Czy warto zakładać fikcyjne konta na portalu aby oddać głos - Forum

No to jest sposób na życie, przynajmniej chwilowo, póki dziecko małe. Mieszkanie wyposażone we wszystkie bajery świata (nadwyżki pralek, laptopów, parowarów, kamer i innych telewizorów sprzedaje), dziecko zaopatrzone w rowery na najbliższe X lat, co chwila jakieś wyjazdy zagraniczne i spa :) Nie wiem, ile inwestuje, staramy się o tym nie rozmawiać :) Ale podejrzewam, że nie strasznie dużo - ona już ma techniki odpowiednie, pudłuje rzadziej, niż laik. Ona te konkursy sprowadziła do poziomu rzemiosła... Organizatorzy chcą kliknięć i smsów - to je dostają. W większości od takich właśnie zawodowych graczy. W większości zgodnie z regulaminem.

I zamiast zająć się dzieckiem siedzi i pisze smsy dla mie to chore i nie ważne ile można zarobić czas z dzieckiem jest bez cenny

Dziecko jest w przedszkolu :)

to bym wolała z dzieckiem siedzieć i się bawić cały dzień niż wysyłać go do przedszkola bo mamusia musi wygrać konkurs!!! Moje zdanie na ten temat!!!

Wyjazdy zagraniczne,Spa jak najbardziej.ale nadmiar sprzętu AGD i RTV...Lekka przesada przecież ciężko  takie rzeczy sprzedać

Dziecku chyba nie robi wielkiej różnicy, czy jest w przedszkolu, bo mama pracuje w biurze, czy w konkursach ;) Zarabia lepiej, niż w firmie, a poza tym praca w domu, pod własnym przewodnictwem, w swoim tempie, z obciążeniem dobranym do potrzeby chwili, ma swoje zalety. Na tym etapie życia jej to odpowiada.

No można moralnie oceniać cały proceder, w wielu aspektach (chociaż ja nie chcę jątrzyć i nawet na te tematy nie wchodzę), ale jako rodzina to oni chyba na tym najgorzej nie wychodzą ;) Tak mi się wydaje.

Do konkursów to trzeba się urodzić, mieć predyspozycje psychiczne i określony system wartości. Ja bym nie umiała :)

Mam małe pytanko...Jak oddać głos skoro widzę tylko "UTWÓRZ FAMILIJKĘ" ??:(

wtedy głosu oddać się nie da bo zdjęcie nie bierze udziału w konkursie; w niektórych konkursach trzeba mieć napisane 20 postow więc może dlatego nie masz możliwości glosowania

jesli  ktos ma szcescie do konkursów i jakies tam pewnie wyczucie Jury to dlaczego ma nie barc udzialu w konkursach skoro przynosi to wymierne korzysci??

Ja osobiscie chetnie zapisalabym mlodego do przedszkola ...nie dla siebie i wolnego czasu ale dla niego samego...dla wiekszosci dzieci przedszkole to frajda...ale na razie o tym mowy nie ma  jest zbyt duzym maminsynkiem :)

nawet nie wiesz jaki mój jest maminsynek:) a raczej mi sie tak wydawało:) warto zapisac tak jak piszesz dla niego a nie dla wolnego czasu.... co do konkursów to czy ta dziewczyna płavci wszystkie podatki? bo można mieć w domu tysiące rzeczy ale od każdej większej wygranej z tego co sie orientuje należy odprowadzić podatek...a nie wszystko można sprzedać... jesli nie płaci to wystarczy zazdrosna osoba i ma niewesoło....

Znajomy wygrał samochód w radiowym konkursie i musiał sie zapożyczyć na opłacenie podatku....

zazwyczaj firma kt oglasza konkurs placi podatek ale tak jak piszesz moga byc wyjatki ;)

Co do amminstynstwa :) pocieszyka mnie znajoma psycholog kliniczna, stwierdzeniem ze tak naprawde gotowe na przedszkole w pelni moga byc dopiero 4-5 latki (!) a ze czesto oddaje sie dzieci w wieku 3 lat...cos wychowawczy sie konbczy wiec cos trzeba z dzieckiem zrobic :(