 2 błędy z tym jeden niedokładnie zrozumiałam.
http://gazetaolsztynska.pl/317060,Samochod-na-torach-Uda-ci-sie-bezpiecznie-przejechac-QUIZ.html#axzz3sVrJJxWP
Ja też rzadko łamię przepisy. jednak jadąc z Iławy spieszyłam się do lekarza...tak, wiem, to żadne wytłumaczenie...
26 listopada 2015 20:26 | ID: 1262254
Zdarza mi się i to dość często, głównie ograniczenia prędkości. Jeżdżę sporo szybciej, niż jest to dozwolone i to od bardzo dawna, myślę, że od początku posiadania prawa jazdy. Często też, gdy nic nie jedzie, to przechodzę na czerwonym...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.