-
1
usunięty użytkownik
2010-08-19 19:52:14
19 sierpnia 2010 19:52 | ID: 274966
-
2
usunięty użytkownik
2010-08-19 19:54:32
19 sierpnia 2010 19:54 | ID: 274969
Procentowo trudno, ale temat powraca jak bumerang
-
3
usunięty użytkownik
2010-08-19 19:55:00
19 sierpnia 2010 19:55 | ID: 274970
Gdy spędzamy czas tak z nastawieniem, że tylko my i nikt inny, to dzieci znikają w sumie z planu rozmowy... Pewnie, że nie w 100% bo wiele rzeczy jest ściśle z Nimi związanych ale staramy się wtedy skupiać wybitnie na SOBIE... i udaje się... :)
-
4
Isabelle
Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 .
Posty: 21159
2010-08-19 21:03:42
19 sierpnia 2010 21:03 | ID: 275013
A tak sobie dumam...czy to źle czy dobrze, że podczas tych nielicznych chwil we dwoje rozmawiamy o dzieciach?
-
5
usunięty użytkownik
2010-08-19 21:06:10
19 sierpnia 2010 21:06 | ID: 275015
Lubimy rozmawiać o Kubie, ale nie jest to 100 % naszych rozmów
-
6
usunięty użytkownik
2010-08-19 21:06:30
19 sierpnia 2010 21:06 | ID: 275016
Isabelle napisał 2010-08-19 21:03:42 A tak sobie dumam...czy to źle czy dobrze, że podczas tych nielicznych chwil we dwoje rozmawiamy o dzieciach?
Wiesz... Chyba nie da się odkleić dzieci od życia rodziców... I to chyba normalne jest... A czy dobrze, czy źle? Jesli oboje tego chcą i widać, że wplatający się wątek potomstwa w rozmowę nie jest przykry no to czemu nie...?
-
7
usunięty użytkownik
2010-08-19 21:10:21
19 sierpnia 2010 21:10 | ID: 275018
Mam wrażenie, że teraz jak ktoś się przyzna, że dziecko zajmuje mu większą część myśli i czasu, to zatraca siebie, a to jest niemodne. Może nie do końca trafnie to sformułowałam.
-
8
usunięty użytkownik
2010-08-19 21:14:05
19 sierpnia 2010 21:14 | ID: 275022
AlusiaSz napisał 2010-08-19 21:10:21Mam wrażenie, że teraz jak ktoś się przyzna, że dziecko zajmuje mu większą część myśli i czasu, to zatraca siebie, a to jest niemodne. Może nie do końca trafnie to sformułowałam.
Przyznaję się, że to ja zaznaczyłam 75 %. Lubimy z małżonkiem rozmawiać o naszym dziecku... nawet jeśli to nie modne
-
9
Isabelle
Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 .
Posty: 21159
2010-08-19 21:24:32
19 sierpnia 2010 21:24 | ID: 275029
AlusiaSz napisał 2010-08-19 21:10:21 Mam wrażenie, że teraz jak ktoś się przyzna, że dziecko zajmuje mu większą część myśli i czasu, to zatraca siebie, a to jest niemodne. Może nie do końca trafnie to sformułowałam.
Właśnie.... ale powiem Ci Ala, że jak się na tym złapałam to zaczełam się zastanawiać...a co jak dziecko dorośnie...
Co wypełni te 75 % czy 50%?
-
10
usunięty użytkownik
2010-08-19 21:25:57
19 sierpnia 2010 21:25 | ID: 275031
Isabelle napisał 2010-08-19 21:24:32 AlusiaSz napisał 2010-08-19 21:10:21 Mam wrażenie, że teraz jak ktoś się przyzna, że dziecko zajmuje mu większą część myśli i czasu, to zatraca siebie, a to jest niemodne. Może nie do końca trafnie to sformułowałam.
Właśnie.... ale powiem Ci Ala, że jak się na tym złapałam to zaczełam się zastanawiać...a co jak dziecko dorośnie...
Co wypełni te 75 % czy 50%?
WNUKI... hihihi
-
11
Isabelle
Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 .
Posty: 21159
2010-08-19 21:27:17
19 sierpnia 2010 21:27 | ID: 275032
jagienka napisał 2010-08-19 21:25:57 Isabelle napisał 2010-08-19 21:24:32 AlusiaSz napisał 2010-08-19 21:10:21 Mam wrażenie, że teraz jak ktoś się przyzna, że dziecko zajmuje mu większą część myśli i czasu, to zatraca siebie, a to jest niemodne. Może nie do końca trafnie to sformułowałam.
Właśnie.... ale powiem Ci Ala, że jak się na tym złapałam to zaczełam się zastanawiać...a co jak dziecko dorośnie...
Co wypełni te 75 % czy 50%?
WNUKI... hihihi
No tak
-
12
usunięty użytkownik
2010-08-19 21:27:57
19 sierpnia 2010 21:27 | ID: 275034
jagienka napisał 2010-08-19 21:25:57Isabelle napisał 2010-08-19 21:24:32 AlusiaSz napisał 2010-08-19 21:10:21 Mam wrażenie, że teraz jak ktoś się przyzna, że dziecko zajmuje mu większą część myśli i czasu, to zatraca siebie, a to jest niemodne. Może nie do końca trafnie to sformułowałam.
Właśnie.... ale powiem Ci Ala, że jak się na tym złapałam to zaczełam się zastanawiać...a co jak dziecko dorośnie...
Co wypełni te 75 % czy 50%?
WNUKI... hihihi
I dzieci też pewnie, bo ile by lat nie miały to troski zawsze zostają... widzę to po swoich rodzicach
wnuki gratis wtedy są
-
13
usunięty użytkownik
2010-08-19 21:28:36
19 sierpnia 2010 21:28 | ID: 275035
Ja również zaznaczyłam 75% i to jako pierwsza w sądzie. Iza myślę, że nasze dzieci zawsze będą zajmowały sporo procent w naszym życiu. Widzę po moich Rodzicach.
-
14
usunięty użytkownik
2010-08-19 21:30:11
19 sierpnia 2010 21:30 | ID: 275038
AlusiaSz napisał 2010-08-19 21:28:36Ja również zaznaczyłam 75% i to jako pierwsza w sądzie. Iza myślę, że nasze dzieci zawsze będą zajmowały sporo procent w naszym życiu. Widzę po moich Rodzicach.
znów myślimy podobnie - kolejny wyjątek?
-
15
usunięty użytkownik
2010-08-19 21:31:18
19 sierpnia 2010 21:31 | ID: 275039
-
16
usunięty użytkownik
2010-08-19 21:32:38
19 sierpnia 2010 21:32 | ID: 275041
AlusiaSz napisał 2010-08-19 21:31:18Oddaj moje myślenie.
To moje. Nie oddam!
-
17
usunięty użytkownik
2010-08-19 21:33:31
19 sierpnia 2010 21:33 | ID: 275042
To pożycz, bo na innych wątkach chcę się udzielać.
-
18
usunięty użytkownik
2010-08-19 21:34:31
19 sierpnia 2010 21:34 | ID: 275044
AlusiaSz napisał 2010-08-19 21:33:31To pożycz, bo na innych wątkach chcę się udzielać.
ha ha... podzielę się z Tobą
-
19
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-08-19 21:36:10
19 sierpnia 2010 21:36 | ID: 275045
pchelka napisał 2010-08-19 21:30:11AlusiaSz napisał 2010-08-19 21:28:36Ja również zaznaczyłam 75% i to jako pierwsza w sądzie. Iza myślę, że nasze dzieci zawsze będą zajmowały sporo procent w naszym życiu. Widzę po moich Rodzicach.
znów myślimy podobnie - kolejny wyjątek?
A ja jako... czwarta bo dopiero weszłam na Forum... Ale rozmowy o dzieciach i wnusi to są najmilsze i poświęcamy im tego czasu może nawet więcej niż te 75%...
-
20
usunięty użytkownik
2010-08-19 21:36:14
19 sierpnia 2010 21:36 | ID: 275046
Iza, a Ela zaśmieca Ci wątek moimi myślami