21 października 2010 17:25 | ID: 313677
22 października 2010 11:56 | ID: 314231
Miłość do Boga nosić powinniśmy w sercu , nie wieszać symbole wszędzie gdzie się tylko da . Wszędzie ( przynajmniej w europie ) oddzielono kościół od państwa . Tylko w polsce jakoś tego nikt nie chce zauważyć .
22 października 2010 11:57 | ID: 314232
ale wy nie mowcie m ize nie moze nie dac sakramentu ... czasem w rzeczywistosci jest zupelnie inaczej ;/
melisa : jakos nie poczuwam sie zebym miala cos wspolnego z kosciolem :D pozatym my na kosciol wplywu nie mamy a kosciol na ludzi i owszem ;/
22 października 2010 11:57 | ID: 314233
22 października 2010 11:58 | ID: 314235
Miłość do Boga nosić powinniśmy w sercu , nie wieszać symbole wszędzie gdzie się tylko da . Wszędzie ( przynajmniej w europie ) oddzielono kościół od państwa . Tylko w polsce jakoś tego nikt nie chce zauważyć .
22 października 2010 11:59 | ID: 314237
22 października 2010 12:05 | ID: 314239
Mnie to "spotkało" również. Gdy poszłam ustalać datę chrztu syna, tak ciekawa była rozmowa z księdzem, że grzecznie zapytałam: to wszystko, podziękowałam i wyszłam. Po wyjsciu przypomniało mi się, że nawet nie zapytałam o "cenę". Nie wróciłam jednak, podczas chrztu złożyłam większą ofiarę. Najwięcej o "kosztach" skramentów, o tacy krzyczą Ci co nigdy nie dali złotówki. Jeżeli kogos naprawde nie stać na jakąkolwiek ofiarę, to nie wierzę że ksiądz odmówi sakramentu. Z drugiej strony skoro stać np. na wesele za kilka czy kilkanaście tysięcy to chyba 500zł tak bardzo nie wpłynie na wzrost kosztów.
22 października 2010 12:07 | ID: 314240
ale wy nie mowcie m ize nie moze nie dac sakramentu ... czasem w rzeczywistosci jest zupelnie inaczej ;/
melisa : jakos nie poczuwam sie zebym miala cos wspolnego z kosciolem :D pozatym my na kosciol wplywu nie mamy a kosciol na ludzi i owszem ;/
22 października 2010 12:12 | ID: 314245
hmmmm na mniee... zaden .. prawie taki sam jak kabaret ;p
bardziej chodzilo mi o to ze w polsce kosciol za wszelka cene chce zeby bylo po katolicku .. zero tolerancji ze ktos moze miec watpliwosci , ze moze sobie wierzyc w co innego czy co innego myslec albo inaczej iterpetowac niz interpreacja ksiezy
to ja juz wole myslec po swojemu
22 października 2010 12:14 | ID: 314248
hmmmm na mniee... zaden .. prawie taki sam jak kabaret ;p
bardziej chodzilo mi o to ze w polsce kosciol za wszelka cene chce zeby bylo po katolicku .. zero tolerancji ze ktos moze miec watpliwosci , ze moze sobie wierzyc w co innego czy co innego myslec albo inaczej iterpetowac niz interpreacja ksiezy
to ja juz wole myslec po swojemu
22 października 2010 12:14 | ID: 314250
Mnie to "spotkało" również. Gdy poszłam ustalać datę chrztu syna, tak ciekawa była rozmowa z księdzem, że grzecznie zapytałam: to wszystko, podziękowałam i wyszłam. Po wyjsciu przypomniało mi się, że nawet nie zapytałam o "cenę". Nie wróciłam jednak, podczas chrztu złożyłam większą ofiarę. Najwięcej o "kosztach" skramentów, o tacy krzyczą Ci co nigdy nie dali złotówki. Jeżeli kogos naprawde nie stać na jakąkolwiek ofiarę, to nie wierzę że ksiądz odmówi sakramentu. Z drugiej strony skoro stać np. na wesele za kilka czy kilkanaście tysięcy to chyba 500zł tak bardzo nie wpłynie na wzrost kosztów.
22 października 2010 12:15 | ID: 314254
ale wy nie mowcie m ize nie moze nie dac sakramentu ... czasem w rzeczywistosci jest zupelnie inaczej ;/
melisa : jakos nie poczuwam sie zebym miala cos wspolnego z kosciolem :D pozatym my na kosciol wplywu nie mamy a kosciol na ludzi i owszem ;/
22 października 2010 12:18 | ID: 314259
22 października 2010 12:32 | ID: 314275
22 października 2010 14:49 | ID: 314375
22 października 2010 14:58 | ID: 314377
22 października 2010 15:08 | ID: 314389
22 października 2010 18:41 | ID: 314529
22 października 2010 18:58 | ID: 314535
22 października 2010 19:00 | ID: 314536
22 października 2010 22:37 | ID: 314665
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.