"Muzeum Dobranocek" to cudna atrakcja w moim rodzinnym mieście Rzeszowie... Wojtek Jama [kolega mojego brata] podarował miastu wieloletnią kolekcję związaną właśnie z bajkami jakie oglądaliśmy w czasach PRL-u... Zbierał wszystko, co tylko trąciło w/w tematem.. Zbiory są niesamowite! Począwszy np. od oryginalnej figurki Misia Uszatka a skończywszy na papierkach od gum, na których wystąpiły wizerunki bajkowych postaci... Jedyny mankamnet to taki, że miasto nie wspiera zbytnio inicjatyw obywatelskich i ta nietypowa kolekcja znajduje się w bardzo niedogodnych warunkach... Ale liczymy, że to się w końcu zmieni bo warte jest tego... Gdybyście byli kiedyś w Rzeszowie - polecam to bardzo dziwne ale i bardzo ciepłe Muzeum...
Ps. A w nieodległym ode mnie Przemyślu znajduje się Muzeum Fajek i Dzwonów... Też godne polecenia...