Wiemy jak ważnym posiłkiem jest śniadanie.
Czy przed wyjściem do pracy/szkoły/przedszkola jadacie w domu śniadanie?
Ja nigdy nie mam na to czasu a bardzo żałuję.
20 lipca 2011 12:37 | ID: 592797
Gdy chodziłam do szkoły nie jadłam śniadania piłam gorące kakao. Teraz staram się nie zapominać o śniadaniu :)
20 lipca 2011 12:38 | ID: 592799
Tak, zawsze Bez śniadania i kawy nie wychodzę z domu
20 lipca 2011 12:39 | ID: 592801
No własnie:chwila dłużej snu czy śniadanie oto moje dylematy :(
20 lipca 2011 12:43 | ID: 592806
Niestety zawsze rano biorę lekarstwa , a przed ich zażyciem muszę zjeść chociaż symbolicznie . Pierwszą kawę piję w pracy ...
20 lipca 2011 12:44 | ID: 592807
Kubek kawy z mlekiem i kanapeczka - standardowo codziennie o 6.30. Bez śniadania boli mnie głowa, tak miałam zawsze. Za to kolacji nie jem, tylko czasem sporadycznie. Jak jestem najedzona przed snem, to nie mogę zasnąć.
20 lipca 2011 12:52 | ID: 592819
nie moge jesc rano, przed praca pije tylko kawe. Za to w pracy kolo godz 10 jem sniadanie.
20 lipca 2011 13:20 | ID: 592856
mam ten komfort, ze mogę zjeść śniadanie w domu. Ale dla mnie sniadaniem jest juz np grahamka z twarogiem i szczypiorkiemi +pomidor + kakao, czy płatki kukurydziane z mlekiem + pomarancza albo ogórek. Żadne tam praco i czasochłonne. Nie dałabym natomiast rano zjeść wędliny.
20 lipca 2011 13:23 | ID: 592860
Ja staram się zawsze jeść, głównie dlatego, że nie chcę pić kawy na pusty żołądek. Od dwóch dni nie jem na noc i budze się z apetytem na śniadanko :)
20 lipca 2011 13:24 | ID: 592861
mam ten komfort, ze mogę zjeść śniadanie w domu. Ale dla mnie sniadaniem jest juz np grahamka z twarogiem i szczypiorkiemi +pomidor + kakao, czy płatki kukurydziane z mlekiem + pomarancza albo ogórek. Żadne tam praco i czasochłonne. Nie dałabym natomiast rano zjeść wędliny.
ogórek oczywiście nie w płatkach:)))
20 lipca 2011 14:09 | ID: 592881
śniadanie obowiązkowo nie funkcjonuję bez niego tak mam od zawsze :) najlepiej cos na ciepło jajecznica omlety tosty ... wtedy czuję się bardziej najedzona i mam więcej energii :)
20 lipca 2011 14:13 | ID: 592885
jak maz ma wolne albo urlop to jemy sniadania bo ja zawsze lubie we dwoje jesc;))
20 lipca 2011 14:59 | ID: 592916
Od zawsze śniadanie jadam dopiero po dotarciu do pracy/szkoły czy na uczelnię.
20 lipca 2011 16:05 | ID: 592953
Tak!
20 lipca 2011 16:07 | ID: 592956
Teraz siedzę w domu, ale jak pracowałam to jadłam kiedy szłam na 12.00, jak na 8.00 to nigdy ;)
20 lipca 2011 16:15 | ID: 592965
moje dzieci rzadko jadają śniadanie przed przedszkolem. muszą obudzić się wyjątkowo głodni,by chcieć. jedzą w p-lu
przed pierwszą zmianą nie jadam śniadań w domu. jem dopiero w pracy. ogólnie nie lubię jeść zaraz po przebudzeniu
20 lipca 2011 16:21 | ID: 592975
Nigdy nie jem bo szkoda mi czasu.
Jak zjawiałam się w pracy robiłam kawę i wtedy jadłam:)
Gdy szłam do szkoły teżz nie było na to czasu...potem nadrabiałam;)
Moje dziecko je śniadanie przed wyjściem do przedszkola, bo ma dopiero na 9:30, gdy miała wcześniej to nie jadła bo gdy mieli posiłek to nie chciała jeść z innymi dziećmi.
20 lipca 2011 16:48 | ID: 592984
Nigdy nie wychodze z domu bez sniadania. W tygodniu zawsze przygotowuje je sobie wieczorem, sypie platki do miski, obieram i kroje owoce, nawet torebke herbaty juz klade do kubka i upewniam sie ze woda w czajniku jest. Rano jeszcze z jednym okiem zamknietym wlaczyc czajnik, mleko, jogurt... taki maly rytual. Choc pod nosem przeklinam, ze za wczesie jest i chce mi sie spac, to uwielbiam ta pore dnia! W domu jeszcze cicho, maz spi, a ja siadam, czytam wiadomosci i jem :)
20 lipca 2011 17:41 | ID: 593014
Niestety nie jem śniadania:((( Dopiero obiad. Rano jadę na kawie.
20 lipca 2011 17:43 | ID: 593016
Oj, ja też mam problemy ze zjedzeniem śniadania...
Ale widzę, że nie tylko ja...
20 lipca 2011 22:05 | ID: 593256
teraz zjadam a wczesniej o po 8 w pracy zjadałam.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.