Ja do dziś nie wiedziałam, jak bardzo są zdrowe. Oto, co przeczytałam na ich temat:
- mają bardzo istotne znaczenie w profilaktyce i leczeniu chorób układu krążenia
- normalizują poziom cukru we krwi
- świetnie wpływają na układ sercowo-naczyniowy
- obniżają zawartość triglicerydów, cholesterolu całkowitego, wolnych kwasów tłuszczowych
- działają antyarytmicznie
- mają korzystny wpływ na ciśnienie krwi
- działają przeciwzakrzepowo,
- oddziaływują przeciwzapalnie
- liść oliwny wykazuje również silne właściwości antygrzybicze: działa przy infekcjach drożdżami, przy grzybicy stóp i paznokci, swędzeniu w pachwinach oraz grzybicy owłosionej skóry głowy
- działanie przeciwpasożytnicze
- wysoka skuteczność działania na większość wirusów (neutralizuje proces odwrotnej transkryptazy i proteazy
- oliwa z oliwek jest bogata w witaminy A, E, D oraz K
- pomaga przy miażdzycy, kamicy żółciowej, nieżycie i owrzodzeniu żołądka oraz w zaparciach a także zapobiega tworzeniu się wolnych rodników
- wspaniale oczyszcza i reguluje procesy trawienia
- spowalnia procesy starzenia oraz doskonale wpływa na wzrost kości u dzieci
- szeroko stosowana jako kosmetyk
Ogromna lista, a wcale nie jest kompletna.
Oprócz tego badanie kontrolne przeprowadzone w Hiszpanii wykazało zmniejszone ryzyko występowania raka piersi u kobiet z najwyższą konsumpcją oliwy z oliwek!
Nic tylko wcinać 
Lubicie oliwki? Do czego wykorzystujecie?
