Psycholodzy nie zostawiają suchej nitki na pomyśle.
W jednym ze żłobków w Paryżu maluchy mają zainstalowane elektroniczne czujniki, które pozwalają na natychmiastowe zlokalizowanie dziecka - donosi Polskie Radio.
Elektroniczny nadajnik umieszczony jest w śpioszkach, a maluchy obserwowane są także przy pomocy kamer. Dzięki temu placówka mogła zwolnić część opiekunek i obniżyć koszty funkcjonowania.
Wprowadzone w Paryżu rozwiązanie spotkało się już z krytyką psychologów, którzy ostrzegają inne żłobki i przedszkola przed podobnymi metodami kontroli nad dziećmi. Eksperci ostrzegają, że w ten sposób maluchy nie będą prawidłowo uczyć się budowy relacji międzyludzkich.
ZOBACZ, ILE NAPRAWDĘ KOSZTUJE UTRZYMANIE DZIECKA>>
Czy ktoś tu się nie "zagalopował". A co Wy myślicie o takiej "opiece" maluchów w żłobku ???Dziecko otacza atmosfera lęku, którego powodów tak naprawdę nie ma. Co więcej, opiekunom zdejmuje się z barków brzemię odpowiedzialności, bo zamiast wychowawcy czujne oko kamery sprawdza, co się dzieje z maluchem - dodaje stacja.