Juz jutro pierwszy dzien kwietnia:) Prima aprilis. Czy w Waszym domu jest tradycja na "kłamanie" innych??? U nas często nabieramy siebie nawzajem. najwięcej uciechy maja dziieci. A jak wyglada ten dzien u Was?
                                  
                  31 marca 2011 19:20 | ID: 474845
              
A Ja jutro wstanę rano i wystraszę męża,że samochodu nie ma.To dopiero bedzie POBUDKA.
                                  
                  31 marca 2011 22:32 | ID: 475124
              
a ja nie mam pomysłu jak nabrać Wojtka..
                                  
                  1 kwietnia 2011 08:13 | ID: 475238
              
Chłopaki w pracy próbują mnie wkręcić w jakieś szkolenie 4dniowe w Warszawie. Udaję, że się nabieram :)))
                                  
                  1 kwietnia 2011 08:31 | ID: 475269
              
Dzisiaj przez głupi żarcik Michała dostanę dwie jedynki z historii... ;/
                                  
                  1 kwietnia 2011 08:33 | ID: 475273
              
Dzisiaj przez głupi żarcik Michała dostanę dwie jedynki z historii... ;/
Czemu?
                                  
                  1 kwietnia 2011 08:40 | ID: 475281
              
Ja męża wkręciałam,że Policja była u nas w nocy.Uwierzył i myslał przez jakiś czas o co może chodzić...
                                  
                  1 kwietnia 2011 08:59 | ID: 475320
              
Dzisiaj przez głupi żarcik Michała dostanę dwie jedynki z historii... ;/
Czemu?
Bo o godzinie 5 obudził mnie z przerażeniem w oczach, że jest 9 i zaspaliśmy , ja się zerwałam zaczęłam sie ubierac a On : Prima Aprilis. To poszłam spać, a jak o godzinie 7. powiedział, że jest 7 nie uwierzyłam mu i zaspałam na sprawdzian z historii ;/
                                  
                  1 kwietnia 2011 11:02 | ID: 475462
              
Mój mąz mi nie uwierzył, że przyszedł list polecony z sądu! A przyszedł naprawdę!!! dzwoniłam do adwokata, streściłam całą sprawę, a on się pyta, czy to nie prima-aprilisowy zart????
                                  
                  1 kwietnia 2011 11:50 | ID: 475535
              
Zastanawiam się czy to, że mój Małżonek jutro czyli 5 sobotę z rzędu będzie szedł do pracy nie jest żartem...
                                  
                  1 kwietnia 2011 12:23 | ID: 475574
              
Mojedziecko dzisiaj o 0:12 przylecialo do mnie do pokoju z krzykiem żeby szybko leciala do kuchni bo babcia coś zostawila na gazie i się pali...
Malo zawału nie dostałam i nie udusilam go gdy zawołał " Prima Aprilis"
                                  
                  1 kwietnia 2011 12:29 | ID: 475576
              
Ja sasiadke oszukalam ....myslalam ze bedzie zla ale darowala 
                                  
                  1 kwietnia 2011 12:38 | ID: 475581
              
my za to z siostrą mamy dziwne poczucie humoru
napisałam jej że jest bardzo ładna - już myślała że mam gorączę
po czym napisałam że to żarcik - a ona zapomniała że to dziś :)
                                  
                  1 kwietnia 2011 13:01 | ID: 475602
              
Jak narazie nikt mnie w nic nie wkręcił ...ale jestem czujna!!!
                                  
                  1 kwietnia 2011 13:17 | ID: 475618
              
my za to z siostrą mamy dziwne poczucie humoru
napisałam jej że jest bardzo ładna - już myślała że mam gorączę
po czym napisałam że to żarcik - a ona zapomniała że to dziś :)
...widzisz Anetko, nawet posłodzić nikomu nie wolno albo nie wypada:-)...
ja tam lubię nawet bez prima aprilis 
...
                                  
                  1 kwietnia 2011 13:19 | ID: 475621
              
Jak narazie nikt mnie w nic nie wkręcił ...ale jestem czujna!!!
Mnie też, no chyba, że weźmiemy pod uwagę moje dzisiejsze zgłoszenia do pracy na targach pracy : złożyłam kilka i mają dzwonić
                                  
                  1 kwietnia 2011 14:36 | ID: 475732
              
Przed chwilką koleżanka napisała, że jest w ciąży.
                                  
                  1 kwietnia 2011 16:02 | ID: 475767
              
komputer w pracy wariował i robiłmi jajca 
                                  
                  1 kwietnia 2011 19:31 | ID: 475931
              
Nabrałam Małżonka że ktoś mi na światłach wjechał w tył samochodu... myślałam, że mnie zabije jak powiedziałam, że to tylko żart.
                                  
                  1 kwietnia 2011 19:32 | ID: 475933
              
Nabrałam Małżonka że ktoś mi na światłach wjechał w tył samochodu... myślałam, że mnie zabije jak powiedziałam, że to tylko żart.
Kaśka to nie był żart To BYŁ HORROR

                                  
                  1 kwietnia 2011 19:38 | ID: 475945
              
Nabrałam Małżonka że ktoś mi na światłach wjechał w tył samochodu... myślałam, że mnie zabije jak powiedziałam, że to tylko żart.
Kaśka to nie był żart To BYŁ HORROR

Horror to by był gdybym powiedziała że to ja komuś wiejchałam :))))
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!