Dzisiaj kupiłam płyn do spryskiwaczy taki mrozoodporny, a jutro zmieniam opony na "zimówki" A Wy?
Już po zmianie czy jeszcze przed?
17 października 2011 19:08 | ID: 661975
Jeszcze letnie ale w tym tygodniu wysyłam męża i zakładamy zimówki. Płyn wlałam tydzień temu. Musimy jeszcze "zagęścić" płyn w chłodnicy, bo nie wiem jakie stężenie jest obecnie a latem dolewaliśmy wody...
17 października 2011 19:18 | ID: 661988
Jeszcze letnie ale w tym tygodniu wysyłam męża i zakładamy zimówki. Płyn wlałam tydzień temu. Musimy jeszcze "zagęścić" płyn w chłodnicy, bo nie wiem jakie stężenie jest obecnie a latem dolewaliśmy wody...
Czyli również nie czekasz na ostatnią chwilę albo pierwszy śnieg
17 października 2011 19:25 | ID: 661992
My z tatą jeszcze przed, zawsze zmieniamy w listopadzie.
17 października 2011 19:25 | ID: 661993
Jeszcze letnie ale w tym tygodniu wysyłam męża i zakładamy zimówki. Płyn wlałam tydzień temu. Musimy jeszcze "zagęścić" płyn w chłodnicy, bo nie wiem jakie stężenie jest obecnie a latem dolewaliśmy wody...
Czyli również nie czekasz na ostatnią chwilę albo pierwszy śnieg
Ja jeśli jeżdżę to z 2 dzieci - więc absolutnie nie chcę ich narażać! Wiadomo, że najmniejsza stłuczka to wielki stres nie wspominając o urazach.
22 października 2011 08:35 | ID: 665719
Jak tam zmiana opon wam idzie?
Ja ma z tyłu zimowe, a z przodu letnie;)
Mąż jeszcze nie zmieniał na zimowe, leżą w piwnicy.
22 października 2011 14:29 | ID: 665862
jeszcze letnie,ale po niedzieli mąż ma zmienić na zimowe
22 października 2011 17:54 | ID: 665907
Jeszcze póki co jeździmy na letnich...
22 października 2011 19:02 | ID: 665920
jeszcze letnie,ale po niedzieli mąż ma zmienić na zimowe
u nas podobnie ...
22 października 2011 20:10 | ID: 665962
hm, no właśnie zapytam męża:)
22 października 2011 20:38 | ID: 665989
Na lestnich oczywiście jeszcze jeździmy, miałam nadzieję, że zmienimy samochód przed zimą, ale to euro tak wysoko stoi...
22 października 2011 23:39 | ID: 666125
A my jakoś tak przejeździliśmy cały rok na zimówkach W zasadzie pierwszy raz nam się tak zdarzyło, ale teraz są jak znalazł
22 października 2011 23:43 | ID: 666128
W poniedziałek mają przyjść nasze opony 3tyś nie nasze,ale jak trzeba to trzeba.
24 października 2011 23:49 | ID: 667477
Trzeba już zimówczki zakłądać. W końcu działają już od 12 sstopni a powyżej już raczej nie będzie...
24 października 2011 23:54 | ID: 667486
Trzeba już zimówczki zakłądać. W końcu działają już od 12 sstopni a powyżej już raczej nie będzie...
Podobno ma być jeszcze 16 stopni na plusie
25 października 2011 00:03 | ID: 667495
Trzeba już zimówczki zakłądać. W końcu działają już od 12 sstopni a powyżej już raczej nie będzie...
Podobno ma być jeszcze 16 stopni na plusie
i to podobno na Wszystkich Świętych
25 października 2011 00:07 | ID: 667496
Trzeba już zimówczki zakłądać. W końcu działają już od 12 sstopni a powyżej już raczej nie będzie...
Podobno ma być jeszcze 16 stopni na plusie
i to podobno na Wszystkich Świętych
Dokładnie:)Nasze opony jeszcze nie doszły,więc mam jeszcze czas.
25 października 2011 00:22 | ID: 667507
Trzeba już zimówczki zakłądać. W końcu działają już od 12 sstopni a powyżej już raczej nie będzie...
Podobno ma być jeszcze 16 stopni na plusie
i to podobno na Wszystkich Świętych
Dokładnie:)Nasze opony jeszcze nie doszły,więc mam jeszcze czas.
moje czekają w garazu, ale jakoś jeszcze nie ma czasu,
zresztą od początku pisałam, że na poczatku listopada wymienimy i tak też sie stanie
25 października 2011 10:42 | ID: 667667
U nas już zmienione. Nie czekamy na śnieg.
25 października 2011 15:45 | ID: 667908
Tydzień temu M zmieniał na zimówki.
26 października 2011 19:33 | ID: 668901
W poniedziałek mają przyjść nasze opony 3tyś nie nasze,ale jak trzeba to trzeba.
Zmiana opon może być bardzo drogą "przyjemnością" :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.