-
21
usunięty użytkownik
2010-12-07 18:40:23
7 grudnia 2010 18:40 | ID: 346489
Ja lubie brie i camembert, ale jakiej firmy to nie napisze, zeby nie bylo, ze reklamuje
Pamietam ze moja kolezanka serek camembert traktowala jak schabowy, taki caly krazek bez krojenia maczala w jajku i potem w tartej bulce i smazyla na oleju. Smazyla z kazdej strony az sie zarumienil. Ale jak to smakuje to -zabij-nie powiem ci, bo nigdy tak nie robilam.
-
22
usunięty użytkownik
2010-12-07 18:41:08
7 grudnia 2010 18:41 | ID: 346490
Mój Camembert jest z mleka pasteryzowanego
-
23
usunięty użytkownik
2010-12-07 18:45:28
7 grudnia 2010 18:45 | ID: 346494
-
24
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-12-07 19:04:52
7 grudnia 2010 19:04 | ID: 346498
Niestety u mnie nie jadają...
-
25
usunięty użytkownik
2010-12-07 19:15:21
7 grudnia 2010 19:15 | ID: 346511
Nie wszystkie sery pleśniowe są z pasteryzowanego mleka. Szczególnie te, które kupuje się na wagę z przerostem pleśni , ale też niektóre z porostem pleśni. Zawsze trzeba sprawdzać. Niektóre typy pleśni wymagają szczególnych warunków, mleka do ich produkcji się więc nie pasteryzuje.
-
26
usunięty użytkownik
2010-12-07 19:40:22
7 grudnia 2010 19:40 | ID: 346538
anibunny napisał 2010-12-07 18:26:46Jaśmina napisał 2010-12-07 17:46:54Aguska, a Ty chyba jesteś w ciąży, więc nie powinnaś jeść serka pleśniowego...
sery plesniowe sa bezpieczne dla kobiet w ciazy jesli sa produkowane z mleka pasteryzowanego (czyli wiekszosc produkowanych w Polsce)
A wracajac do tematu, to czasem mam na ochote na ser plesniowy...tak jak dziewczyny wyzej lubie Brie i Camembert, czasem skusze sie na Roquefort lub Gorgonzola. Uzywam ich tez jako dodatek do sosow lub makaronow.
Grorgonzola, jak i roquefor są produkowane z mleka niepasteryzowanego, ale te są sprowadzane - pierwszy z Włoch, drugi z Francji. Ale już odpowiednik roquerora, czyli polski rokpol jest z pasteryzowanego mleka. Oryginalne sery brie i camembert (francuskie) są z niepasteryzowanego. Trzeba więc uważać i czytać etykiety lub zapytać ekspedientki, jeśli ser jest na wagę.
Ja kocham wszystkie sery pleśniowe i cierpiałam w ciąży z tego powodu, ze nie mogłam ich jeść, ale czego nie robi się dla dzieciątka.
Aguska, przepraszam, jeśli Cię wystraszyłam, nie było to moim zamierzeniem.
-
27
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-12-07 19:41:32
7 grudnia 2010 19:41 | ID: 346541
Marcin1984 napisał 2010-12-07 15:26:05tylko feta
... i ja też !!!
-
28
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-12-07 19:43:10
7 grudnia 2010 19:43 | ID: 346545
Debris napisał 2010-12-07 15:50:17ja próbowałam ale jakoś mi nie podeszły wiec teraz nie kupuję
Dla nas kiedyś syn przywiózł na spróbowanie i mi pasował ale innym domownikom - nie...ale jak wspomniałam wolę - fetę...
-
29
usunięty użytkownik
2010-12-07 19:46:22
7 grudnia 2010 19:46 | ID: 346546
-
30
usunięty użytkownik
2010-12-07 19:50:25
7 grudnia 2010 19:50 | ID: 346550
Sery pleśniowe najchętniej jem po prostu w plasterkach, tak mi najlepiej smakują. Do tego dobre wytrawne wino...Gorgonzolę uwielbiam
-
31
usunięty użytkownik
2010-12-07 19:51:25
7 grudnia 2010 19:51 | ID: 346552
Przepraszam za pusty post :/
Jaśmina napisał 2010-12-07 19:40:22anibunny napisał 2010-12-07 18:26:46Jaśmina napisał 2010-12-07 17:46:54Aguska, a Ty chyba jesteś w ciąży, więc nie powinnaś jeść serka pleśniowego...
sery plesniowe sa bezpieczne dla kobiet w ciazy jesli sa produkowane z mleka pasteryzowanego (czyli wiekszosc produkowanych w Polsce)
A wracajac do tematu, to czasem mam na ochote na ser plesniowy...tak jak dziewczyny wyzej lubie Brie i Camembert, czasem skusze sie na Roquefort lub Gorgonzola. Uzywam ich tez jako dodatek do sosow lub makaronow.
Grorgonzola, jak i roquefor są produkowane z mleka niepasteryzowanego, ale te są sprowadzane - pierwszy z Włoch, drugi z Francji. Ale już odpowiednik roquerora, czyli polski rokpol jest z pasteryzowanego mleka. Oryginalne sery brie i camembert (francuskie) są z niepasteryzowanego. Trzeba więc uważać i czytać etykiety lub zapytać ekspedientki, jeśli ser jest na wagę.
Ja kocham wszystkie sery pleśniowe i cierpiałam w ciąży z tego powodu, ze nie mogłam ich jeść, ale czego nie robi się dla dzieciątka.
Aguska, przepraszam, jeśli Cię wystraszyłam, nie było to moim zamierzeniem.
Jasmino ja nie mieszkam w Polsce, wiec nie kupuje 'naszych' krajowych serow :) Tak jak napisalam wiekszosc Polskich serow produkowanych jest z mleka pasteryzowanego, bo reguluje to nasze polskie normy (przynajmniej tak nam na studiach mowiono). Poza tym jest to bezpieczniejszy proces (wg mnie).
-
32
usunięty użytkownik
2010-12-07 19:52:04
7 grudnia 2010 19:52 | ID: 346553
Jaśmina napisał 2010-12-07 19:50:25Sery pleśniowe najchętniej jem po prostu w plasterkach, tak mi najlepiej smakują. Do tego dobre wytrawne wino...Gorgonzolę uwielbiam
A probowalas z winogronami? Mniam
-
33
usunięty użytkownik
2010-12-07 19:58:51
7 grudnia 2010 19:58 | ID: 346564
Troszkę się przestraszyłam heh ale teraz będę bardziej uważać i czytać skład takich serków:-)
-
34
usunięty użytkownik
2010-12-07 20:01:02
7 grudnia 2010 20:01 | ID: 346571
A wiecie dlaczego mleka nie pasteryzuje się do produkcji serów pleśnowych? Masa serowa musi być niestabilna,żeby pleśń mogła cały czas "pracować" i zmieniać masę serową. Czasami tak sie dzieje, że jednego dnia ser ma stałą konsystencję, a za kilka dni w środku jest półpłynny. To nie jest wada sera, ale właśnie zaleta (inne walory smakowe). Ser z mleka pasteryzowanego ma stałą ustabilizowaną strukturę białkowo-tłuszczową, stąd pleśń ma ograniczone działanie i nie zmieniają się już walory smakowe.
-
35
usunięty użytkownik
2010-12-07 20:03:57
7 grudnia 2010 20:03 | ID: 346574
anibunny napisał 2010-12-07 19:52:04Jaśmina napisał 2010-12-07 19:50:25Sery pleśniowe najchętniej jem po prostu w plasterkach, tak mi najlepiej smakują. Do tego dobre wytrawne wino...Gorgonzolę uwielbiam
A probowalas z winogronami? Mniam
Nie, nie próbowałamz winogronami, ale na pewno spróbuję. Najbardziej jednak smakują te sprowadzane, na wagę
.
-
36
usunięty użytkownik
2010-12-07 20:05:02
7 grudnia 2010 20:05 | ID: 346576
Jaśmina napisał 2010-12-07 20:01:02A wiecie dlaczego mleka nie pasteryzuje się do produkcji serów pleśnowych? Masa serowa musi być niestabilna,żeby pleśń mogła cały czas "pracować" i zmieniać masę serową. Czasami tak sie dzieje, że jednego dnia ser ma stałą konsystencję, a za kilka dni w środku jest półpłynny. To nie jest wada sera, ale właśnie zaleta (inne walory smakowe). Ser z mleka pasteryzowanego ma stałą ustabilizowaną strukturę białkowo-tłuszczową, stąd pleśń ma ograniczone działanie i nie zmieniają się już walory smakowe.
Ta konsystencja jest wlasnie zwiazana z bakteriami ktore zyja w mleku...i ktore w procesie pasteryzaji gina. Sery z mleka nie pasteryzowanego maja jak dla mnie pelniejszy smak.
-
37
usunięty użytkownik
2010-12-07 20:08:00
7 grudnia 2010 20:08 | ID: 346581
Jaśmina napisał 2010-12-07 20:03:57anibunny napisał 2010-12-07 19:52:04Jaśmina napisał 2010-12-07 19:50:25Sery pleśniowe najchętniej jem po prostu w plasterkach, tak mi najlepiej smakują. Do tego dobre wytrawne wino...Gorgonzolę uwielbiam
A probowalas z winogronami? Mniam
Nie, nie próbowałamz winogronami, ale na pewno spróbuję. Najbardziej jednak smakują te sprowadzane, na wagę
.
W Anglii czesto po obiedzie, na deser wlasnie zajada sie sery...
-
38
usunięty użytkownik
2011-02-16 19:48:04
16 lutego 2011 19:48 | ID: 419772
Własnie się natchnęłam i wcinam kanapeczki z serkiem pleśniowym- pychotka:-) oczywiście z pasteryzowanego mleka
-
39
usunięty użytkownik
2011-02-16 19:51:02
16 lutego 2011 19:51 | ID: 419775
No ja nie mogę tego jeśćć,bo sam zapach kieruje mnie do łazienki.
-
40
usunięty użytkownik
2011-02-16 20:51:51
16 lutego 2011 20:51 | ID: 419871
A ja uwielbiam sery pleśniowe :) Właśnie wsunęłam kanapkę z Camembercikiem mniam.