Młodsi nasi Familiowicze to może nie znają tego zespołu a My ciut "starsi" i owszem...
Dzisiaj przeczytałam smutną wiadomość - wokalista Boney M - Bobby Farrell - nie żyje...
Zmarł Bobby Farrell, wokalista Boney MPiosenkarz i tancerz Bobby Farrell, który zdobył sławę jako wokalista grupy Boney M, zmarł w czwartek w swoim pokoju hotelowym w Petersburgu. Miał 61 lat. O śmierci artysty poinformował jego agent John Seine.
Bobby Farrell (fot. Getty Images)
"W czwartek rano Farrella znaleziono martwego w łóżku w jego pokoju hotelowym" - powiedział Seine agencji AFP. Dzień wcześniej artysta zgodnie z planem wystąpił w Petersburgu, jednak przed i po koncercie narzekał na problemy z oddychaniem" - dodał Seine. Przyczyna śmierci Farrella na razie pozostaje nieznana.
Roberto Alfonso Farrell urodził się 6 października 1949 roku na karaibskiej wyspie Aruba. W wieku 15 lat został marynarzem i opuścił ojczyznę. Po kilku latach osiadł w Niemczech gdzie wypatrzył go Frank Farian, który w tamtym okresie formował Boney M. Wraz z Liz Mitchell, Marcia Barrett i Maizie Williams stanowił pierwszy skład zespołu. W 1980 roku został z niego wyrzucony. Później nagrywał i koncertował pod szyldem Boney M, jednak nie w oficjalnym wcieleniu zespołu.
Boney M to jeden z najważniejszych zespołów dyskotekowych lat 70. na świecie. Popularnością przewyższała ich tylko szwedzka ABBA. Klasykami gatunku są takie kompozycje grupy, jak "Daddy Cool" czy "Rivers Of Babilon".
onet.pl