Hej, ponieważ jestem dobrą siostrą postanowiłam pomóc mojemu bratu który ma wyjazd służbowy i nie ma z kim zostawić swojego synka. Generalnie rozchodzi się o 7 dni opiek, o atrakcje się nie martwię za to zupełnie nie wiem co ma takiemu brzdącowi gotować. Michał je dużo sera żółtego, nie przepada za owocami za to nie ma większego problemu z warzywami (tymi podstawowymi) pieczarek nie cierpi. Jedyne miso jakie je to parówki, każde inne mu śmierdzi i raczej nie ma szans żeby w niego je zmusić. Pomocy !! Co takiemu dziecku można gotować??? a i jeszcze lubi płatki , ale przecież na samych płatkach go nie wyżywię przez 7 dni :(