Zabawki w tesco 50 % taniej - Forum

Tak wiem, że o 19:00, wybieram się. Czyli co, za te klocki zapłacę połowę z 79,90 tak?

Z tego co wyczytałam na stronie Tesco to oferta ta nie dotyczy wszystkich sklepów a tylko tych z listy dostępnej na stronie.

Ja jadę na zakupy za godzinę. Po drodze muszę zaliczyć halę targową, sklep z wędlinami i piekarnię. A potem będę szaleć w dziale zabawek.

My tez chyba pojedziemy ok 21:)

A my już po zakupach:) Tak się cieszę:) Dla 4 dzieciaczków kupiliśmy zabawki warte 240 złotych za 120 złotych:) Czysty zysk!
Ale radzę jechać wcześniej! MY byliśmy około pół godziny przed czasem a już były prawie puste półki!

I nie ma żadnych bonów ani nic - po prostu przy kasie płaci się połowę mniej!

Pisałam sms do Izy i Kaśki bo ja wpadłam do naszego tesco punkt 19:00 i półki były totalnie puste a ludzie obładowani przy kasach. Szaleństwo totalne.

oooo to aż tak :) Iza a co fajnego kupiłaś? Kasia a Ty?

Robi się jak w stanach

Ja odpowiem za Izunię - olbrzymi zestaw koników, 2x lego i duży kosz zwykłych klocków.

Ja nie byłam na zakupach- nie zdążyłam:(

Nie mam Tesco w swoim miescie więc ominęło mnie te głupie szaleństwo.

No i ja na twoim miejscu bym sie cieszyla. Bo ludzie przy takich promocjach zachwouja sie zeby nie ublizyc nikomu ale, jak stado "koni z klepkami na oczach". Maz mi opowiadal bo poszedl do Tesco co sie dzialo po 22. Rodzice z malymi dziecmi 3 letnimi stali w mega kolejkach. Ja rozumiem, ludzi ktorzy przyjechali spoza granic administracyjnych naszego miasta (Lodzi), ale ludzi z miasta (samego centrum) nie rozumiem. Zamiast zostawic takie male dzieci to ciagac je ze soba i wystawac w takich dlugich kolejkach. Lubie promocje i ja ,jak kazdy na nie poluje. Czasami jednak wole odpuscic zwlaszcza w takich sytuacjach jak ta, zeby stac niewiadomo ile po zakupy.

Pewnie że się cieszę...przy takich promocjach jest dokładnie tak jak piszesz...ludzie zachowują się jak "stado koni"pamiętam jak otwierali u nas Biedronkę.....Ludzie się bili kto pierwszy aż policja musiała interweniować,bo jeden na drugiego skargę złożył o pobicie;/

No wlasnie a jak byla akcja w media markt,gdzie ludzie sie taranowali bo mieli zakodowane ,zeby doslownie za wszelka cene kupic taniej? A to i tak nie jest do konca taniej, bo sklep na pewno ma to jakos przeliczone zeby zachecic ludzi i nie stracic. No i czy warto sie zbaijac, po to by miec cos taniej? Ja mowie kategorycznie nie, bo zdrowie jest wazniejsze a zabawka, rzecz nabyta nie bedzie taniej to bedzie drozej:).

totalna masakra.byłam po 23 pełno ludu i prawie zabawek dla takich maluchów jak moje już nie było.Ale udało się przypadkiem wychaczyć tego dmuchającego kulkami słonika i sorter ala wózek do ciągania drewniany.Nic więcej a teraz mąż stoi w kolejce za bonami

My pojechalismy po 21...

Mamy wielkie tesco... no ale to nic..

Parking - caly zajety.

Koszyków brak.

Weszlismy i wyszlismy.

Ludzie juz czekali z koszykami wypełnionymi po brzegi zabawkami w gigantycznych kolejkach :)

No odpuscilismy:)

Dojechałam do sklepu o 20:30 i już było ciężko. Ale udało mi się wybrać coś dla dzieciaków. Ludzi od groma i trochę, ale najwięcej chyba hurtowników - jak para ma 5 koszyków a w nich jeden model lego i scrable to raczej dla siebie tego nie kupuje.

Potem ruszyłam na zwykłe zakupy i skończyłam akurat o 22. No i postałam sobie do kasy godzinę. Bonów nie odebrałam bo stałabym w kolejce do 1 w nocy. Wysłałam po nie dzisiaj Małżonka.

Na zabawki wydane 364 zł. Zobaczymy ile zwrócą w bonach.

I stwierdzam z całą stanowczością że już się na takie akcje nie piszę :))))

Kasia, a jak Tobie się udały zakupy?

EDIT: o i już napisałaś

Potwierdzam. Były też młodsze dzieci. A stali w kolejkach tak do północy, a potem pewnie po odbiór bonów. Dzieci spały w wózkach albo płakały. Jak dla mnie to było chore.

Ja pojechałam sama. W tym czasie Młody smacznie spał pod opieką taty. Zresztą jak kupowac prezenty dla dziecka w towarzystwie dziecka???