Metka cebulowa. - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Metka cebulowa.

49odp.
Strona 3 z 3
Odsłon wątku: 26488
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    27 lipca 2010 17:23 | ID: 259778
    Bardzo ją lubię jeść, zwłaszcza jak ją grubo posypię pieprzem Szkoda tylko, że tak włazi w zęby.
    2%blokersSz
    Avatar użytkownika Stokrotka
    StokrotkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
    • Posty: 66136
    41
    • Zgłoś naruszenie zasad
    28 lipca 2010 17:07 | ID: 260687
    mój mąż takie coś uwielbia i nawet podkrada mi mielone mięsko na kotlety jak mam zamiar robić, a ja patrzeć nie mogę, skusiła mnie kiedyś na taką surowiznę moja siostra cioteczna. Miałam po  niej ogromną niestrawność
    Użytkownik usunięty
      42
      • Zgłoś naruszenie zasad
      28 lipca 2010 17:12 | ID: 260693
      Był czas, jak mieszkałam jeszcze z Rodzicami, zawsze jak robił mielone kotlety, to musiałam zrobić sobie i Tacie kanapki z surowym mięsem.
      2%blokersSz
      Użytkownik usunięty
        43
        • Zgłoś naruszenie zasad
        28 lipca 2010 17:14 | ID: 260695
        no to teraz mam ochotę na tatara... takiego z jajem, ogórkiem i cebulką.....
        Nie mierzyć sił na zamiar i wyjść na świata szczyt, Choć raz...
        Użytkownik usunięty
          44
          • Zgłoś naruszenie zasad
          28 lipca 2010 17:18 | ID: 260698
          gochna napisał 2010-07-28 19:14:17
          no to teraz mam ochotę na tatara... takiego z jajem, ogórkiem i cebulką.....
          jakoś mnie taka wizja nie pociąga 
          Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...
          Użytkownik usunięty
            45
            • Zgłoś naruszenie zasad
            28 lipca 2010 17:19 | ID: 260699
            gochna napisał 2010-07-28 19:14:17
            no to teraz mam ochotę na tatara... takiego z jajem, ogórkiem i cebulką.....
            Mniam (ale bez jajka). Ja się objadłam salami, to już mi się nic nie chce.
            2%blokersSz
            Użytkownik usunięty
              46
              • Zgłoś naruszenie zasad
              29 lipca 2010 08:30 | ID: 261094
              Gochna ma całkowitą rację, co do składu metki cebulowej. To tak zwana kiełbasa grubo rozdrobniona dojrzewająca, składająca się z surowego mięsa i słoninki. Nie ma tu miejsca na jakiś odpadowy tłuszcz. Natomiast metka chłopska, czy łososiowa - no cóż, można ją tak nazwać, jak wyraziła to Ala :)
              Użytkownik usunięty
                47
                • Zgłoś naruszenie zasad
                29 lipca 2010 10:18 | ID: 261201
                Jaśmina napisał 2010-07-29 10:30:51
                Gochna ma całkowitą rację, co do składu metki cebulowej. To tak zwana kiełbasa grubo rozdrobniona dojrzewająca, składająca się z surowego mięsa i słoninki. Nie ma tu miejsca na jakiś odpadowy tłuszcz. Natomiast metka chłopska, czy łososiowa - no cóż, można ją tak nazwać, jak wyraziła to Ala :)
                Teraz rozumiem... ale i tak jeść nie zamierzam 
                Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...
                Użytkownik usunięty
                  48
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  30 lipca 2010 18:41 | ID: 262196
                  Sonia napisał 2010-07-28 11:12:10
                  Ja metkę lubię każdą,ale to prawda-strasznie w zęby włazi:)))Tylko łososiowa jakaś "gładka" jest:)))
                  ja właśnie się zajadam "łososiem" zjadłam 3 kanapki i mało mi!
                  Avatar użytkownika oliwka
                  oliwkaPoziom:
                  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
                  • Posty: 161880
                  49
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  30 lipca 2010 22:08 | ID: 262377
                  Oj nie lubię surowego mięsa i tatara nigdy też nie jadłam... jak dla mnie bee...Pokazuję język