Kto wygra walkę Mariusz Pudzianowski - Tim Sylvia - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

14 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 3437

Zaloguj się, aby móc głosować.

Kto wygra walkę Mariusz Pudzianowski - Tim Sylvia

Wyniki
1. M.Pudzianowski	3	75,0%
2. T.Silvia	1	25,0%

Liczba głosów: 4

(Data wygaśnięcia: 2010-11-21 23:59:59)

oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880 IP:

2010-05-21 21:14:31

21 maja 2010 21:14 | ID: 213593

(fot. boxingnews.pl) "Pudzian" przed wielką szansą
W nocy z piątku na sobotę w miejscowości Worcester pod Bostonem Mariusz Pudzianowski zmierzy się w swojej trzeciej walce w formule MMA z Timem Sylvią. Jeśli wygra, to otworzą się przed nim drzwi do wielkiej kariery - czytamy w dzienniku "Polska The Times". "Pudzian" na pewno nie jest faworytem starcia z utytułowanym, aczkolwiek już lekko wypalonym Amerykaninem. Z pewnością nie dorównuje jeszcze umiejętnościami bardziej doświadczonemu rywalowi. Jego szansą będzie jednak determinacja i ambicja, bo Polak jest świadomy, że nie walczy tylko o zwycięstwo w tym konkretnym pojedynku, ale przede wszystkim o przepustkę do wielkiego świata MMA i jeszcze większych pieniędzy. Walkę zobaczą miliony ludzi na całym świecie. W Polsce w środku nocy pokaże ją Polsat. W USA całą galę będzie możne obejrzeć w systemie pay per view. Starcie Pudzianowskiego z Sylvią będzie transmitowane również w Korei. Szacuje się, że w sumie walka dotrze do ponad pięciu milionów ludzi. WP.PL/Polska The Times Kto będzie oglądał, bo ja zapewne tak ???

1
usunięty użytkownik

2010-05-21 21:31:32

21 maja 2010 21:31 | ID: 213606

O tej porze to nie dam rady, ale powtórkę na pewno :] http://familie.pl/Blogi-11-57/b218p4556,Gladiator-w-klatce.html
Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
2
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-05-21 23:41:54

21 maja 2010 23:41 | ID: 213699

centaurek napisał 2010-05-21 21:31:32
O tej porze to nie dam rady, ale powtórkę na pewno :] http://familie.pl/Blogi-11-57/b218p 4556,Gladiator-w-klatce.html
Hehehe... jak dla mnie to nic... to dopiero 2,15... a zazwyczaj kładę się po 3 to wytrzymam... a dzisiaj na pewno... bo będę czekała na przyjazd małża...
3
MNONKA

Zarejestrowany: 25-01-2010 10:38 . Posty: 5777

2010-05-21 23:43:48

21 maja 2010 23:43 | ID: 213703

nie znam się na tym
4
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-05-21 23:44:09

21 maja 2010 23:44 | ID: 213704

Pudzianowski szykuje niespodziankę
(fot. PAP/Tomasz Wojtasik) Mariusz Pudzianowski zapowiada niespodziankę w walce z Timem Sylvią. - Tym razem będą to pełne trzy rundy i jestem na to przygotowany. I nie ma, że wyjdę, powalczę minutę czy dwie i skończę. Ta walka będzie zupełnie inna niż dwie poprzednie. Będzie niespodzianka - zapowiada polski strongmen w rozmowie z GOMA-TV. Jak przebiegły przygotowania do walki? Jestem dobrze przygotowany, teraz trzeba przede wszystkim odpowiednio rozegrać tę walkę taktycznie. Tym razem będą to pełne trzy rundy i jestem na to przygotowany. I nie ma, że wyjdę, powalczę minutę czy dwie i skończę. Ta walka będzie zupełnie inna niż dwie poprzednie. Będzie niespodzianka. Ile ważysz, jak się czujesz? W tej chwili ważę jakieś 121-122, może 123 kilogramy. Przez ostatnie dwa tygodnie zbiłem jakieś 8 kg po to, żeby szybciej się ruszać, a przy tej wadze moja siła jest odpowiednia. Czego spodziewasz się po rywalu? Oglądałem wszystkie jego walki, prowadził je w stójce i do tego na pewno nie będę zmierzał - można powiedzieć, że tak jakbym rąk nie miał, a co będzie dalej, zobaczycie. Znalazłeś odpowiednich sparingpartnerów? Sparowałem z zawodnikami sumo o wzroście ponad 1.90 i wadze 160 kg. Chciałem sprawdzić, czy dam sobie z nimi radę, czy ich wywrócę. I tak było. Z nimi sobie radziłem, poradzę sobie i z Sylvią. Zamierzasz zostać w Stanach i trenować tam także po walce? Teraz nie zostanę, ale niebawem wrócę do Los Angeles, żeby troszkę potrenować. Nie mam żadnej wiążącej mnie umowy, więc skąd dostanę dobrą, przyzwoitą propozycję, tam się będę bił. mmablog.pl / GOMA-TV wp.pl
5
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-05-21 23:45:05

21 maja 2010 23:45 | ID: 213705

MNONKA napisał 2010-05-21 23:43:48
nie znam się na tym
A mnie "kręcą" takie walki....
6
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-05-21 23:47:10

21 maja 2010 23:47 | ID: 213707

Do powyższego artykułu odnośnie jego wagi... ostatnio będąc u Szymona Majewskiego mówił o swojej największej wadze... ważył ponad 150kg.... nieżle coooo...
7
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-05-22 10:24:49

22 maja 2010 10:24 | ID: 213802

To ja całą nockę nie spałam bo od godziny 2 siedziałam przed TV by oglądnąć walkę Pudziana, a ona wyobrażcie sobie odbyła się gdzieś koło 5... kurka nie pamiętam dokładnie bo i małż o tej porze wrócił z wycieczki... i co... porażka... ech... Ale jak zobaczyłam tego Silvę... to już miałam takie przeczucie, że chyba Pudzian nie da mu rady... i niestety tak było. W drugiej rundzie poddał się.... masakra...
8
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-05-22 10:30:17

22 maja 2010 10:30 | ID: 213803

Sylvia nie dał szans Pudzianowskiemu
(fot. PAP) Mariusz Pudzianowski w trzeciej walce w formule MMA zaliczył pierwszą, bardzo bolesną porażkę. Polak musiał uznać wyższość Tima Sylvii i w drugiej rundzie starcia w Worcester pod Bostonem poddał walkę. Pudzianowski zaczął od akcji, które przyniosły mu zwycięstwo nad Marcinem Najmanem. Low-kicki "Pudziana" nie robiły wrażenia na Sylvii, który po kopnięciach tylko się uśmiechał. W kolejnej akcji Polak obalił Amerykanina, ale to był koniec jego możliwości. Inicjatywę przejął były dwukrotny mistrz świata federacji UFC. Po jednym z ciosów na głowie "Pudziana" pojawiło się głębokie rozcięcie. Mocne ciosy, które dochodziły do jego głowy w dalszej części pierwszej rundy wyraźnie osłabiały kondycję Polaka. Sylvia przewyższał "Pudziana" doświadczeniem - brylował w stójce i klinczach. Amerykanin chwytał za głowę Pudzianowskiego i po akcjach rodem z muay thai uderzał go kolanami w głowę. Minutę przed końcem pierwszej rundy Sylvia obalił Pudzianowskiego, ale ten dotrwał do końca starcia. Druga runda rozpoczęła się od ataków Sylvii w stójce. Pudzianowski słabł, by na 3 minuty i 54 sekundy przed zakończeniem drugiej rundy osunąć się bezwładnie na matę. Sylvia dokończył dzieła zniszczenia w parterze. Po kilku ciosach wyprowadzonych przez Amerykanina z pozycji bocznej "Pudzian" poddał walkę. wp.pl
9
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-05-22 10:32:27

22 maja 2010 10:32 | ID: 213804

Co jak co ale "uparty" chłop jest...
Pudzianowski: jeszcze o mnie usłyszycie
(fot. PAP) Jeszcze o mnie usłyszycie - taką deklarację złożył dziennikarzom zgromadzonym w Worcester Mariusz Pudzianowski po porażce z Timem Sylvią. Polak wyjaśnił również przyczyny poddania walki. - Wciąż się uczę MMA i to była dla mnie kolejna lekcja. Zaryzykowałem - stwierdził Pudzianowski, mając na uwadze, że zdecydował się na dwie walki na przestrzeni dwóch tygodni. - Jeszcze o mnie usłyszycie. Na pewno - zapewnił po chwili. - Wiedziałem, że mogłem przedłużyć walkę, ale z powodu kondycji, a raczej braku kondycji, zdecydowałem, że nie ma sensu tego robić - stwierdził Pudzianowski, który w drugiej rundzie poddał walkę po kilku ciosach Sylvii w parterze. - Kondycja była powodem, dla którego postanowiłem przerwać walkę - cytuje słowa Pudzianowskiego serwis "sherdog.com". ART wp.pl
10
usunięty użytkownik

2010-05-22 12:58:05

22 maja 2010 12:58 | ID: 213815

Nie oglądałam, ale blog Centa i Twój wątek Oliwko sprawiły, że ciekawa byłam wyniku. Więc jednak... no szkoda. Może innym razem ;)
11
usunięty użytkownik

2010-05-22 13:43:05

22 maja 2010 13:43 | ID: 213833

To było niestety raczej spodziewane, nie da się nadrobić braków kondycyjnych w dwa tygodnie, a Pudzian pokazał, że ma siły na dwie-trzy minuty walki w ringu. Starczyło na narcystycznego najmana, ledwo starczyło na japońca, ale nie na mistrza świata. Zresztą, gdyby tak każdy mógł wejść do klatki i zlać mistrza świata, to ten sport nie miałby chyba sensu.
Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
12
usunięty użytkownik

2010-05-22 13:56:13

22 maja 2010 13:56 | ID: 213835

Zgadza się. Kondycyjnie "leży" ale może tez za wcześnie zdecydował się na kolejną walkę? Patriotycznie jednak trzymałam kciuki.
uśmiech jest najprawdziwszy, gdy jednocześnie uśmiechają się oczy...
13
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-05-22 14:25:05

22 maja 2010 14:25 | ID: 213840

marteczka napisał 2010-05-22 13:56:13
Zgadza się. Kondycyjnie "leży" ale może tez za wcześnie zdecydował się na kolejną walkę? Patriotycznie jednak trzymałam kciuki.
Oj ja też nie tylko trzymałam ale i na "żywca" ogladałam...
14
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-05-23 18:14:56

23 maja 2010 18:14 | ID: 214153

Niesmaczny artykuł moim zdaniem... nie wszyscy od razu muszą wygrywać... a tym bardziej z takim przeciwnikiem...
Nadali nowy pseudonim Pudzianowskiemu
(fot. PAP) Nie milkną echa po sobotniej porażce Mariusza Pudzianowskiego z Timem Sylvią. Jeden z amerykańskich serwisów zastanawiając się nad przyszłością Polaka, nadał mu nowy pseudonim. "W walce z Sylvią Pudzianowski miał kontrolę tylko przez dwie minuty, ale później zamienił się w czerwony balon, którego mięśnie łakną tlenu" - pisze dziennikarz serwisu "lowkick.com". W swoim artykule nie nazywa on Pudzianowskiego "Dominatorem", czy "Pudzianem", lecz właśnie "Czerwonym Balonem". "Mariusz >>Czerwony Balon<< Pudzianowski przyjmował piekielne uderzenia kolanem na twarz. Zazwyczaj takie kolana prowadziły do nokautów, ale Pudzianowski udowodnił, że ma twardą brodę, jednak kolana zaczęły spadać na korpus" - czytamy w dalszej części artykułu, którego autor nie szczędził sarkastycznych zwrotów pod adresem Pudzianowskiego. ">>Czerwony Balon<< słabł, ale w pewnym momencie, przyciśnięty do klatki próbował nawet założyć balachę, więc zakładam, że ma pojęcie o dźwigniach" - kpi autor. Po tym jak walka w drugiej rundzie przeniosła się do parteru Pudzianowski nie miał już szans. ">>Czerwony Balon<< uciekł od egzekucji" - pisze o poddaniu walki "lowkick.com". Zdaniem autora artykułu Pudzianowski "udowodnił, że nie jest gotowy do walki z topowymi nazwiskami MMA do jakich należy Sylvia". wp.pl

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

Kto wygra walkę Mariusz Pudzianowski - Tim Sylvia - Forum

Wątek: Kto wygra walkę Mariusz Pudzianowski - Tim Sylvia