12 Potraw Wigilijnych

U nas czasmi też bywały ziemniaczki...

U nas w domu nigdy ziemniaków nie było,ale u teściowej na wigilii i owszem.

opłatek wigilijny jest potrawą???? od kiedy???? u mojej mamy różnie bywa z tymi potrawami, ale zawsze jest zupa grzybowa, pierogi z kapustą i grzybami, kluski z makiem, ryba smażona. reszta zależy od tego na ile osób jest kolacja i kto co je. my w tym roku chcemy sami zrobić sobie wigilę i w planach na kolację mamy: barszcz z uszkami pierogi z kapustą i grzybami kluski z makiem karp smażony paluszki rybne dla Antosi dorsz w galarecie kompot z suszu śledzie w śmietanie lub oleju. a jak wyjdzie - zobaczymy 24 grudnia.

1.Barszcz czerwony 2.Uszka 3.pierogi z kapustą i grzybami 4.Sos grzybowy 5.Ryba po grecku 6.Nie lubimy Karpia bedzie Okoń 7.Chlebek 8.Kompot z suszonyc owoców 9.Śledzik 10.Ciasta:sernik,makowiec. 11.Sałatka Warzywna I to najważniejsze OPŁATEK Wigilijny,ale nie wiem czy zalicza się do Wigilijnych potraw ;)

Już nasza Mama zadba o to by było 12 potraw ;) W ubiegłym roku pracowałam i nie miałam czasu by zrobić pierogi czy uszka Mama we wszystkim pomogła ;)

"Na Wigilijnym stole jak glosi tradycja jest 12 potraw. Ale kolacji Wigilijnej nie byłoby, gdyby nie najważniejsza "potrawa" - wypiekany z białej mąki i wody bez dodatku drożdży opłatek, którym dzielą się wszyscy zgromadzeni przy stole wigilijnym, składając sobie życzenia. Cienki biały płatek chlebowy ..."

http://familie.pl/Forum-5-72/m95601.html       menu na wigilię

Klusek nie będzie ale za to będzie ryba po grecku i tatar z łososia wędzonego. Czyli mam już 10 potraw. I kombinuję co jeszcze zrobić żeby było 12 :))))

a pierogi z kapuchą i grzybami???? u moich dziadków na wigilijnym stole była zawsze resztka obiadowej gziki i kilka gotowanych ziemniaków.

jak sie robi tatar z łososia wędzonego?

Przede wszystkim tatara z łososia robi się z surowego, a nie wędzonego! Inaczej to nie jest tatar. To tak jakby tatar z polędwicy wołowej robić z mięsa ugotowanego. Jak tatar to tylko z surowej ryby! ...tak jak z wołowinki - możesz dodać kapary, ale niekoniecznie...

Przed przystąpieniem do przygotowania wigilijnych potraw warto przeczytać ten artykuł... http://gotowanie.onet.pl/1633016,,wigilijne_hity_na_talerzu,artykul.html

A po co mi pierogi jak mam uszka z kapustą i grzybami?

Mój "tatar" będzie z surowego ale wędzonego - tak jak się podaje w knajpach. Kupiłam kostkę takiego łososia - wezmę go obiorę ze skóry i drobno pokroję lub zmiksuję. Do tego będzie cebulka, oliwki czarne i zielone, kapary i oliwa. Wułala.

Kasiu ja uszka gotowe kupuję do czerwonego barszczyku lub rosołku grzybowego a oddzielnie gotuję pierożki tylko z grzybami - nigdy z kapustą i grzybami - to u nas już taka tradycja...

W życiu bym nie kupiła - na święta tylko i wyłacznie robione samodzielnie. Zresztą kilkakrotnie jadłam kupne i nie umywają się do robionych. U teściów są pierogi ale oni nie mają barszczu z uszkami. Ja tam nie zamierzam się dublować z daniami. Moje uszka są prawie takie same jak pierogi tylko, że proporcje w farszu inne. Daję więcej grzybów niż kapusty (teściowa odwrotnie). No i jak zlepię pierogi to je zawijam w uszka. Robię tego smakowitego cusia z kilograma mąki - 50 sztuk wychodzi. Dla trzech osób to wystarczająca ilość :))))