-
1
usunięty użytkownik
2010-04-12 21:59:09
12 kwietnia 2010 21:59 | ID: 191103
być może coś w tym jest... a data i godzina?
nie musi być dokładna. wiele przepowiedni się spełniło co do joty w innym jednakże od przeiwdzianego terminu.
-
2
usunięty użytkownik
2010-04-12 22:01:03
12 kwietnia 2010 22:01 | ID: 191106
-
3
usunięty użytkownik
2010-04-12 22:28:09
12 kwietnia 2010 22:28 | ID: 191131
"NIC ZŁEGO SIĘ NIE STANIE" powiedział. W sobotę SIĘ STAŁO. Nie bójmy się żyć. Oni by tego nie chcieli.
-
4
usunięty użytkownik
2010-04-13 08:12:03
13 kwietnia 2010 08:12 | ID: 191227
W starciu z takimi przykrymi wydarzeniami chcęmy sobie je jakoś wytłumaczyć. Szukamy znaków bo one dają szansę na uniknięcie kolejnej katastrofy. Choć osobiście wolę myśleć, że nic nie jest zapisane, że nie ma czegoś takiego "tak miało być"...
-
5
wamat
Zarejestrowany: 01-10-2009 12:38 .
Posty: 4075
2010-04-13 08:22:27
13 kwietnia 2010 08:22 | ID: 191235
Odpowiedź na #4
Wszystko jest "zapisane" ale ludzie mają możliwość zmienić losy świata, jeżeli się poprawią. Polecam przeczytać Orędzie z Fatimy. Jeżeli ludzie się nie opamiętają to może być tylko gorzej. Możemy tylko mieć nadzieję, że ta tragedia nie będzie daremna i na świecie (wojny, nienawiść, ) a przynajmniej w naszej Europie nastąpią pozytywne zmiany.
-
6
usunięty użytkownik
2010-04-13 17:41:18
13 kwietnia 2010 17:41 | ID: 191584
Wszelkie przepowiednie maja to do siebie, że "sprawdzają się" dopiero po fakcie, któy mają przepowiedzieć.
-
7
aluna
Zarejestrowany: 17-09-2008 08:35 .
Posty: 4070
2010-04-13 18:18:42
13 kwietnia 2010 18:18 | ID: 191600
centaurek napisał 2010-04-13 17:41:18Wszelkie przepowiednie maja to do siebie, że "sprawdzają się" dopiero po fakcie, któy mają przepowiedzieć.
Nie wszystkie. Aida - znana jasnowidzka w trakcie programu noworocznego w styczniu tego roku powiedziała że w wyborach prezydenckich nie wystartuje dwóch najważniejszych "aktorów" sceny politycznej. Wg niej wybory miały się rozegrać pomiedzy mniejszymi. Wszyscy się z niej wtedy śmiali...Przypomniała mi o tym moja znajoma która nie wierzy w takie rzeczy - a przez przypadek razem ze mną oglądała wtedy tą wróżbę...
-
8
usunięty użytkownik
2010-04-13 18:49:48
13 kwietnia 2010 18:49 | ID: 191621
Aluna - jeszcze raz napiszę - na sto wróżek jednej się trafi i już robią z niej "jasnowidzkę". To nie zdolności, to statystyka. Nie tylko wróżbiarze zresztą - w taki sposób "odkryto" choćby Neptuna - kilkunastu astronomów podało swoje "obliczenia", kiedy odkryto Neptuna na zdjęciach - za odkrywcę uznano tego, czyje obliczenia były najlepsze.
-
9
usunięty użytkownik
2010-04-13 18:50:19
13 kwietnia 2010 18:50 | ID: 191622
przeszedł mnie dziwny dreszcz jak to czytałam ten fragment
-
10
aluna
Zarejestrowany: 17-09-2008 08:35 .
Posty: 4070
2010-04-13 19:19:46
13 kwietnia 2010 19:19 | ID: 191628
centaurek napisał 2010-04-13 18:49:48Aluna - jeszcze raz napiszę - na sto wróżek jednej się trafi i już robią z niej "jasnowidzkę". To nie zdolności, to statystyka. Nie tylko wróżbiarze zresztą - w taki sposób "odkryto" choćby Neptuna - kilkunastu astronomów podało swoje "obliczenia", kiedy odkryto Neptuna na zdjęciach - za odkrywcę uznano tego, czyje obliczenia były najlepsze.
Centaurek - już dawno doszlismy do wniosku że każdy ma prawo do swojego postrzegania świata.
Ty jestes racjonalistą, ja mistyczką. Ani tymnie nie przekonasz, ani ja Ciebie :)
Ja - gdy mam podjąć ważną decyzję - po analizie faktów - szukam znaków wokół siebie ,czasem pytam Tarota, run czy I-ching czasem natury.
Wierzę że sa na Ziemi rzeczy, jakie filozofom się nie śniło. Może kiedyś i ty odczujesz to na sobie :)
Bo przypadków w życiu nie ma.
-
11
usunięty użytkownik
2010-04-13 19:32:33
13 kwietnia 2010 19:32 | ID: 191631
aluna napisał 2010-04-13 19:19:46centaurek napisał 2010-04-13 18:49:48Aluna - jeszcze raz napiszę - na sto wróżek jednej się trafi i już robią z niej "jasnowidzkę". To nie zdolności, to statystyka. Nie tylko wróżbiarze zresztą - w taki sposób "odkryto" choćby Neptuna - kilkunastu astronomów podało swoje "obliczenia", kiedy odkryto Neptuna na zdjęciach - za odkrywcę uznano tego, czyje obliczenia były najlepsze.
Centaurek - już dawno doszlismy do wniosku że każdy ma prawo do swojego postrzegania świata.
Ty jestes racjonalistą, ja mistyczką. Ani tymnie nie przekonasz, ani ja Ciebie :)
Ja - gdy mam podjąć ważną decyzję - po analizie faktów - szukam znaków wokół siebie ,czasem pytam Tarota, run czy I-ching czasem natury.
Wierzę że sa na Ziemi rzeczy, jakie filozofom się nie śniło. Może kiedyś i ty odczujesz to na sobie :)
Bo przypadków w życiu nie ma.
Tu się z Tobą zgodzę. Po prostu poczytałem sobie trochę na temat tej Pani, zresztą o zdecydowanej większości "wróżek/wróżów" mam to samo zdanie. Co nie znaczy, że mam rację.
A co do odczuwania na sobie - odczułem. Nieraz.
Ostatnio w nocy z piątku na sobotę, kiedy miałem BARDZO dziwny sen.
-
12
aśka r
Zarejestrowany: 31-03-2009 15:19 .
Posty: 3249
2010-04-13 19:49:10
13 kwietnia 2010 19:49 | ID: 191642
A ja np tak teraz sobie skojarzyłam że jak zaczęło się mówić o wyborach prezydenckich jakimś dziwnym trafem jak mówiło się o kandydaturze Lecha Kaczyńskiego on mi w ogóle nie pasował tym razem do tych wyborów ale zwalałam to na fakt że były te prawybory w PO i nie przejmowałam się tym. Podobnie było jak zawsze u nas jeżdziłam tutaj drogą na Czerwonkę od nas z Biskupca to mówiłam że nie wiem dlaczego ale bardzo nie lubię tamtędy jeżdzić nawet szwagier zawsze mi odpowiadał że to taka dobra droga a ja odpowiadałam że nie wiem dlaczego ale dziwnie się czuję jeżdżąc tamtędy no i na tej drodze potem zginął mój mąż. Tak więc wierzę że nawet jeżeli nie jest się w stanie wszystkiego przewidzieć to przynajmniej jakieś przeczucia się zdarzają. Po prostu jest coś w tym.
-
13
usunięty użytkownik
2010-04-13 21:18:41
13 kwietnia 2010 21:18 | ID: 191689
centaurek napisał 2010-04-13 19:32:33aluna napisał 2010-04-13 19:19:46centaurek napisał 2010-04-13 18:49:48Aluna - jeszcze raz napiszę - na sto wróżek jednej się trafi i już robią z niej "jasnowidzkę". To nie zdolności, to statystyka. Nie tylko wróżbiarze zresztą - w taki sposób "odkryto" choćby Neptuna - kilkunastu astronomów podało swoje "obliczenia", kiedy odkryto Neptuna na zdjęciach - za odkrywcę uznano tego, czyje obliczenia były najlepsze.
Centaurek - już dawno doszlismy do wniosku że każdy ma prawo do swojego postrzegania świata.
Ty jestes racjonalistą, ja mistyczką. Ani tymnie nie przekonasz, ani ja Ciebie :)
Ja - gdy mam podjąć ważną decyzję - po analizie faktów - szukam znaków wokół siebie ,czasem pytam Tarota, run czy I-ching czasem natury.
Wierzę że sa na Ziemi rzeczy, jakie filozofom się nie śniło. Może kiedyś i ty odczujesz to na sobie :)
Bo przypadków w życiu nie ma.
Tu się z Tobą zgodzę. Po prostu poczytałem sobie trochę na temat tej Pani, zresztą o zdecydowanej większości "wróżek/wróżów" mam to samo zdanie. Co nie znaczy, że mam rację.
A co do odczuwania na sobie - odczułem. Nieraz.
Ostatnio w nocy z piątku na sobotę, kiedy miałem BARDZO dziwny sen. Opowiadaj !
-
14
aluna
Zarejestrowany: 17-09-2008 08:35 .
Posty: 4070
2010-04-13 22:10:20
13 kwietnia 2010 22:10 | ID: 191721
centaurek napisał 2010-04-13 19:32:33aluna napisał 2010-04-13 19:19:46centaurek napisał 2010-04-13 18:49:48Aluna - jeszcze raz napiszę - na sto wróżek jednej się trafi i już robią z niej "jasnowidzkę". To nie zdolności, to statystyka. Nie tylko wróżbiarze zresztą - w taki sposób "odkryto" choćby Neptuna - kilkunastu astronomów podało swoje "obliczenia", kiedy odkryto Neptuna na zdjęciach - za odkrywcę uznano tego, czyje obliczenia były najlepsze.
Centaurek - już dawno doszlismy do wniosku że każdy ma prawo do swojego postrzegania świata.
Ty jestes racjonalistą, ja mistyczką. Ani tymnie nie przekonasz, ani ja Ciebie :)
Ja - gdy mam podjąć ważną decyzję - po analizie faktów - szukam znaków wokół siebie ,czasem pytam Tarota, run czy I-ching czasem natury.
Wierzę że sa na Ziemi rzeczy, jakie filozofom się nie śniło. Może kiedyś i ty odczujesz to na sobie :)
Bo przypadków w życiu nie ma.
Tu się z Tobą zgodzę. Po prostu poczytałem sobie trochę na temat tej Pani, zresztą o zdecydowanej większości "wróżek/wróżów" mam to samo zdanie. Co nie znaczy, że mam rację.
A co do odczuwania na sobie - odczułem. Nieraz.
Ostatnio w nocy z piątku na sobotę, kiedy miałem BARDZO dziwny sen.
Ja też. A że w piątek byłam w trasie, to jak tylko się obudziłam wysłałam zapytanie do swojego wspólnika czy dojechał szczęśliwie...
Niestety zaraz potem dostałam sms że była katastrofa lotnicza. Od razu pomyslalam o...mojej siostrze.
Zadzwoniłam do niej i usłyszałam " Abonent czasowo niedostępny". Nawet sobie nie wyobrażacie co poczułam...
A potem dostałam sms że to samolot prezydenta...wstyd się przyznać ale początkowo poczułam ulgę...
-
15
izkaa
Zarejestrowany: 01-01-2010 15:17 .
Posty: 298
2010-04-13 22:16:00
13 kwietnia 2010 22:16 | ID: 191726
A co powiecie o tym ????
-
16
izkaa
Zarejestrowany: 01-01-2010 15:17 .
Posty: 298
2010-04-13 22:17:08
13 kwietnia 2010 22:17 | ID: 191728
http://demotywatory.pl/1397002/Prorocy
i na to ????????????
-
17
aluna
Zarejestrowany: 17-09-2008 08:35 .
Posty: 4070
2010-04-13 22:20:46
13 kwietnia 2010 22:20 | ID: 191734
izkaa napisał 2010-04-13 22:17:08 hmmm....zobaczymy. Wg tego czeka nas jeszcze lipiec i wrzesień ciężki :(
-
18
monaaa71
Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 .
Posty: 28735
2010-04-13 22:21:37
13 kwietnia 2010 22:21 | ID: 191736
strach czytać
-
19
izkaa
Zarejestrowany: 01-01-2010 15:17 .
Posty: 298
2010-04-13 22:25:25
13 kwietnia 2010 22:25 | ID: 191748
strach pomyslec co sie jeszcze moze wydarzyc ;/ chyba ze bedzie jakas rewolucja zwiazana z tym całym zamieszaniem z pochowkiem na wawelu
-
20
aluna
Zarejestrowany: 17-09-2008 08:35 .
Posty: 4070
2010-04-13 22:28:49
13 kwietnia 2010 22:28 | ID: 191750
izkaa napisał 2010-04-13 22:25:25strach pomyslec co sie jeszcze moze wydarzyc ;/ chyba ze bedzie jakas rewolucja zwiazana z tym całym zamieszaniem z pochowkiem na wawelu
tak też może być. Ja na przykład mam dość wmawiania mi że przeżywam smierć prezydenta. ja przezywam smierć wszystkich ludzi.
I gdybym pojechala do Warszawy to byłabym pod Pałacem tylko dlatego że niegdzie indziej nie mogłabym oddać hołdu WSZYSTKIM ofiarom katastrofy.
Ciekawe czemu nie mowią o kapelanach którzy tam lecieli. Przeciez tam byli nie tylko księża katoliccy..