Czy macie w domu sprzęt sportowy? Jeśli tak to jaki?
23 lutego 2011 23:28 | ID: 428568
Ja mam skakanke i kolo do pilates :) malo profesjonalne, ale skuteczne...mam tez w domu sprzety do uzytku zewnetrznego: rolki, lyzwy i deske do snowboardu (dwie ostatnie w PL)
Rolki i łyżwy też w piwnicy u mnie są... zapomniałam..
23 lutego 2011 23:30 | ID: 428570
Posiadam i silna wolę i chęci gorzej z energią ;)
23 lutego 2011 23:32 | ID: 428573
Posiadam i silna wolę i chęci gorzej z energią ;)
Bo cała energia idzie na Kubusia a to jest ważniejsze niż jakieś ćwiczenia,pewnie z czasem na wszystko znajdziesz chęci:)))
23 lutego 2011 23:35 | ID: 428575
Posiadam i silna wolę i chęci gorzej z energią ;)
Nie wiem na czym to polega, ale jak sie zacznie cwiczyc i jest sie zdeterminowanym, to energia sama sie znajduje!
23 lutego 2011 23:37 | ID: 428578
Posiadam i silna wolę i chęci gorzej z energią ;)
Bo cała energia idzie na Kubusia a to jest ważniejsze niż jakieś ćwiczenia,pewnie z czasem na wszystko znajdziesz chęci:)))
Od kwietnia zajęcia na basenie z Kubusiem :)
24 lutego 2011 05:27 | ID: 428704
rowerek stacjonarny - ale to chyba była jego ostatnia zima, bo spedził go na balkonie. A ja zastanawiam sie nad kupnem nowego.
Hantelki tez mam, ale ostatnio sie kurza...
Aczkolwiek, hm.. po co sprzet, jak musze gonic dziecko po mieszkaniu :D
24 lutego 2011 07:01 | ID: 428724
Tak - oczywiście :)
pilka do nogi :)
piłka do kosza :)
piłka do siatki :)
piłka do wody :) (plażowa)
i najważniejszy sprzęt sportowy to TELEWIZOR :)
24 lutego 2011 08:13 | ID: 428756
Tak - mam: skakankę, "wioślarza", piłkę do nogi, sztangę (no dobra w piwnicy jest ale jest) oraz narty.
24 lutego 2011 10:09 | ID: 428860
Ja mam tylko rolki, ale przez ostatni rok nieuzywane, bo mam kontuzję kolana. Rower oddałam mamie, bo jej ukradli, a ona do pracy sobie nim jeździ. Poza tym z okna swojego mieszkania widzę basen i lodowisko, ale czasu mi jakoś brak na chodzenie.
24 lutego 2011 10:38 | ID: 428897
Ja mam tylko rolki, ale przez ostatni rok nieuzywane, bo mam kontuzję kolana. Rower oddałam mamie, bo jej ukradli, a ona do pracy sobie nim jeździ. Poza tym z okna swojego mieszkania widzę basen i lodowisko, ale czasu mi jakoś brak na chodzenie.
Fajnie, też bym chciała mieć tak blisko basen....
24 lutego 2011 11:07 | ID: 428929
Mam rower stacjonarny, ale zostal u rodzicow w domu z racji braku miejsca na trzymanie go u mnie. Mam rowniez skakanke, taka profesjonalna - po ostatniej ciazy ostro skakalam na niej.
Zima lubimy z synem jezdzic na lyzwach wiec takowe posiadamy...hm co jeszcze...- rower mialam i podarowalam siostrzencowi, ale planujemy zakupic rowery dla mnie i dla meza, jak tylko budzet domowy na to pozwoli.
Mezusiowi zawsze marzyl sie wlasny atlas, jako ze dawniej trenowal sporty silowe i cwiczyl wiele lat. Niestety nie mamy miejsca na taki sprzet;-(
24 lutego 2011 18:20 | ID: 429305
Mam. Pilota do telewizora.
Trenuję mięśnie dłoni naciskając guziki.
24 lutego 2011 18:45 | ID: 429344
Ja mam ,,schodki''.Kilka razy dziennie biegam do piwnicy podłożyć do pieca..
24 lutego 2011 18:46 | ID: 429346
Ja mam ,,schodki''.Kilka razy dziennie biegam do piwnicy podłożyć do pieca..
Schodki też mam, ale w pracy, jest tam mnóstwo schodów
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.