Pojawiły się w sklepach ogórki małosolne. Lubicie? Ja generalnie dałabym się za nie pokroić. Tyle, że w tym roku chyba muszę podziękować ze względu na fakt, że karmię piersią ;(
7 maja 2011 11:28 | ID: 514302
Uwielbiam! Ale mi apetytu narobiłaś Aniu. Dziś jedziemy po zakupy, to korzystając z okazji, że dzidzia jeszcze w brzuszku kupię i zjem na kolację:)! Potem też będę mogła tylko limitowane rzeczy jeśc.
7 maja 2011 11:32 | ID: 514303
to zależy - ja tam jadlam prawie wszystko ( oprócz alkoholu :), a dziecko tolerowało to, bo nie płakało, ładnie spało, nie miało alergii, itp
7 maja 2011 11:41 | ID: 514306
to zależy - ja tam jadlam prawie wszystko ( oprócz alkoholu :), a dziecko tolerowało to, bo nie płakało, ładnie spało, nie miało alergii, itp
dałaś mi nadzieję :) Może ja też spróbuję...
7 maja 2011 11:55 | ID: 514309
no w sumie dziecku tego nie podajesz...ja próbowałam wielu rzeczy i czasem jak np. zjadlam grochówkę, to troszkę wiecej bączków puszczało :) ale tolerowało pizze, nawet kurczaki w panierce!
Oczywiscie nie ma co przesadzać - zjeść trochę, to się strawi i maleństwo "nie zauważy"
7 maja 2011 11:56 | ID: 514311
Aż mi ślinka leci! Uwielbiam je!
7 maja 2011 13:37 | ID: 514360
zainspirował mnie ten wąteczek i właśnie wciągam ogóreczki mniam mniam
7 maja 2011 13:39 | ID: 514363
też bym zjadła...może w domu?
7 maja 2011 13:40 | ID: 514364
też bym zjadła...może w domu?
polecam:)
7 maja 2011 14:02 | ID: 514393
Ja nie lubię mało solnych.Wole prawdziwe kiszone ogórki . Zawsze robię ich tyle by starczyło mi do nowego sezonu ogórkowego.
7 maja 2011 14:26 | ID: 514413
Ja nie lubię mało solnych.Wole prawdziwe kiszone ogórki . Zawsze robię ich tyle by starczyło mi do nowego sezonu ogórkowego.
Ja uwielbiam ogórki wszelkie i kiszone i konserwowe, a małosolne darzę wielką miłością . Co do przetworów to jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się, że mi starczyło do nowego sezonu. Raz zrobiłam koło 100 słoików (konserwowych i kiszonych łącznie) i brakło w listopadzie . Dodam, że konserowe "próbowałam" już następnego dnia po zrobieniu ;) Zjdałam nawet 2-3 słoiki dziennie. Po prostu uwielbiam i nic na to nie poradzę.
7 maja 2011 15:14 | ID: 514452
Lubię, zarówno malosolne, jak i kiszone i korniszonki.
7 maja 2011 15:22 | ID: 514455
No właśnie dzis maz kupił i były megaaa smaczne!!Uwielbiam mniam!!!
7 maja 2011 16:33 | ID: 514521
Lubię ogórki małosolne ale ze swojej działeczki i zrobione przez siebie... Ze sklepu nigdy nie kupowaliśmy - ewentualnie tylko ogórki i sami robiliśmy.
7 maja 2011 16:46 | ID: 514532
Lubie małosolne...psmakowałam ich dopiero u Teściów, bo u mnie w domu się ich nie jadło... Też wolę swoje...bo te z targu to raczej z pędzonych ogórków...trzeba jeszcze poczekać...w przyszłym tygodniu będę siała ogórasy na warzywniku:)))
7 maja 2011 16:50 | ID: 514534
Małosolne i korniszonki żadne inne!!!!!!!!!!
7 maja 2011 18:54 | ID: 514669
Pychotka
7 maja 2011 18:57 | ID: 514673
7 maja 2011 21:04 | ID: 514844
mmmmm ale smaka mi narobiłaś.
7 maja 2011 23:30 | ID: 515078
Pojawiły się w sklepach ogórki małosolne. Lubicie? Ja generalnie dałabym się za nie pokroić. Tyle, że w tym roku chyba muszę podziękować ze względu na fakt, że karmię piersią ;(
no to mi Aniu narobilas smaka !!!!! ale ja uwielbiam te 'wlasnej roboty', albo te co zrobi mama
7 maja 2011 23:34 | ID: 515082
Aż mi ślinka leci! Uwielbiam je!
Ja też! Jeszcze w połączeniu ze świeżutkim chlebkiem i domowo wędzoną szyneczką...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.