??? Czujecie się pewnie w wodzie?
14 sierpnia 2011 21:10 | ID: 611688
Ja pływać nauczyłam się dopiero w wieku 14 lat, ale nie czuję się pewnie, gdy racę grunt pod nogami, od razu panikuję...
14 sierpnia 2011 21:14 | ID: 611690
umiem i uwielbiam pływać, czuję się w niej pewnie
, ale nie skacze do wody, nie nurkuję,
po prostu zachowuje zdrowy dystans:)- nie walczę z żywioem
14 sierpnia 2011 21:20 | ID: 611693
nie.
14 sierpnia 2011 21:20 | ID: 611694
Mieszkam w Olsztynie i w granicach miasta mam 11 jezior więc wstyd byłoby nawet pomyśleć, że mogłabym nie umieć pływać. Kiedyś nie było gier komputerowych a 2 (później 5) kanałów w TV szybko się nudziło i całe dzieciństwo spędzało się na dworze a już na pewno wakacje z czego dużą część czasu nad jeziorem właśnie. Pływać nauczyłam się mając 6 lat w pamiętnym dla mnie dniu 5 sierpnia 1990 roku. Nie zapomnę tego nigdy bo będąc na plaży z koleżanką pod opieką jej taty wpadła tam moja babcia i krzycząc w niebogłosy zmusiła mnie do wyjścia z wody i pojechania do szpitala gdzie moja mama urodziła moją siostrę ;) Oczywiście nie trudno sobie wyobrazić rozczarowanie 6-ścio letniego dziecka, któe właśnie nauczyło się pływać i nie wiadomo po co i dlaczego musi nagle przestać ćwiczyć i jechać oglądać płaczące, czerwone dziecko - takie jak inne ;)
14 sierpnia 2011 21:32 | ID: 611699
Umiałam to mam nadzieję, że i dalej - umiem... to jak ponoć jazda na rowerze... raz się nauczysz i... jedziesz
14 sierpnia 2011 21:35 | ID: 611700
uMIEM ALE W TYM ROKU NIE WESZŁAM ani razu do jeziora, wstyd, ale woda jest dla mnie za zimna, stara sie zrobilam, syn ostatio całymi dnaimi w wodzie siedział a ja tylko nogi moczyłam.
14 sierpnia 2011 21:39 | ID: 611702
Pływać umiem,ale na dalszą trasę bym się nie puściła.Nie czuję się za pewnie w wodzie.
Ale pływać po Warszawsku umiem:D
14 sierpnia 2011 21:42 | ID: 611704
Umiem pływać.
Pochwalę sie co zrobili w naszym mieście, w końcu te dzieciaki mogą bawić się pluskając wodą.
Wodny plac zabaw
Alu przepraszam że w tym wątku wrzuciłam te fotki.
14 sierpnia 2011 21:50 | ID: 611708
Super plac zabaw! Frajda dla dzieci niesamowita na pewno!
My wszyscy umiemy pływać, no prócz Wojtka-on jeszcze nie umie. Dziewczyny pływają, nurkują już od kilku lat, ktoś kiedyś powiedział, że one w wodzie jak syreny. Ja nurkować nie lubię, zdecydowanie wolę unosić się nad wodą
14 sierpnia 2011 22:35 | ID: 611735
Umiałam. Teraz nie wiem. Po pewnej przygodzie czuję do wody lęk...
14 sierpnia 2011 22:43 | ID: 611743
Umiem i uwielbiam. Pływać, skakać (ze wszystkiego i wszędzie, czy ze skał do morza czy z łódki na środku jeziora czy też do basenu), nurkowanie aż uszy zatyka to też nie problem. Im głębiej, tym lepiej, adrenalina wodna jest cudowna. I właściwie tak jest odkąd pamiętam, od malutkiego dziecka tak było.
14 sierpnia 2011 22:52 | ID: 611755
Umiałam to mam nadzieję, że i dalej - umiem... to jak ponoć jazda na rowerze... raz się nauczysz i... jedziesz
Moja mama też tak myślała i więcej na rower nie wsiadła jak się poobijała.
14 sierpnia 2011 22:53 | ID: 611756
Bardzo lubię pływać, nawet teraz chciałam zapisać siebie i MArysie na basen, ale jak i z Mają chyba zrobimy to jak jej skóra nie będzie taka czerwona - ma atopowe zapalenie skóry ;(
14 sierpnia 2011 23:00 | ID: 611760
Niestety,ale nie umiem pływać.
14 sierpnia 2011 23:52 | ID: 611783
Nie umiem, uraz z dziecinstwa pozostal na tyle silny, ze nie jestem w stanie pokonac strachu.
15 sierpnia 2011 05:07 | ID: 611812
Lubie, umiem.
Ale czy czuje sie na 100% pewna? nie.
Nigdy nie mozna byc niczego pewnym...
15 sierpnia 2011 07:34 | ID: 611843
Lubie, umiem.
Ale czy czuje sie na 100% pewna? nie.
Nigdy nie mozna byc niczego pewnym...
dokładnie. zwłaszcza żywiołów. umiem pływać,ale nie wszystkimi stylami. lubię żabką
15 sierpnia 2011 10:39 | ID: 611921
Nie umiem pływać. Chaotyczne ruchy, które wykonuję, by utrzymać się na powierzchni wody, trudno nazwać czymkolwiek. Czasami udaje mi się nie zatonąć od razu - to wtedy jest sukces.
Należę do osób ciągle uczących się pływać. Z rękawkami ;)
15 sierpnia 2011 10:52 | ID: 611929
Umiem pływać, nauczyłam w wieku 9 lat podczas zajęć w-f na basenie OSIR w Olsztynie. Nie mam dużej wytrzymałości, nie jestem w stanie przepłynąć jeziora ale utrzymuję się na wodzie. Najbardziej lubię pływać żabką:) Mam respekt do wody, wiem że może być zabójcza i nie odpływam tam gdzie nie mam gruntu.
15 sierpnia 2011 11:13 | ID: 611934
Uwielbiam wodę, czy umiem pływać hmm na dno nie idę ale super też nie pływam. Chwilowo udoskonaliłam styl żabka :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.