- 
              
                1
                  
                    usunięty użytkownik 2010-12-15 11:02:22 
 
                                   15 grudnia 2010 11:02 | ID: 354228 15 grudnia 2010 11:02 | ID: 354228
 
                A kto Ci powiedział, że chłopcy lubią tylko samochody, a dziewczynki tylko lalki? Będąc dzieckiem równie chętnie bawiłam się i lalkami i samochodami. 
 
                                                                     
- 
              
                2
                  
                    
									
										
											                          Aga230                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 31-07-2010 18:15                      .
                      Posty: 217                                             2010-12-15 11:03:16 
 
                                   15 grudnia 2010 11:03 | ID: 354234 15 grudnia 2010 11:03 | ID: 354234
 
                To ja jestem wyjątkiem bo w dzieciństwie nieinteresowału mnie lalki i miśki tylko samochody pistolety i inne "chłopskie" zabawki ale moim zdaniem było tak ponieważ mam 2 starszych braci i to pwenie przez nich 
 
 
                                                                     
- 
              
                3
                  
                    usunięty użytkownik 2010-12-15 11:03:41 
 
                                   15 grudnia 2010 11:03 | ID: 354235 15 grudnia 2010 11:03 | ID: 354235
 
                Ależ moja córka w0oli bawić sie samochodami niz lalkami! Może ma to po mnie, bo wychowywałam sie z bratem i przejełam od niego zamiłowanie do aut i łażenia po drzewach, moze to wpływ kuzyna, z którym ona sie wychowuje, a moze genów? Kto wie. Wkażdym razie na chwilę obecna moje dziecko woli chłopiece zabawki i chłopiece zabawy!:))) 
 
                                                                     
- 
              
                4
                  
                    
									
										
											                          anusia                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 10-07-2009 16:27                      .
                      Posty: 1629                                             2010-12-15 11:04:13 
 
                                   15 grudnia 2010 11:04 | ID: 354236 15 grudnia 2010 11:04 | ID: 354236
 
                myślę ,że częściowo z genów, w końcu mamy swoje biologiczne role - jednak często jest to też narzucane przez otoczenie. bo niby dlaczego dziewczynka ma być ubrana na różowo , mieszkać w różowym pokoiku i bawić sie rózową barbie? a chłopiec nie płakać?  
 wystarczy wejść do byle jakiego sklepu dla dzieci, podział jest oczywisty. a co z dziewczynkami ktore różowego nie lubią? i wolą samochodziki i ganianie z chłopakami? i z chłopcami którzy są uczuciowi i boks ich nie pociąga?
 
 
                                                                     
- 
              
                5
                  
                    
									
										
											                          madalenadelamur                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 22-02-2010 11:02                      .
                      Posty: 3921                                             2010-12-15 11:04:47 
 
                                   15 grudnia 2010 11:04 | ID: 354237 15 grudnia 2010 11:04 | ID: 354237
 
                Wydaje mi się,że to sprawka rodziców  
 Od małego się mówi przykładowo: Do dziewczynki gdzie jest LALA? Do chłopca gdzie jest brum brum...? 
 
                                                                     
- 
              
                6
                  
                    usunięty użytkownik 2010-12-15 11:06:43 
 
                                   15 grudnia 2010 11:06 | ID: 354240 15 grudnia 2010 11:06 | ID: 354240
 
                Moja córka ostatnio woli bawić się samochodami pożyczanymi od jej kuzyna, a ów kuzyn od małego lubi wózki dla lalek (nawet babcia musiała mu taki kupić, bo ze sklepu nie chciał wyjść). Jak to ja mówie - każdy ma jakiegoś bzika, z którego czasami wyrasta lub nie. W końcu są faceci którzy np. zajmują sie modą czy fryzjerstwem, i są kobiety które są kierowcami tirów, i jest dobrze  
 
 
                                                                     
- 
              
                7
                  
                    
									
										
											                          lidka12                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 06-08-2009 21:41                      .
                      Posty: 365                                             2010-12-15 11:13:32 
 
                                   15 grudnia 2010 11:13 | ID: 354260 15 grudnia 2010 11:13 | ID: 354260
 
                mój brat jak był mały strasznie kochał lalki,miał nawet taki mały wózeczek w którym woził swoje "księzniczki",a najlepsze jest to że miał długie włosy i nosił kucyki hihi...:) 
 
                                                                     
- 
              
                8
                  
                    
									
										
											                          a1410                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 17-02-2009 18:36                      .
                      Posty: 1981                                             2010-12-15 11:14:22 
 
                                   15 grudnia 2010 11:14 | ID: 354263 15 grudnia 2010 11:14 | ID: 354263
 
                annas82 W końcu są faceci którzy np. zajmują sie modą czy fryzjerstwem, i są kobiety które są kierowcami tirów, i jest dobrze   
 Tylko dlaczego większość z tych facetów zajmujących się modą to...pedały, a gdy oglądałem program o kobietach-kierowcach TIRów, to uznałem, że zastosowanie do nich słowa kobiecość było grubą przesadą 
 
                                                                     
- 
              
                9
                  
                    usunięty użytkownik 2010-12-15 11:20:05 
 
                                   15 grudnia 2010 11:20 | ID: 354272 15 grudnia 2010 11:20 | ID: 354272
 
                To są pewnego rodzaju zakorzenienia kulturowo-wychowawcze... Instynktownie wybieramy/podsuwamy danej płci atrybuty jej przynależne... Jednakże zupełnie naturalnym jest gdy w pewnym wieku dzieci "mieszają" zabawki i nie koniecznie skupiają się jedynie na tych "przypisanych"... Moje córki nie mają brata i też miały samochodziki... A jak Julka to tłumaczyła: "A CZYM BĘDĄ JEŹDZIĆ MOJE LALKI???" Myślę, że to nieodparta logika... :) I zupełnie zdrowe podjeście do zagadnienia... 
 
                                      Ostatnio edytowany: 15-12-2010 11:21, przez: jagienka                                                   
- 
              
                10
                  
                    usunięty użytkownik 2010-12-15 12:02:05 
 
                                   15 grudnia 2010 12:02 | ID: 354341 15 grudnia 2010 12:02 | ID: 354341
 
                annas82 
Moja córka ostatnio woli bawić się samochodami pożyczanymi od jej kuzyna, a ów kuzyn od małego lubi wózki dla lalek (nawet babcia musiała mu taki kupić, bo ze sklepu nie chciał wyjść). Jak to ja mówie - każdy ma jakiegoś bzika, z którego czasami wyrasta lub nie. W końcu są faceci którzy np. zajmują sie modą czy fryzjerstwem, i są kobiety które są kierowcami tirów, i jest dobrze  
 
 
 Kuba też ma swój wózek  
 
 
                                                                     
- 
              
                11
                  
                    usunięty użytkownik 2010-12-15 12:10:27 
 
                                   15 grudnia 2010 12:10 | ID: 354357 15 grudnia 2010 12:10 | ID: 354357
 
                pchelka 
A kto Ci powiedział, że chłopcy lubią tylko samochody, a dziewczynki tylko lalki? Będąc dzieckiem równie chętnie bawiłam się i lalkami i samochodami. 
 
 Ja też. A Młody oprócz samochodów ma też "lalę". 
 
                                                                     
- 
              
                12
                  
                    
									
										
											                          plascynacja                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 31-05-2008 13:55                      .
                      Posty: 421                                             2010-12-16 11:48:04 
 
                                   16 grudnia 2010 11:48 | ID: 355239 16 grudnia 2010 11:48 | ID: 355239
 
                Od małego dziecko "jest narażone" na działanie kultury, nakładamy na nie role, które powinno jako dziewczynka czy chłopiec odgrywać....powinnismy chyba zapytac psychologa.... 
 
                                                                     
- 
              
                13
                  
                    usunięty użytkownik 2010-12-16 12:09:53 
 
                                   16 grudnia 2010 12:09 | ID: 355277 16 grudnia 2010 12:09 | ID: 355277
 
                a1410 
annas82 W końcu są faceci którzy np. zajmują sie modą czy fryzjerstwem, i są kobiety które są kierowcami tirów, i jest dobrze   
 Tylko dlaczego większość z tych facetów zajmujących się modą to...pedały, a gdy oglądałem program o kobietach-kierowcach TIRów, to uznałem, że zastosowanie do nich słowa kobiecość było grubą przesadą 
 
 No myślę, z enie zawsze tak jest jak piszesz. Znam fryzjera, który absolutnie gejem nie jest:)))) 
 
                                                                     
- 
              
                14
                  
                    
									
										
											                          a1410                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 17-02-2009 18:36                      .
                      Posty: 1981                                             2010-12-16 17:29:06 
 
                                   16 grudnia 2010 17:29 | ID: 355766 16 grudnia 2010 17:29 | ID: 355766
 
                Mama Julki 
No myślę, z enie zawsze tak jest jak piszesz. Znam fryzjera, który absolutnie gejem nie jest:)))) 
 
 Dlatego napisałem większość, a nie wszyscy. Nie ma jednak żadnych wątpliwości, że w obu zawodach występuje silna nardeprezentacja mężczyzn kochających inaczej. Tak więc drogie forumowe mamy: jeżeli wasi chłopcy zamiast samochodami wolą bawić się lalkami, to interweniujcie zawczasu, żeby potem nie płakać... 
 
                                                                     
- 
              
                15
                  
                    
									
										
											                          halszka                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 04-11-2010 09:18                      .
                      Posty: 2629                                             2010-12-16 17:48:45 
 
                                   16 grudnia 2010 17:48 | ID: 355776 16 grudnia 2010 17:48 | ID: 355776
 
                zabrać gdy synek bawi się lalą Barbie czy Kenem ?? Bo to wielka różnica!!!! 
 
                                                                     
- 
              
                16
                  
                    
									
										
											                          a1410                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 17-02-2009 18:36                      .
                      Posty: 1981                                             2010-12-16 18:03:43 
 
                                   16 grudnia 2010 18:03 | ID: 355787 16 grudnia 2010 18:03 | ID: 355787
 
                halszka 
zabrać gdy synek bawi się lalą Barbie czy Kenem ?? Bo to wielka różnica!!!! 
 
 To żadna różnica. Chłopcom nie powinno się dawać do zabawy żadnych lalek. Samochodziki, pociągi, klocki, pluszaki, ale nie lalki... 
 
                                                                     
- 
              
                17
                  
                    usunięty użytkownik 2010-12-16 18:12:11 
 
                                   16 grudnia 2010 18:12 | ID: 355795 16 grudnia 2010 18:12 | ID: 355795
 
                a1410 
halszka 
zabrać gdy synek bawi się lalą Barbie czy Kenem ?? Bo to wielka różnica!!!! 
 
 To żadna różnica. Chłopcom nie powinno się dawać do zabawy żadnych lalek. Samochodziki, pociągi, klocki, pluszaki, ale nie lalki... 
 
 A jaka jest różnica między pluszakiem a lalką - służy generalnie do tego samego. 
 
                                                                     
- 
              
                18
                  
                    
									
										
											                          a1410                      										
									
                      
                       
                                              Zarejestrowany: 17-02-2009 18:36                      .
                      Posty: 1981                                             2010-12-16 18:16:27 
 
                                   16 grudnia 2010 18:16 | ID: 355806 16 grudnia 2010 18:16 | ID: 355806
 
                Mama Tymka 
a1410 
halszka 
zabrać gdy synek bawi się lalą Barbie czy Kenem ?? Bo to wielka różnica!!!! 
 
 To żadna różnica. Chłopcom nie powinno się dawać do zabawy żadnych lalek. Samochodziki, pociągi, klocki, pluszaki, ale nie lalki... 
 
 A jaka jest różnica między pluszakiem a lalką - służy generalnie do tego samego. 
 
 No jednak jest, bo pluszak-miś, czy pluszak-pies, służące jako pomoc w usypianiu, niczego złego w psychice chłopca nie zrobią... 
 
                                      Ostatnio edytowany: 16-12-2010 18:17, przez: a1410                                                   
- 
              
                19
                  
                    usunięty użytkownik 2010-12-16 18:18:06 
 
                                   16 grudnia 2010 18:18 | ID: 355810 16 grudnia 2010 18:18 | ID: 355810
 
                a1410 
Mama Tymka 
a1410 
halszka 
zabrać gdy synek bawi się lalą Barbie czy Kenem ?? Bo to wielka różnica!!!! 
 
 To żadna różnica. Chłopcom nie powinno się dawać do zabawy żadnych lalek. Samochodziki, pociągi, klocki, pluszaki, ale nie lalki... 
 
 A jaka jest różnica między pluszakiem a lalką - służy generalnie do tego samego. 
 
 No jednak jest, bo pluszak-miś, czy pluszak-pies, służące jako pomoc w usypianiu, niczego złego w psychice chłopca nie zrobią... 
 
 A pluszak "lala"? 
 
                                                                     
- 
              
                20
                  
                    usunięty użytkownik 2010-12-16 18:18:34 
 
                                   16 grudnia 2010 18:18 | ID: 355812 16 grudnia 2010 18:18 | ID: 355812
 
                Dobrze, że mnie już ten problem w sumie nie dotyczy... Dziewczyny wyrosły z właściwą orientacją, a syna nie mam... 