 16 sierpnia 2009 21:12 | ID: 43276
                  16 sierpnia 2009 21:12 | ID: 43276
              
                                   16 sierpnia 2009 21:37 | ID: 43285
                  16 sierpnia 2009 21:37 | ID: 43285
              
                                   16 sierpnia 2009 22:05 | ID: 43298
                  16 sierpnia 2009 22:05 | ID: 43298
              

                                   16 sierpnia 2009 22:06 | ID: 43299
                  16 sierpnia 2009 22:06 | ID: 43299
              
                                   8 lipca 2010 13:47 | ID: 247003
                  8 lipca 2010 13:47 | ID: 247003
              
                                   8 lipca 2010 14:08 | ID: 247023
                  8 lipca 2010 14:08 | ID: 247023
              
                                   25 czerwca 2011 11:10 | ID: 570599
                  25 czerwca 2011 11:10 | ID: 570599
              
Ja mam fioła na punkcie zagiętych rogów, porysowanej okładki i pogiętych stron. Jestem pedantką jeśli chodzi o dbanie o książki.
                                   25 czerwca 2011 11:14 | ID: 570601
                  25 czerwca 2011 11:14 | ID: 570601
              
Ja mam fioła na punkcie zagiętych rogów, porysowanej okładki i pogiętych stron. Jestem pedantką jeśli chodzi o dbanie o książki.
Ja tak samo. Każda jest u mnie w okładce.
                                   25 czerwca 2011 11:17 | ID: 570605
                  25 czerwca 2011 11:17 | ID: 570605
              
Boję się pożyczać ksiązki. Wiele z nich do mnie nigdy nie wróciło. Ostatnio odważyłam się i dostałam z powrotem rozklejoną i z bardzo zniszczonymi rogami. Byłam wściekła.
                                   25 czerwca 2011 12:14 | ID: 570624
                  25 czerwca 2011 12:14 | ID: 570624
              
Ja też nie lubię pożyczać książek. Też się boję o ich stan po powrocie. Niestety nie potrafię odmawiać i jeśli ktoś mnei prosi o pożyczenie, po prostu ją pożyczam. Kilka z nich niestety do mnie nie wróciło (upominać się też nie potrafię ;/).Mam dużo książek bo kocham czytać ale jakoś specjalnie ich nie pielęgnuję :)
                                   25 czerwca 2011 13:00 | ID: 570634
                  25 czerwca 2011 13:00 | ID: 570634
              
Staram się ich nie rwać i nie brudzić ;)
                                   25 czerwca 2011 13:35 | ID: 570666
                  25 czerwca 2011 13:35 | ID: 570666
              
Moje dbanie polega na niegnieceniu, niezaginaniu rogów, używaniu zakładek. Leżą na półce. Z rzadka je odkurzam. Jem z dala od książek.
Ostatnio nawet nikomu nie musiałam pożyczać książek, z czego się cieszę. Pożyczam chętnie tylko podręczniki.
                                   25 czerwca 2011 14:18 | ID: 570685
                  25 czerwca 2011 14:18 | ID: 570685
              
Nie zaginam rogów (zawsze mam zakładkę) nie kładę byle gdzie, nie dotykam brudnymi rękami, po przeczytaniu odkładam na półkę, a nieraz sprzedaję na Allegro. A i jeszcze jedno - raczej nnie pożyczam bo - "dobry zwyczaj nie pożyczaj"
                                   28 czerwca 2011 09:02 | ID: 572719
                  28 czerwca 2011 09:02 | ID: 572719
              
Tak tak, bardzo dobry. Żałuję że go nie praktykowalam, ale lepiej późno niż później. Teraz już nie pożyczam. Koleżanka, która zniszczyła mi książkę bardzo się obraziła, gdy na pytanie czy pożyczę jej trzy książki odpowiedziałam, że jak chce może iść ze mną do biblioteki.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!