Jedyny minus wiecznego wylegiwania się na kanapie to konieczność wstawania po napoje i strawę, która prędzej czy później się pojawia. Gdyby chociaż pilot był zawsze pod ręką....
W projekcie Zagubione w Sofie japońskiego studia Daisuke Motogi mój ulubiony mebel staje się przechowalnią przedmiotów, które mogą się przydać. To nie bałaganiarstwo, jest do tego przeznaczony! W otwory należy powtykać wszystko, co może się nam przydać.
Pozostaje pamiętać, gdzie co włożyliśmy, i pobyt na kanapie zyska nową jakość.
Źródła: GIZMODO onet.pl
Jakie jest Wasze zdanie na temat takich "wynalazków" ???