Gwałtownie pogarsza się jakość wypiekanego w Polsce pieczywa. Nic dziwnego, bo właściciele piekarni oszczędzają na czym tylko się da, a w piekarniach króluje brud.
Dobrze wiedzą o tym inspektorzy lubelskiego sanepidu, którzy tylko w tym roku zamknęli już kilkanaście dużych piekarni.
Co się stało? Powód za każdym razem był podobny: brud, larwy owadów, odchody gryzoni czy pracownicy bez ważnych badań lekarskich.
Ostatni przypadek zaszokował jednak samych urzędników. Jedna z czytelniczek "Dziennika Wschodniego" poinformowała, że w chlebie z lubelskiej pierarni "Kijewscy" znalazła duży kawałek metalu. - Moim zdaniem miedzi, z bardzo ostrymi końcówkami, jakby została ukręcona z części jakiejś starej maszyny - tłumaczyła.
Więcej na ten temat TUTAJ