Czego najbardziej baliście się w dzieciństwie?
Lektura tego artykułu: http://www.edziecko.pl/rodzice/56,79361,10089976,Czego_najbardziej_balismy_sie_w_dziecinstwie.html skłoniła mnie do refleksji nad powyższym pytaniem...
Niektóre strachy z dzieciństwa wzbudzają teraz śmiech, ale inne wręcz przeciwnie np. lęk przed karą cielesną. Dzisiaj jest ona przecież mocno piętnowana, co w naszym dzieciństwie nie było tak oczywiste...
Pamiętam, że bałam się horrorów z serii "Opowieści z Krypty", a mimo to je oglądałam... Poza tym mój starszy brat często straszył mnie jakimiś dziwnymi potworami, którym nadawał przerażające nazwy...
A czego Wy baliście się najbardziej?
Piwnicy, strychów i domów w których "straszy". Oczywiście właziłam wszędzie.
- Zarejestrowany: 15.12.2009, 22:07
- Posty: 4215
Buka! Bałam sie bardzo Buki i Gremlinów. Strach wywoływany we mnie ataki choroby mojej mamy oraz strach przed tym że moja babcia umrze. Bałam się Kurnika.Gdy nie było tam lampy bałam się że chmara szczurów sie na mnie rzuci.
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
wysokości. zresztą zostało mi to do dziś. pamietam jak na wycieczkach szkolnych,kiedy wchodziliśmy na jakiekolwiek wysokości musiałam kogoś trzymać za rękę...
- Zarejestrowany: 08.04.2011, 08:58
- Posty: 1112
Był taki film Chłopiec z Andromedy - chyba specjalnie straszny nie był, bo puszczali go w TVP o poranku ;) Ale mi jakoś działał na wyobraźnię i miałam lęki przez to ;)
Bałam się np. że coś wylezie spod wanny (tam był taki schowek) ;)
- Zarejestrowany: 20.08.2010, 06:49
- Posty: 1492
zwykle na koloniach straszyłam dzieci, jakimiś niezwykłymi opowieściami...i potem nie mogły całą noc spać!
...że też mi takie rzeczy wtedy przychodziły do głowy?
- Zarejestrowany: 22.04.2011, 04:29
- Posty: 130
ja bałam się ciemnych i ciasnych pomieszczeń oraz przykrywania się kocem:)
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Ja okropnie balam się pająków!!! Brrr.... Ale oczywiście jakoś nie przyszło mi do głowy, że na strychu, w piwnicy one są często spotykane....A tam najchętniej się bawiłam:))) Za to jakbym zobaczyła pająka w pokoju to wrzask był na cały dom:)))
Wiecie, co jeszcze wzbudzało we mnei starch? Stara wersja "Opoiweści z Narni" - ta szafa, te dziwaczne stwory,ten klimat...
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
bardzo bałam się wody . W wieku 3 lat się topiłam i pozostał mi uraz . Przez długi okres czasu rodzice '' kąpali '' mnie tylko w misce , bałam się wanny ...
- Zarejestrowany: 01.04.2011, 17:21
- Posty: 391
bałam się stóp i laleczki Chuki... w sumie jej to do dziś się boje...
- Zarejestrowany: 18.05.2011, 12:56
- Posty: 64
Ja się bałam wieczorem wchodić sama po klatce schodowej, bo myślałam, że ktoś wyskoczy z piwnicy i zacznie mnie gonić. straszne to było. Jak wracałam z podwórka wieczorem, to musiałam wołać mamę, żeby po mnie zeszła na dół :)
A Fraglesy do dziś powodują, że mam gęsią skórkę.
A Fraglesy do dziś powodują, że mam gęsią skórkę.
Ja się bałam critersów - pamiętacie ten film?:)
- Zarejestrowany: 16.05.2011, 23:03
- Posty: 3002
Hmmm...Nic nie przychodzi mi do głowy...Pewnie jakiś wymyslonych stworów:)
Za to mój brat przeraźliwie bał się ciemności.
Ja byłam wychowana tak, że nie mogłam mówić o moim strachu. Po prostu u nas w domu nie rozmawiało się, nie przytulało, nie mówiło "kocham"...
W moim domu bałam się najbardziej wystraszyć czegoś... bo wiedziałam, że zostanę z tym strachem sama (jedynie lęk przed pająkami i chrabąszczami majowymi mógł być przeze mnie wykrzyczany). Często miałam koszmry... Budziłam się w nocy i wtulałam w poduszkę przykrywając kołdrą po same uszy. Pamiętam też, że miałam zajączka, który był moim "obrońcą". Tak - zdecydowanie najbardziej bałam się czegoś bać!
Buka! Bałam sie bardzo Buki i Gremlinów. Strach wywoływany we mnie ataki choroby mojej mamy oraz strach przed tym że moja babcia umrze. Bałam się Kurnika.Gdy nie było tam lampy bałam się że chmara szczurów sie na mnie rzuci.
Moge sie zapytac co to jest buka ?
Ja balem sie ze nasz ojciec znowu pijany do domu przyjdzie , nas i mama bic bedzie . Przed strychem albo piwnica nie mialem stracha bo sie tam czesto schowalismy. Potworow z bajek albo filmu nie znam bo telewizora u nas nie bylo.
Buka! Bałam sie bardzo Buki i Gremlinów. Strach wywoływany we mnie ataki choroby mojej mamy oraz strach przed tym że moja babcia umrze. Bałam się Kurnika.Gdy nie było tam lampy bałam się że chmara szczurów sie na mnie rzuci.
Moge sie zapytac co to jest buka ?
Ja balem sie ze nasz ojciec znowu pijany do domu przyjdzie , nas i mama bic bedzie . Przed strychem albo piwnica nie mialem stracha bo sie tam czesto schowalismy. Potworow z bajek albo filmu nie znam bo telewizora u nas nie bylo.
Buka to taki potwór (?) z Muminków.
zwykle na koloniach straszyłam dzieci, jakimiś niezwykłymi opowieściami...i potem nie mogły całą noc spać!
...że też mi takie rzeczy wtedy przychodziły do głowy?
To my kiedyś z siostrą nastraszyłyśmy kuzynów pizzą za oknem i faktycznie się bali:))
Moja siostra bała się wilka z szafy, bo miała taką maskotkę, a ja nie pamiętam, czy się bałam