-
1
usunięty użytkownik
2010-11-30 14:23:54
30 listopada 2010 14:23 | ID: 340810
Jeśli uwędzisz ją sama to będzie 100%
-
2
madalenadelamur
Zarejestrowany: 22-02-2010 11:02 .
Posty: 3921
2010-11-30 14:27:27
30 listopada 2010 14:27 | ID: 340815
annas82 napisał 2010-11-30 14:23:54Jeśli uwędzisz ją sama to będzie 100%
Ooo właśnie.Ja zamawiam szyneczkę od pewnego Pana,który zajmuję się hodowlą świnek i przynajmniej wiem,że jest to 100% szyneczki.Już jest zamówiona na święta.Tata będzie wędził ;)
-
3
usunięty użytkownik
2010-11-30 14:30:52
30 listopada 2010 14:30 | ID: 340818
Wiecie co, mój mąż pracuje w masarni, wiec mam informacje z pierwszej ręki! Akurat ten zakład, w którym pracuje od prawie 4 lat robi wędliny w dosyć tradycyjny sosób. Taka szynka w cenie 30-35 zł za kg. jest prawie wyłącznie...szynką:) Natomiast po szynkach za 20 zł nie ma co spodziewać się, ze nie będą zawierać wody!
W pewnym stopniu szynkę nastrzyknać trzeba, ale podwajanie jej objętości to jest duza przesada!
-
4
usunięty użytkownik
2010-11-30 14:42:00
30 listopada 2010 14:42 | ID: 340828
Dlatego zamiast kupnych szyneczek wolę upiec schab, rolowany boczek, faszerowane piersi oraz pieczeń rzymską. I mam wedliny inne, zdrowe i bez konserwantów.
-
5
czerwona panienka
Zarejestrowany: 31-01-2010 10:26 .
Posty: 21500
2010-11-30 14:48:31
30 listopada 2010 14:48 | ID: 340836
My również wędzimy swoje szyneczki. Młody przed zjedzeniem kanapki zawsze się pyta czy to szynka ze świniaka innej nie zje ;)
-
6
usunięty użytkownik
2010-11-30 15:15:35
30 listopada 2010 15:15 | ID: 340888
Nie kupuje nic w marketach !! Jak naglosnili ta afere z tymi wedlinami ...plukali smarowali czyms i nadal smierdzace do sprzedazy
-
7
anusia
Zarejestrowany: 10-07-2009 16:27 .
Posty: 1629
2010-11-30 18:24:17
30 listopada 2010 18:24 | ID: 341053
baszka napisał 2010-11-30 15:15:35Nie kupuje nic w marketach !! Jak naglosnili ta afere z tymi wedlinami ...plukali smarowali czyms i nadal smierdzace do sprzedazy
kochana tak to robia wszyscy sklepikarze, w małych sklepach jeszcze bardziej- duze markety są bardziej kontrolowane.
co nie zmienia faktu ze wolę kupić kawał mięsa i samej upiec, a jak kupuję to staram się nie brać różowego - w naturze szynka nigdy taka nie jest!
jak pojadę do domu to od brata dostane trochę mięska- oni hodują swinie- wiec zródło pewne
-
8
usunięty użytkownik
2010-11-30 19:45:38
30 listopada 2010 19:45 | ID: 341164
...no to mamy swoją "wędzarnię" na posesji syna - szyneczki, boczusie będą wędzone już na święta...
często wędziliśmy sami w poprzednim miejscu, a terez dopiero chłopaki zrobili na działce u syna, taką skromną, ale praktyczną wędzarnię - masywniejszą i ładniejszą będą robić w trakcie budowy garaży, chyba na wiosnę przyszłego roku....
...sprawdziliśmy, że z surowego mięska, po uwędzeniu pozostaje ok. 80-85% gotowego produktu...
-
9
Grześ
Zarejestrowany: 01-03-2010 14:39 .
Posty: 841
2010-11-30 21:00:38
30 listopada 2010 21:00 | ID: 341243
O tyle dobrze, ze ta wieprzowina nie pochodzi z Chin i nie świeci
ale kto wie; teraz polski rynek zalewa fala towarów z Chin...
-
10
Justyna mama Łukasza
Zarejestrowany: 09-10-2010 22:03 .
Posty: 7326
2010-11-30 21:11:08
30 listopada 2010 21:11 | ID: 341258
Ja co miesiąc taką mam. Nawet saletry nie używam, za chemię i inne ulepszacze dziękuę.
annas82 napisał 2010-11-30 14:23:54Jeśli uwędzisz ją sama to będzie 100%
-
11
usunięty użytkownik
2010-11-30 22:42:18
30 listopada 2010 22:42 | ID: 341354
Ja ufam wędlinom z masarni, w której pracuje maż. Tylko tam kupuję.
-
12
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-11-30 22:52:48
30 listopada 2010 22:52 | ID: 341371
Mama Tymka napisał 2010-11-30 14:42:00Dlatego zamiast kupnych szyneczek wolę upiec schab, rolowany boczek, faszerowane piersi oraz pieczeń rzymską. I mam wedliny inne, zdrowe i bez konserwantów.
I pod tym
KASIU się podpisuję...
-
13
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-11-30 22:53:43
30 listopada 2010 22:53 | ID: 341373
baszka napisał 2010-11-30 15:15:35Nie kupuje nic w marketach !! Jak naglosnili ta afere z tymi wedlinami ...plukali smarowali czyms i nadal smierdzace do sprzedazy
Ja w marketach nigdy wędliny nie kupuję...
-
14
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-11-30 22:55:12
30 listopada 2010 22:55 | ID: 341376
A jesli już chcemy większą ilość wędlinki to kupujemy u rzeżnika mięso i wędzimy u znajomego...
-
15
Melisa
Zarejestrowany: 07-08-2010 22:41 .
Posty: 8231
2010-11-30 23:05:20
30 listopada 2010 23:05 | ID: 341391
Mama Tymka napisał 2010-11-30 14:42:00Dlatego zamiast kupnych szyneczek wolę upiec schab, rolowany boczek, faszerowane piersi oraz pieczeń rzymską. I mam wedliny inne, zdrowe i bez konserwantów.
dobry pomysł, tylko żeby jeszcze piec się chciało ;p
ale czasem trzeba ;)
-
16
usunięty użytkownik
2010-11-30 23:53:01
30 listopada 2010 23:53 | ID: 341454
Ja takich szynek nie kupuje w marketach, widac na pierwszy rzut oka, ze sa naszprycowane konserwantami. Zamawiamy czesto ze zrodel domowych wedzarni...mmm juz czuje ten zapach wedzonki. Zadna szynka slepowa nie rowna sie z taka wlasnej roboty! Wlasnie myslimy z mezem co uwedzic na swieta...
-
17
usunięty użytkownik
2010-11-30 23:54:43
30 listopada 2010 23:54 | ID: 341456
Ja pstatnio kupilam paczkowana Zywiecka z Morlin w plasterkach...ten zapach..na obczyznie...bezcenne
-
18
Kamila2010
Zarejestrowany: 14-06-2010 23:25 .
Posty: 10745
2010-11-30 23:59:41
30 listopada 2010 23:59 | ID: 341460
Mamy znajomego który ma przydomową wędzarnie,co roku przed świętami czy boże narodzenie czy wielkanoc,wędzimy u niego szyneczkę,boczek,polędwiczkę,,Pychotka:))
-
19
usunięty użytkownik
2010-12-01 00:05:54
1 grudnia 2010 00:05 | ID: 341468
U nas w miescie ciezko poledwice kupic, czasami na zamowienie...pyszna jest taka uwedzona, chudziutka - miod malina!
Mysle kupic schab, boczek i ewentualnie szynke i zawiezc do wedzenia.
-
20
usunięty użytkownik
2010-12-01 07:30:28
1 grudnia 2010 07:30 | ID: 341501
Melisa napisał 2010-11-30 23:05:20Mama Tymka napisał 2010-11-30 14:42:00Dlatego zamiast kupnych szyneczek wolę upiec schab, rolowany boczek, faszerowane piersi oraz pieczeń rzymską. I mam wedliny inne, zdrowe i bez konserwantów.
dobry pomysł, tylko żeby jeszcze piec się chciało ;p
ale czasem trzeba ;)
Przecież to nie Ty pieczesz tylko piekarnik :))))