Będą przerywać nawet krótkie programy. I to często.
Nawet 30-minutowe filmy i programy publicystyczne będą mogły być przerywane reklamami. Wyjątkiem będą audycje dla dzieci, serwisy informacyjne i transmisje uroczystości religijnych - zapowiada "Dziennik Gazeta Prawna".
TE REKLAMY KŁAMIĄ NAJBARDZIEJ. ZOBACZ>>
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego chce, aby w telewizji i radiu częściej były emitowane reklamy. Nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji zmienia minimalny czas trwania filmu czy programu, który będzie można przerwać blokiem reklam z 45 do 30 minut.AKTOR NIE BĘDZIE JUŻ CHAŁTURZYŁ W REKLAMIE>>
Nie będzie już także zakazu emisji reklam w audycjach publicystycznych, dokumentalnych i religijnych - poza transmisjami
z mszy.Spoty reklamowe i telesprzedażowe, które przerywają programy, będą mogły być emitowane nawet co 10 minut
, ale ich czas nie będzie mógł przekroczyć 12 minut - dodaje dziennik.
POLACY NIE ZNOSZĄ REKLAM. SĄ GŁUPIE>>
Nowelizację przygotowano na wniosek nadawców, którzy stwierdzili, że coraz mniej reklamodawców decyduje się na zakup czasu antenowego. Projekt przewiduje także zmiany w repertuarze stacji radiowych i wsparcie polskiej muzyki.
Sfora.pl I co myślicie o tej nowelizacji ustawy ???Polscy twórcy zajmą 75 proc. czasu nadawania utworów w godzinach od 6.00 do 23.00. Z danych Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wynika, że teraz polskie piosenki nadawane są głównie w nocy - zauważa "Dziennik Gazeta Prawna".