Wolą się uczyć niż pracować.
W modzie
są wciąż studia humanistyczne. Aż 44 procent tegorocznych maturzystów deklaruje, że tam będzie starać się o indeksy - wynika z badań opublikowanych przez "Rzeczpospolita".
Ale eksperci ostrzegają, że taki wybór niekoniecznie się opłaca. I po studiach humanistycznych Polacy mogą mieć kłopot ze znalezieniem dobrej pracy
.Dlatego, by zmieniać strukturę kształcenia Wspieramy specjalnym programem i stypendiami osoby wybierające kierunki techniczne i ścisłe - tłumaczy prof. Barbara Kudrycka, minister nauki.
Specjalistów cieszy to, że większość Polaków po zdaniu matury chce dalej studiować 53 procent.
Są tacy, którzy zamierzają naukę w szkole wyższej łączyć z pracą (28.), inni będą to robić w szkole policealnej (6.).
Pięć procent maturzystów pójdzie od razu do pracy.
ZA BŁĄD W ARKUSZACH PŁACĄ MATURZYŚCI>>
19-latki mają rozbudzone aspiracje edukacyjne. Wykształcenie, a ściślej: dyplom wyższej uczelni, jest w ich wyobrażeniach windą awansu i gwarantem wysokiej pozycji społecznej
, dostatniego życia - komentuje dla gazety prof. Krystyna Szafraniec, kierownik Zakładu Socjologii Edukacji i Młodzieży UMK, PAN.
A jakie szkoły najczęściej wybierali maturzyści? Najwięcej wybrało naukę na ach (39 procent) i politechnikach - 32 proc. Na uczelnie ekonomiczne zdecydowało się 12 proc. tegorocznych maturzystów, medyczne - 8 procent, pedagogiczne - 5 procent, a rolnicze zaledwie 3 procent.
Sfora.pl