28 kwietnia 2010 12:48 | ID: 200887
28 kwietnia 2010 13:03 | ID: 200907
24 września 2011 12:56 | ID: 644653
Ja miałam komunię w gronie najbliższej rodziny - było tanio, było fajnie, żadnych nudnych ciotek i wujków, żadnego pijaństwa. Z tego co widzę to komunie w tej chwili są imprezami organizowanymi dla dorosłych, a biedne dzieci nie mają się na nich gdzie podziać i co ze sobą zrobić.
24 września 2011 13:16 | ID: 644659
Moim zdaniem najtaniej i najsympatyczniej jest zorganizować przyjęcie w domu. Bez blichtru i wystawności. Bez stresu, że co inni powiedzą i czy im się spodoba. A za zaoszczędzone i prezentowe pieniądze wyjechać z dzieckiem w "duchowe" i święte miejsce. Może to być w kraju a może to być w Rzymie lub gdzie indziej. My z Olą planujemy Alusi w prezencie sprawić wyjazd do Rzymu. I tak będziemy przygotowywać gości aby zamiast różnych prezentów zrzucili się na wyjazd do Watykanu i Rzymu. A przyjęcie zrobimy w domu. U nas jest taka tradycja. W lokalach to robi się przyjecia weselne i imieninowe jeśli ktoś ma takie parcie. My jesteśmy proste kobietki ( nie mylić z prostackimi) i cenimy sobie domowe zacisze.
24 września 2011 13:20 | ID: 644662
Młody miał komunię w domu. Jakoś klimat wtedy jest lepszy i rodzina czuje się swobodnie.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.