Ja przyznam, że nie mam słabości do jednego konkretnego. Podziwiam Van Gogha, Beksińskiego, lubię Stanisławskiego. Ostatnio zaczynają podobać mi sie obrazy bardziej ascetyczne w formie...
Jak jest u Was?
1 grudnia 2011 15:08 | ID: 693999
Jakoś nie interesuję się malarstwem:)
1 grudnia 2011 15:16 | ID: 694006
Meliso, ależ mi przypomniałaś maturę z historii sztuki - piękny czas
Ale ciężko wymienić jednego, wieloma zachwyciłam się dopiero, poznając ich historię. Jeśli mam wymienić kilku, to spomniany przez Ciebie van Gogh na pewno, Degas , Claude Monet (jak zobaczyłam oryginał na własne oczy to chciałam wyskoczyć z siebie ) i Caravaggio.
A wszystkim tym, którym wydaje się, że sztuka jest nudna i odrealniona, polecam serię BBC 'Potęga Sztuki' (kawałki można znaleźć na youtube) i książkę Tancerka Degasa. Coś cudownego!
1 grudnia 2011 16:28 | ID: 694030
Nie, nie mam ulubionego malarza.
1 grudnia 2011 16:33 | ID: 694036
Większość obrazów mogę tylko podziwiać, niestety nie mogę ich mieć z bardzo oczywistego powodu - są strasznie drogie. Ale bardzo lubię kilka obrazów.
Lubię Degasa i jego cykl z baletnicami, portrety Witkacego - są takie mroczne.
Ale podobają mi się również obrazy Klavdio (anioły i aniołki)
1 grudnia 2011 16:39 | ID: 694044
Generalnie lubię stare malarstwo. Szkołę niderlandzką i włoską. Ale podobał mi siętez. kubizm. A szczególnie w wydaniu Makowskiego. Nie rozumiem malarstwa symbolicznego, a więc nie lubię go. Chociaż czasem coś mi się spodoba w kwestii kolorów lub gry światła. I lubię impresjonistów. I Nikifora Lubię i Kandynskiego ( o dziwo). Tego ostatniego obraz nawet wyszyłam krzyżykami. I bardzo żałuję, że ja nie mam takich zdolności do rysunku i malarstwa. Ale nie lubię Picassa. Choć go bardzo cenię.
1 grudnia 2011 16:44 | ID: 694048
Jestem oporna na tego rodzaju sztukę.
1 grudnia 2011 17:02 | ID: 694067
Nie jestem takim wielbicielem sztuki by mieć ulubionego malarza. Mam za to prywatnego znajomego, który jest dyplomowanym artystą i wystawia się w Krakowie. W prezencie ślubnym dostaliśmy obraz Jego autorstwa.
Lubię Salvadora Dali. Ale bez przesady...
1 grudnia 2011 17:59 | ID: 694102
Beksiński i Dali. I oczywiście pojedyncze dzieła innych.
1 grudnia 2011 18:00 | ID: 694104
Jakoś nie interesuję się malarstwem:)
To tak jak ja :)
1 grudnia 2011 19:02 | ID: 694137
Gustav Klimt
1 grudnia 2011 19:04 | ID: 694138
Bardzo mi się podobają obrazy Teodora Axentowicza - są takie nastrojowe, zwiewne, tajemnicze...
Lubię też twórczość Stanisława Wyspiańskiego i Jacka Malczewskiego.
Do galerii sztuki niestety nie chadzam, ale jeśli mam okazję przejrzeć ciekawy album najchętniej sięgam właśnie po tych artystów
Mam też w domu tom wierszy ilustrowany malarstwem, m. in. tychże twórców.
1 grudnia 2011 19:20 | ID: 694155
Beksiński i Dali. I oczywiście pojedyncze dzieła innych.
Dali też cenię
1 grudnia 2011 20:46 | ID: 694267
Jakoś nie interesuję się malarstwem:)
Mnie też malarstwo specjalnie nie kręci, jedynie prace Salvadora Dali
1 grudnia 2011 21:43 | ID: 694315
Artur Grottger
1 grudnia 2011 21:44 | ID: 694316
nie znam się na malarstwie.
Swego czasu ogromne wrażanie robili na mnie impresjoniści.
1 grudnia 2011 22:55 | ID: 694371
Władysław Podkowiński i Edward Munch
2 grudnia 2011 05:15 | ID: 694426
Przyznam ze nie.
Ale strasznie podobaja mi sie prace meza kuzynki :)
2 grudnia 2011 10:06 | ID: 694527
Władysław Podkowiński i Edward Munch
Obrazy Muncha bywaja przerażajace...
2 grudnia 2011 10:22 | ID: 694540
Alfons Mucha
2 grudnia 2011 11:09 | ID: 694563
W końcu znalazłam, bo zapomniałam nazwiska - Mark Rothko ;)
Gdybym mogła mieć czyjś obraz w domu, to był by jego.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.