Nie wierzę własnym oczom! - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Nie wierzę własnym oczom!

23odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 2372
Avatar użytkownika Melisa
MelisaPoziom:
  • Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
  • Posty: 8231
  • Zgłoś naruszenie zasad
28 września 2010 15:08 | ID: 299341
Na pewno kiedyś patrząc na własne dzieci zdarzyły się wam sytuacje kiedy wyrwało się wam wielkie "NIE WIERZĘ!" {$lang_laugh} Przewijałam dziś swoją córkę. Mała ssie paluszki, więc jestem przyzwyczajona do odgłosów "mlaskania". Nie mogłam uwierzyć jak w pewnej chwili spostrzegłam, że moja 4 miesięczna córka tym razem z zawzięciem ssie...palec u nogi!
Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    28 września 2010 15:15 | ID: 299351
    Melisa napisał 2010-09-28 17:08:48
    Na pewno kiedyś patrząc na własne dzieci zdarzyły się wam sytuacje kiedy wyrwało się wam wielkie "NIE WIERZĘ!" {$lang_laugh}
    TAK  Spotkałam na lotnisku reprezentacje Brazylii w siatkówce...szczeka mi opadla na ich widok. Zrobiłam sobie fotkę z Giba, chwilkę porozmawiałam, a jak odeszłam to kolana mi się przez pół godziny trzęsły   Przez tyle lat ich podziwiałam na ekranie telewizora i marzyłam żeby poznać!
    Avatar użytkownika anusia
    anusiaPoziom:
    • Zarejestrowany: 10.07.2009, 14:27
    • Posty: 1629
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    28 września 2010 15:27 | ID: 299378
    wziął zabawkę ,zawlókł pod fotel i po niej wlazł na fotel żeby sięgnąć po moją (gorącą ) herbatę! szczęka mi opadła!
     a wcześniej jak zobaczyłam że wstaje i robi ten pierwszy kroczek i...... spada się na pupę... popłakałam sie 
    Avatar użytkownika Isabelle
    IsabellePoziom:
    • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
    • Posty: 21159
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    28 września 2010 17:23 | ID: 299425
    Michaś nigdy stópek nie tykał do ssania:) Musiało to fajnie wyglądać:))))
    Słońce wstało zwariowało...
    Avatar użytkownika monaaa71
    monaaa71Poziom:
    • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
    • Posty: 28735
    4
    • Zgłoś naruszenie zasad
    28 września 2010 17:29 | ID: 299429
    Isabelle napisał 2010-09-28 19:23:06
    Michaś nigdy stópek nie tykał do ssania:) Musiało to fajnie wyglądać:))))
    moi chłopcy próbowali palców u stóp ;)
    serduszka małe dwa...
    Avatar użytkownika Sonia
    SoniaPoziom:
    • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
    • Posty: 112855
    5
    • Zgłoś naruszenie zasad
    28 września 2010 18:09 | ID: 299460
    Ja kiedyś zdebiałam naprawdę....Mąż śpi po nocce,maluszek leży "od ściany" przy Nim...I ssie pierś...TATY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!To dopiero był obrazek.Mały miał jakieś pół roczku i widać jeść mu się zachciało to sobie poradził:)))
    Avatar użytkownika alanml
    alanmlPoziom:
    • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
    • Posty: 30511
    6
    • Zgłoś naruszenie zasad
    28 września 2010 18:18 | ID: 299474
    Kuba także ssał chwilę palec od stópki.
    Ja ostatnio codziennie nie wierzę własnym oczom i uszom. Kuba każdego dnia tyle nowych rzeczy się uczy, tyle mówi, że chodzę w przewlekłym szoku.
    DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
    Avatar użytkownika Isabelle
    IsabellePoziom:
    • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
    • Posty: 21159
    7
    • Zgłoś naruszenie zasad
    28 września 2010 18:22 | ID: 299479
    alanml napisał 2010-09-28 20:18:11
    Kuba także ssał chwilę palec od stópki.
    Ja ostatnio codziennie nie wierzę własnym oczom i uszom. Kuba każdego dnia tyle nowych rzeczy się uczy, tyle mówi, że chodzę w przewlekłym szoku.
    Dlatego jestem jak nabardziej za przedszkolami:)
    Słońce wstało zwariowało...
    Avatar użytkownika alanml
    alanmlPoziom:
    • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
    • Posty: 30511
    8
    • Zgłoś naruszenie zasad
    28 września 2010 18:27 | ID: 299483
    Isabelle napisał 2010-09-28 20:22:59
    alanml napisał 2010-09-28 20:18:11
    Kuba także ssał chwilę palec od stópki.
    Ja ostatnio codziennie nie wierzę własnym oczom i uszom. Kuba każdego dnia tyle nowych rzeczy się uczy, tyle mówi, że chodzę w przewlekłym szoku.
    Dlatego jestem jak nabardziej za przedszkolami:)
    Do tego jest w takim wieku, że dużo i szybko się uczy,
    DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
    Avatar użytkownika Melisa
    MelisaPoziom:
    • Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
    • Posty: 8231
    9
    • Zgłoś naruszenie zasad
    28 września 2010 19:14 | ID: 299518
    Isabelle napisał 2010-09-28 19:23:06
    Michaś nigdy stópek nie tykał do ssania:) Musiało to fajnie wyglądać:))))
    Mówię Ci....{$lang_eek}   {$lang_rotfl}
    Użytkownik usunięty
      10
      • Zgłoś naruszenie zasad
      28 września 2010 19:19 | ID: 299524
      Mnie mój Mały dziś zaskoczył. Położyłam Go na łóżku, a obok butelkę z mlekiem. chciałam sama się wygodnie ukokosić. Kiedy Adaś zobaczył, że nie karmię Go, przekręcił się na brzuszek i złapał smoczek do buzi. Paluszki u nóg uwielbia ssać. Najgorzej, że w trakcie jedzenia. Wszystkie śpiochy i rajstopki maja brudne stópki.
      2%blokersSz
      Avatar użytkownika anusia
      anusiaPoziom:
      • Zarejestrowany: 10.07.2009, 14:27
      • Posty: 1629
      11
      • Zgłoś naruszenie zasad
      28 września 2010 19:22 | ID: 299529
      Sonia napisał 2010-09-28 20:09:45
      Ja kiedyś zdebiałam naprawdę....Mąż śpi po nocce,maluszek leży "od ściany" przy Nim...I ssie pierś...TATY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!To dopiero był obrazek.Mały miał jakieś pół roczku i widać jeść mu się zachciało to sobie poradził:)))
      świetny obrazek!
      Avatar użytkownika oliwka
      oliwkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
      • Posty: 161880
      12
      • Zgłoś naruszenie zasad
      28 września 2010 21:59 | ID: 299636
      A co Wy na to, nasz pierworodny  nie mając jeszcze miesiaca z jednego krańca wesalki przemieścił się na... drugi... chwilkę byłam odwrócona do niego, bo brałam mleko z lodówki i jak się odwróciłam to oczy mi z orbit wyszły, jak to zobaczyłam, że o mały włos a znalazł by się na podłodze... Tego widoku nigdy nie zapomnę. Ciary na samą myśl o tym zdarzeniu mnie przechodzą.
      Użytkownik usunięty
        13
        • Zgłoś naruszenie zasad
        29 września 2010 05:54 | ID: 299659
        Sonia napisał 2010-09-28 20:09:45
        Ja kiedyś zdebiałam naprawdę....Mąż śpi po nocce,maluszek leży "od ściany" przy Nim...I ssie pierś...TATY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!To dopiero był obrazek.Mały miał jakieś pół roczku i widać jeść mu się zachciało to sobie poradził:)))
        {$lang_lol}{$lang_lol}{$lang_lol}
        Użytkownik usunięty
          14
          • Zgłoś naruszenie zasad
          29 września 2010 06:14 | ID: 299664
          Sonia napisał 2010-09-28 20:09:45
          Ja kiedyś zdebiałam naprawdę....Mąż śpi po nocce,maluszek leży "od ściany" przy Nim...I ssie pierś...TATY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!To dopiero był obrazek.Mały miał jakieś pół roczku i widać jeść mu się zachciało to sobie poradził:)))
          Mąż musiał być bardzo zmęczony że nie reagował. Trzeba było strzelić fotę to by się zdziwił. Dzieci czasami są niesamowite {$lang_naughty}
          Ciąża- dziewięć miesięcy stwarzania świata.
          Avatar użytkownika soniavenir
          soniavenirPoziom:
          • Zarejestrowany: 19.01.2010, 16:22
          • Posty: 1183
          15
          • Zgłoś naruszenie zasad
          29 września 2010 10:10 | ID: 299865
          Ja wczoraj zdębiałam, kiedy po kolacji moja 4,5 letnia Alusia poszła do łazienki, rozebrała się, wlazła do wanny i grzecznie czekała aż jej puszczę wodę:)))
          Berło to taki królewski patyk
          Avatar użytkownika anetka31
          anetka31Poziom:
          • Zarejestrowany: 29.12.2009, 08:40
          • Posty: 479
          16
          • Zgłoś naruszenie zasad
          29 września 2010 10:15 | ID: 299867
          Paluszki stópek...a co powiecie o próbie powiedzmy possania tego co dziewczynki nie mająZaskoczenie
          Użytkownik usunięty
            17
            • Zgłoś naruszenie zasad
            29 września 2010 12:03 | ID: 299912
            Niedawno Staś porozrywał chusteczkę higieniczną na kawałki i porozwalał ją na podłodze. Mąż pod nosem mruknął "Stasiu, pozbieraj to i wyrzuć do śmieci". Staś bez chwili wachania pozbierał wszystko, poszedł do kuchni i wyrzucił  do śmieci. Wrócił cały zadowolony i uśmiechnięty. A nam miny zdębiały.
            http://www.zabawna-kraina.pl
            Avatar użytkownika Melisa
            MelisaPoziom:
            • Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
            • Posty: 8231
            18
            • Zgłoś naruszenie zasad
            29 września 2010 12:09 | ID: 299916
            coccodrillo napisał 2010-09-29 14:03:43
            Niedawno Staś porozrywał chusteczkę higieniczną na kawałki i porozwalał ją na podłodze. Mąż pod nosem mruknął "Stasiu, pozbieraj to i wyrzuć do śmieci". Staś bez chwili wachania pozbierał wszystko, poszedł do kuchni i wyrzucił  do śmieci. Wrócił cały zadowolony i uśmiechnięty. A nam miny zdębiały.
            I bez super niani sie obyło Uśmiech
            Avatar użytkownika mrowka456
            mrowka456Poziom:
            • Zarejestrowany: 15.01.2009, 14:20
            • Posty: 1007
            19
            • Zgłoś naruszenie zasad
            29 września 2010 16:39 | ID: 300104

            ostanio rozmowa z moja mloda

            ja: Julka posprzataj zabawki 

            mloda do mnie " nie wierze , nigdy w zyciu"

            Avatar użytkownika kaskur
            kaskurPoziom:
            • Zarejestrowany: 26.01.2009, 08:54
            • Posty: 6450
            20
            • Zgłoś naruszenie zasad
            29 września 2010 19:52 | ID: 300229
            soniavenir napisał 2010-09-29 12:10:37
            Ja wczoraj zdębiałam, kiedy po kolacji moja 4,5 letnia Alusia poszła do łazienki, rozebrała się, wlazła do wanny i grzecznie czekała aż jej puszczę wodę:)))
            Moi niedawno we dwójkę (4 i 2 lata) nie tylko się rozebrali, i wleźli do wanny, ale i napuścili wody i naleli sobie płynu do kąpania. Jak weszłam do łazienki to nie mogłam uwierzyć.
            www.kasja.like.pl