Bardzo spodobał mi się ten tytuł.
Kolejne wystapienie o.Ludwika Wiśniewskiego znanego z otwartej krytyki wobec KK. tutaj
Cieszę się, że ktoś ma odwagę otwarcie mówić o problemach KK a nie trwać w zakłamaniu i wmawianiu wszystkim dookoła że jest ok.
17 marca 2011 12:33 | ID: 456131
Bardzo spodobał mi się ten tytuł.
Kolejne wystapienie o.Ludwika Wiśniewskiego znanego z otwartej krytyki wobec KK. tutaj
Cieszę się, że ktoś ma odwagę otwarcie mówić o problemach KK a nie trwać w zakłamaniu i wmawianiu wszystkim dookoła że jest ok.
17 marca 2011 12:39 | ID: 456144
Mało jest takich ludzi.
Może gdyby było więcej to KK w końcu by coś chciał zmienić...
17 marca 2011 12:58 | ID: 456183
Przeczytałam.
Gdyby ten ojciec aż tak mocnych słow nie użył ( zakładam, że to, co cytowane, było jgo słowami), to nikt by się tym nie zainteresował ( w sensie - media by nic nie napisały).
Osobiście uważam, że jest większa liczba duchownych i zakonników, którzy dążą do dobrych zmian. Ale o nich się milczy, niestety.
17 marca 2011 13:02 | ID: 456192
Ojciec Wiśniewski to już kapłan-legenda. Smutno patrzeć, jak GW wykorzystuje go do swoich celów. Bo intencje ma dobre i wiele z tego co mówi, jest prawdą - ale dzięki redaktorom z Czerskiej wychodzi na samotnego wojownika, który wystąpił przeciw Kościołowi z cudowną receptą na jego uzdrowienie. Niestety nawet teraz środowiska GW się zawiodą, bo dopóki Kościół będzie się trzymał Ewangelii, dopóty nie będzie im odpowiadał.
17 marca 2011 13:07 | ID: 456212
Ojciec Wiśniewski to już kapłan-legenda. Smutno patrzeć, jak GW wykorzystuje go do swoich celów. Bo intencje ma dobre i wiele z tego co mówi, jest prawdą - ale dzięki redaktorom z Czerskiej wychodzi na samotnego wojownika, który wystąpił przeciw Kościołowi z cudowną receptą na jego uzdrowienie. Niestety nawet teraz środowiska GW się zawiodą, bo dopóki Kościół będzie się trzymał Ewangelii, dopóty nie będzie im odpowiadał.
tak, tak wiemy... GW i TVN to narzędzia szatana
chodzi o fakt, że ktoś ma odwagę to mówić! a że jest takich niewielu...
17 marca 2011 13:11 | ID: 456226
Jeśli tak uważasz...
Nie no, wiem że GW jest niezależna i wcale nie kształtuje opinii publicznej na swoją modłę.
chodzi o fakt, że ktoś ma odwagę to mówić! a że jest takich niewielu...
Wiele osób o tym mówi. To, że Wyborcza o wszystkich nie pisze, tego nie zmienia. Nie odmawiam o. Wiśniewskiemu dobrych intencji - bo na pewno je ma. Tylko wg mnie Wyborcza wykorzystuje go do swojego celu - a jest nim próba nie żadnego uzdrowienia Kościoła, tylko przemodelowania go na swoją mańkę.
17 marca 2011 13:13 | ID: 456231
chodzi o fakt, że ktoś ma odwagę to mówić! a że jest takich niewielu...
uważam, że jest ich całkiem sporo, tylko że zbyt mało się o nich pisze w mediach - tak jak napisałam wyżej.
17 marca 2011 13:17 | ID: 456243
Dziękuję Bartku za to co napisałeś. Ja nie mam tak skłądnego języka żeby wyrazić czasem swoją opinię. A Ty zrobiłeś to za mnie. Jeszcze raz dziękuję.
17 marca 2011 13:20 | ID: 456253
Tylko wg mnie Wyborcza wykorzystuje go do swojego celu - a jest nim próba nie żadnego uzdrowienia Kościoła, tylko przemodelowania go na swoją mańkę.
to chyba żart?! GW chce przemodelować KK?
mam wrażenie, że to Ciebie ktoś wykorzystuje wmawiając różne bzdury i teorie, które powtarzasz
17 marca 2011 13:24 | ID: 456269
A co? Może GW śpiewa hymny pochwlane na temat KK? Czy choć raz ta gazeta napisała coś dobrego na temat Kościoła? Czy opisała niejednokrotne wysiłki jakie Kościół robi dla ludzi? Nie. A czemu? Bo to nie medialne a i nie w opcji tej prasy. Lepiej pisac tylko o tym co jest nie do końca dobre. No bo gdyby napisali coś na plus to by trzeba się przynać, że ten nienawisty Kościół jednak robi coś dobrego.
17 marca 2011 13:33 | ID: 456291
Tylko wg mnie Wyborcza wykorzystuje go do swojego celu - a jest nim próba nie żadnego uzdrowienia Kościoła, tylko przemodelowania go na swoją mańkę.
to chyba żart?! GW chce przemodelować KK?
mam wrażenie, że to Ciebie ktoś wykorzystuje wmawiając różne bzdury i teorie, które powtarzasz
A nie chce? GW pisze o Kościele najwięcej spośród ogólnopolskich dzienników - a przy tym zawsze próbuje przedstawić naukę Kościoła po swojej linii wmawiając, że to "uzdrowi Kościół".
Dziękuję Bartku za to co napisałeś. Ja nie mam tak skłądnego języka żeby wyrazić czasem swoją opinię. A Ty zrobiłeś to za mnie. Jeszcze raz dziękuję.
:-)
17 marca 2011 13:37 | ID: 456303
A co? Może GW śpiewa hymny pochwlane na temat KK? Czy choć raz ta gazeta napisała coś dobrego na temat Kościoła? Czy opisała niejednokrotne wysiłki jakie Kościół robi dla ludzi? Nie. A czemu? Bo to nie medialne a i nie w opcji tej prasy. Lepiej pisac tylko o tym co jest nie do końca dobre. No bo gdyby napisali coś na plus to by trzeba się przynać, że ten nienawisty Kościół jednak robi coś dobrego.
A co? prawda w oczy kole? może ma przystąpić do kółka wzajemnej adoracji?
Bartt napisał: wiem że GW jest niezależna i wcale nie kształtuje opinii publicznej na swoją modłę.
więc ma pisać tak jak chce KK, aby była dobrą gazetą? KK ma chyba dość swoich gazet
17 marca 2011 13:43 | ID: 456313
No własnie. Chodzi o PRAWDĘ. Ale pełną a nie tylko wybiórczą dla potrzeb tej gazetki. Bo wg niej to w Kościele nie ma krzty dobrego. A to kłamstwo takie, że aż ziemia jęczy.
A Bratek to co zacytowałeś napisał z wielką dozą ironii. Tak więc jako poparcie dla swojej idei jest nietrafione :)
17 marca 2011 13:56 | ID: 456326
No własnie. Chodzi o PRAWDĘ. Ale pełną a nie tylko wybiórczą dla potrzeb tej gazetki. Bo wg niej to w Kościele nie ma krzty dobrego. A to kłamstwo takie, że aż ziemia jęczy.
a jaka jest prawda? potrafisz na to odpowiedzieć?
media nie są od chwalenia i piszą o tym co jest nie tak
A Bratek to co zacytowałeś napisał z wielką dozą ironii. Tak więc jako poparcie dla swojej idei jest nietrafione :)
tłumaczę: ja też napisałem to z ironią
przynajmniej to MOJA idea a nie wpojona mi przez kogoś innego
17 marca 2011 17:18 | ID: 456513
http://www.znak.org.pl/?lang1=pl&page1=studies&subpage1=studies00&infopassid1=279&scrt1=sn
Powyżej link do całości listu o.Wiśniewskiego - naprawdę warto przeczytać.
Od razu mi się Ksiądz J.Tischner przypomniał (Ksiądz z dużej litery - celowo).
17 marca 2011 18:55 | ID: 456618
Loano, ile nrów "Wyborczej" przeczytałaś? Nieprawdą jest, że piszą jedynie źle o Kościele, więc mowisz nieprawdę. To wyważone, bez jadu opinie, pełne troski i szacunku. Wielu ludzi Kościoła zabiera glos w GW. Ale tych- moim zdaniem najlepszych z najlepszych- jak Tischner, Zyciński, Pieronek- bracia w wierze nazywają pogardliwie liberałami.
To nie GW przypina złą twarz Kościołowi, to czynią ludzie z Radia Maryja i im podobni.
Absolutnie zgadzam się z o. Wisniewskim :
<<Rozbicie dosięgło także całego polskiego Kościoła. Myślę nie tylko o duchownych, ale także o świeckich katolikach. Niektórzy lekceważą to rozbicie, twierdząc, że grupy fundamentalistyczne (nazwa chyba nie jest adekwatna, ale nie mam innej) to jest margines Kościoła.
Jestem zdania, że tych grup nie wolno lekceważyć. Są najbardziej krzykliwe i dla młodego pokolenia stają się coraz bardziej "twarzą" Kościoła. Te grupy same o sobie buńczucznie twierdzą, że tylko one są wierne Chrystusowi i Kościołowi. Ta "wykrzywiona twarz" coraz większe rzesze młodych odpycha od Kościoła>>
Tak w ogóle to zgadzam się z każdym jego słowem.
17 marca 2011 19:27 | ID: 456691
I jeszcze moja osobista dedykacja dla Bartta:
<<Przetacza się także przez nasz kraj rewolucja obyczajowa. Upowszechniają się "małżeństwa na próbę", znoszone są wszelkie bariery dotyczące spraw seksu.
Jest pytanie, jak w tej sytuacji ma się zachowywać Kościół. Łagodzić twarde zasady moralne? Oczywiście nie. Jednakże ludzie Kościoła mają obowiązek zastanowić się nad językiem, którym przemawiają i prezentują zasady moralne. Zdaje się, że my, polscy duchowni, jesteśmy ciągle na etapie "sloganu religijnego". Zdaje się, że najczęściej wygłaszamy oklepane "święte frazesy", których nie są w stanie słuchać młodzi i uciekają z Kościoła. Nasza mowa jest zazwyczaj negatywna. Piętnujemy "zgniliznę" przychodzącą oczywiście z Zachodu, ujawniamy "sprzysiężone siły" chcące zniszczyć chrześcijaństwo – ale nie potrafimy przemawiać z miłością do zagubionego człowieka. Polski Kościół czeka wielka praca nad językiem, którym przemawiamy do wiernych.>>
17 marca 2011 19:52 | ID: 456740
Z wzajemnością:
<<Przetacza się także przez nasz kraj rewolucja obyczajowa. Upowszechniają się "małżeństwa na próbę", znoszone są wszelkie bariery dotyczące spraw seksu.
Jest pytanie, jak w tej sytuacji ma się zachowywać Kościół. Łagodzić twarde zasady moralne? Oczywiście nie. Jednakże ludzie Kościoła mają obowiązek zastanowić się nad językiem, którym przemawiają i prezentują zasady moralne. Zdaje się, że my, polscy duchowni, jesteśmy ciągle na etapie "sloganu religijnego". Zdaje się, że najczęściej wygłaszamy oklepane "święte frazesy", których nie są w stanie słuchać młodzi i uciekają z Kościoła. Nasza mowa jest zazwyczaj negatywna. Piętnujemy "zgniliznę" przychodzącą oczywiście z Zachodu, ujawniamy "sprzysiężone siły" chcące zniszczyć chrześcijaństwo – ale nie potrafimy przemawiać z miłością do zagubionego człowieka. Polski Kościół czeka wielka praca nad językiem, którym przemawiamy do wiernych.>
17 marca 2011 19:56 | ID: 456749
Hehe... też jestem na NIE w kwestii podkreslonych przez Ciebie słów i na TAK w kwestii mego podkreslenia. Czyli: treśc ta sama- forma, forma, forma inna.
17 marca 2011 20:04 | ID: 456766
I teraz możesz sobie porównać to, co pisze o. Wiśniewski, że nie wolno łagodzić twardych wymogów moralnych (bo on dobrze wie, że są ustanowione tylko dla dobra człowieka) z tym, co lansuje GW :-)
17 marca 2011 20:30 | ID: 456802
Wybacz, ale lans GW znacznie bardziej odpowiada mi od lansu Radia Maryja:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.