Jest taka zasada, że pas ruchu na którym akurat się NIE znajdujemy porusza się szybciej niż ten na którym jesteśmy... Sprawdziłam to w ostatnim czasie i powiem Wam, że totalna masakra. Jakbym postała w korku jeszcze dłużej to prawdopodobnie wróciłabym do miejsca w którym ruszyłam :))) 9 razy zmieniałam pas na ten "szybszy" i automatycznie zaczynał się ruszać ten, który akurat opuściłam, a ja oczywiście stałam dalej.
Dlaczego tak jest i dlaczego ta zasada dotyczy tylko mnie?