No własnie!
Jaki film z chęcią oglądacie po raz kolejny?
A może nie lubicie wracac do starych filmów i ogladacie tylko nowinki?
Pamiętam jak jeszcze chodziłam do podstawówki oglądałam na okrągło Blues Tajniaków!:)
Staaary film, ale za kazdym razem płakałam na tych samych scenach :)
Teraz, mogłabym oglądac np. Epoke Lodowcową i nie znudzi mi sie:)
W sumie wiele jest takich filmów. Np. nie wyobrazam sobie ine obejrzec Kevina w świeta, mimo iż film chyba znam na pamięc :)