Mama Tymka napisał 2010-04-30 08:56:53Kurczę a co to za pytanie? Ja o niczym nie boję się marzyć. Niezależnie od tego czy na 100% wiem, że uda się spełnić te marzenia czy też nie mam tej pewności. Marzenia (wszystkie) są po to żebyśmy mieli do czego dążyć. Takie pewniki to jest budowanie przyszłości a nie marzenia.
Ale mam jedno które się chyba nie spełni. Chciałabym pójść na koncert Raya Charlesa. Tylko że On już nie żyje. Więc trudno będzie.
Myślę, że każdy ma takie marzenia, które lepiej dla wszystkich, żeby pozostały w sferze marzeń. Możesz marzyć np. o seksie z Bobkiem i fajnie jest, dopóki to pozostaje w sferze Twojej wyobraźni, ale gdybyś miała pewność że się spełni... ;)))
Babcia Ali napisał 2010-04-30 09:03:16Po pierwsze primo, kupiłabym i wyposazyła duże mieszkania dla dzieci. A po drugie primo , wybrałabym się na wycieczkę dookoła świata. Tką turystyczno-gastronomiczną. Aby poznać naturę i regionalne przysmaki.
I niech Ci się spełni...
Ja marzę o przypływie gotówki, żebyśmy nie musieli się zadłużać na okoliczność rozbudowy domu. Przyziemne, ale w tej chwili ważne jak diabli.